1
UNIWERSYTET PAPIESKI JANA PAWŁA II
W KRAKOWIE
WYDZIAŁ TEOLOGICZNY
KONSTANCJA ZEGARTOWSKA
MORALNE ASPEKTY
ZAPŁODNIENIA
IN VITRO
Praca magisterska
przygotowana na seminarium z bioetyki
pod kierunkiem ks. dr hab. Tomasza Kraja
Kraków 2023
Autor: Konstancja Zegartowska
1
Tytuł: Moralne aspekty zapłodnienia in vitro
Promotor: ks. dr hab. Tomasz Krtaj
Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie
Kraków 2023
Stron 104
ABSTRAKT
Celem pracy jest ukazanie moralnych aspektów, oraz wątpliwości związanych z
zastosowaniem metody zapłodnienia in vitro. Temat ten został poruszony ze względu na
wagę oraz aktualność owego problemu nie tylko dla katolików czy chrześcijan, ale dla
każdego człowieka. Problem jest przedstawiony z perspektywy medycznej, filozoficznej
oraz teologicznej, aby dogłębnie pochylić się nad wszystkimi aspektami zagadnienia.
Podstawową kwestią, która została rozpatrzona była godność człowieka w różnych
wizjach filozoficznych oraz określenie statusu embrionu ludzkiego. Rozpatrzone zostały
zarówno korzyści, jak i problemy związane z zastosowaniem IVF. Jest to opis wybranych
zagadnień bezpośrednio związanych z początkiem życia ludzkiego. Wskazane zostały
dominujące współcześnie modele etyczne, które dotyczą poruszanego tematu pracy.
Rozważania prowadzą do wniosku, że metoda zapłodnienia in vitro nie jest pozbawiona
moralnych problemów, oraz kwestii budzących etyczne wątpliwości co do jej dobra.
Mimo korzyści, które omawiana metoda przynosi parom pragnącym posiadać potomstwo,
nie może być przekazywana jako zatwierdzona, nie budząca wątpliwości metoda leczenia.
Ponadto praca podkreśla znaczenie dalszej refleksji oraz pogłębionej dyskusji etycznej
związanej z początkiem życia ludzkiego na szczeblu naukowym i społecznym.
2
ABSTRACT
The purpose of the my master is to show the moral aspects, and doubts of the use of the
method of in vitro fertilization. I wanted to address this topic because of the importance
and topicality of this problem not only for Catholics or Christians, but for every person.
The problem is presented from a medical, philosophical and theological perspective, in
order to look deeply into all aspects of the issue. The basic issue considered was human
dignity in various philosophical visions and the determination of the status of the human
embryo. Both benefits and problems associated with the use of IVF were considered. It
is a description of selected issues directly related to the beginning of human life. The
dominant contemporary ethical models that relate to the subject of the work discussed are
indicated. The considerations lead to the conclusion that the method of in vitro
fertilization is not without moral problems, and issues that raise ethical doubts about its
goodness. Despite the benefits that the method discussed brings to couples wishing to
have offspring, it cannot be passed off as an approved, unquestionable method of
treatment. In addition, the work emphasizes the importance of further reflection and indepth ethical discussion related to the beginning of human life at the scientific and social
levels.
SŁOWA KLUCZOWE
Rzeczowe: problem niepłodności, zapłodnienie in vitro, godność osoby ludzkiej, status
ludzkiego embrionu, kryteria człowieczeństwa, istota ludzka a osoba ludzka, prawa
człowieka, naprotechnologia
3
SPIS TREŚCI
WSTĘP………………………………………………………...……………..………… 9
ROZDZIAŁ I
Medyczny aspekt zapłodnienia in vitro……………………………….………..….. 12
1. Zjawisko niepłodności…………………………………….……………….. 12
A. Problem niepłodności na świecie i w Polsce……..……...……….... 14
B. Sposoby leczenia niepłodności……………..………………...……. 15
2. Techniki wspomaganego rozrodu…………………………………...…..…. 15
A. Rys historyczny…………………………………………….……… 17
3. Skuteczność zapłodnienia in vitro……………………….……………..….. 18
4. Przebieg zapłodnienia in vitro……………………….……………..……… 19
A. Pozyskiwanie gamet………………………………..…..……….… 19
A.1. Pozyskiwanie oocytów………………………..………..….… 19
A.1.1. Kriokonserwacja komórek jajowych…………….…….. 20
A.2. Pozyskiwanie spermy……………………………..………...…… 20
A.2.1. Kriokonserwacvja nasienia………………………..…… 21
B. Zapłodnienie komórek jajowych i hodowla zarodków……….…... 22
B.1. Klasyczna metoda sztucznego zapłodnienia……...…….... 22
B.2. Zapłodnienie metodą ICSI………………………..……… 22
B.3. Zapłodnienie metodą IMSI…………………...………….. 23
B.4. Zapłodnienie metodą PICSI………..…………….…...… 23
C. Diagnostyka preimplantacyjna………………………..…...………. 24
4
D. Transfer i implantacja……………………………………………. 24
E. Kriokonserwacja embrionów……………………..……………… 25
5. Inne aspekty związane z technikami in vitro…………………………….. 26
A. Eksperymenty na embrionach…………………………………… 26
B. Klonowanie……………………………………………….……… 26
C. Praktyka „macierzyństwa zastępczego”…………………..……… 28
D. Powikłania po zastosowaniu metod in vitro u kobiet………..….... 29
E. Powikłania po zastosowaniu metod in vitro u dzieci……….…….. 30
F. Techniki in vitro w przyszłości………………………….……..….. 31
G. Komercjalizacja in vitro………………………..………...……….. 32
6. Kwestie sporne……………………………………..………………...……. 33
A. Definiowanie embrionu…………………………..……….………. 33
B. Pojęcie godności osoby ludzkiej w skrócie…………..…………… 34
C. Pojęcie „dobra” i „interesu”……………………..……..…………. 35
D. Problemy i dylematy moralne………………….…………………. 35
ROZDZIAŁ II
Filozoficzne aspekty zapłodnienia pozaustrojowego……………………………… 37
1. Koncepcje Godności Osoby w wybranych koncepcjach bioetycznych……. 37
A. Utylitaryzm…………………………………….……...…….…….. 37
A.1. Naturalistyczna koncepcja osoby…………..….…...……. 38
A.2. Wartość życia w bioetyce utylitarystycznej……..…….… 39
B. Relatywizm……………………………………………...…………. 40
5
C. Scjentyzm……………………………………..…………………… 42
D. Komunitaryzm…………………………………………......………. 43
E. Futurologia przełomu………………………….....…………..……. 44
F. Futurologia defetystyczna………………………..………...………. 45
G. Deontonomizm………………………………..……….....………... 46
2. Status ludzkiego embrionu……………………………………….....……… 47
3. Kryteria człowieczeństwa……………….………...……………………….. 48
A. Cezura świadomości………………...……...……….……………… 51
B. Kryterium neurologiczne…………………………………………… 52
B.1. Godność osobowa a aktualne zdolności kognitywne……. 52
C. Świadomość………………………………………………..……… 54
4. Koncepcja stopniowania godności embrionu…………………...…………. 56
5. Implantacja jako niezbędne dopełnienie poczęcia………………….....…… 58
6. Uwagi o kryteriach człowieczeństwa………………………………...……. 59
7. „Potencjalna osoba ludzka”…………………………..……..………..……. 60
8. Korzyści metody zapłodnienia pozaustrojowego………………….………. 61
A. Argumenty medyczne…………………………………………...…. 61
A.1. IFV jako metoda leczenia niepłodności…………………. 61
A.2. Obietnice możliwości terapeutycznych………..……..…. 62
B. Argumenty z praw reprodukcyjnych……………………...…..…… 64
B.1. Argument z dobra dziecka……………….....……………. 64
B.2. Argument z dobra partnerów…………………….….….... 65
6
B.3. Argument ze zdrowia i praw reprodukcyjnych……...…... 66
ROZDZIAŁ III
Teologiczne aspekty zapłodnienia in vitro. Godność każdego człowieka…...…… 68
1. Człowiek jako osoba………………………………………………..……… 68
A. Personalistyczna koncepcja osoby………………………....……… 68
2. Status ludzkiego embrionu………………………………….………..…….. 72
3. Tożsamość embrionu………………………………………………………. 73
A. Tożsamość biologiczna……………………………………………. 73
4. Argument przynależności gatunkowej (kryterium genetyczne)..………….. 74
5. Ciągłość rozwojowa…………………………………………...…………… 75
6. Argument z potencjalności…………………………………….………….... 77
7. Godność osoby ludzkiej……………………………………………………. 79
8. Chrześcijańska koncepcja godności człowieka ……………...……………. 83
A. Stworzenie na obraz i podobieństwo Boga …………...……….….. 83
B. Wcielenie i odkupienie człowieka…………………………….…… 86
B.1. Godność dziecka Bożego……………...………………… 86
9. Godność osoby ludzkiej a Podstawowe Prawa Człowieka…………...……. 87
A. Prawo do życia…………………………..………………………… 89
B. Prawo do wychowania w rodzinie………………….……………… 90
C. Prawo do rozpoczęcia życia w sposób godziwie ludzki…………… 91
10. Naprotechnologia jako alternatywa dla metod sztucznego zapłodnienia.... 92
7
ZAKOŃCZENIE………………………………………………………………...…....… 93
BIBLIOGRAFIA……………………………………………………………...………… 96
8
WSTĘP
Współczesny świat rozwija się coraz prężniej, a wraz z rozwojem świata rozwija się
również medycyna. Rozwój medycyny w swoich założeniach ma na celu dobro człowieka,
ulepszenie życia
i funkcjonowania ludzkości jako ogółu i każdego człowieka jako
jednostki. Ważną i jedną z podstawowych dziedzin medycyny jest medycyna ludzkiego
rozrodu. Coraz więcej par nie może mieć dzieci mimo wielkiego pragnienia i
wieloletniego starania się o nie. Niepłodność jest obecnie uważana za chorobę społeczną,
wynika ona z wielu czynników część z nich, bierze się z działania partnerów, część
natomiast jest niezależna od ich działań. Dział medycyny zajmujący się rozrodem
człowieka jest teraz jedną z intensywniej rozwijających się dziedzin medycznych. Celem
badań, zabiegów i licznych technik jest zapewnienie rodzicom możliwości posiadania
upragnionego potomstwa. Do technik wchodzących w skład medycyny rozrodu zalicza
się metody sztucznego zapłodnienia in vitro. Dzięki technikom wspomaganego rozrodu
urodziło się już ponad 10 mln dzieci. Jest to na ten moment zdecydowanie liczna grupa
osób, która się powiększa z roku na rok. Metoda in vitro zyskuje na swojej popularności.
Powodem takiego stanu jest zarówno wzrost liczby osób dotkniętych problemem
niepłodności, jak i również rozwój medyczny tej metody. Wpływ na popularność
sztucznego zapłodnienia ponadto ma polityka wielu państw oraz wpływ klinik
medycznych stosujących te techniki na państwo, media i pojedyncze jednostki. Pomimo
tak prężnego rozwoju metody, budzi ona nadal wiele kontrowersji, pytań i zastrzeżeń.
Aktualnie odbywa się szereg dyskusji na temat sztucznego zapłodnienia, występuje on na
wielu płaszczyznach: medycznej, biologicznej, etycznej, filozoficznej, teologicznej, jak i
politycznej. Dość znaczna liczba osób włącza się w dyskusje, nie posiadając
odpowiedniej wiedzy i wykształcenia. Argumentacja tych osób często jest emocjonalna,
często występują próby narzucenia własnego zdania, bez poparcia swojej argumentacji
faktami i naukowym wywodem. Argumenty nie rzadko opierają się na zasłyszanych
opiniach, które nie są odpowiednio sprawdzane i weryfikowane. Występuje mnogość
publikacji, które nie mają na celu zbadania zjawiska i próbę rzetelnej odpowiedzi, lecz
ich celem jest przekonanie czytelnika do swoich racji. Dlatego tak ważne jest
kompleksowe spojrzenie na problem in vitro, zawierające w sobie wiele płaszczyzn i
różnorodnych punktów spojrzenia oraz zdań. Aby dostrzec problem w sposób całościowy,
warto pochylić się nad bioetycznymi i filozoficznymi wizjami człowieka, które
wyznaczają sposób postrzegania człowieka na wszelakie dylematy etyczne.
9
Zagadnienia związane z metodą in vitro najczęściej podejmowane są w pracach
zbiorowych dotyczących bioetyki, gdzie problem ten jest przedstawiony jako jeden z
tematów związanych z początkiem ludzkiego życia. Całościowe omówienie metody i
przedstawienie w swojej pracy tematu in vitro w polskiej literaturze nie jest częstym
zjawiskiem. Równorzędnie powstały publikacje, odnoszące się szczegółowo do tematu
in vitro, takie jak: „Problemy oraz argumenty filozoficzne i etyczne w dyskusji nad
metodą in vitro” Bogusława Zaparta, doktorat ten był jednym z podstawowych źródeł
mojej pracy. Drugim ważnym dziełem jest książka pod redakcją J. Grzybowskiego oraz
F. Longchamps’a de Barier „Wobec in vitro. Genetyczne, moralne, filozoficzne,
teologiczne i prawne aspekty zapłodnienia pozaustrojowego”, w której bardzo obszernie
zostało omówione zagadnienie sztucznego zapłodnienia. Problem in vitro szczególnie
podejmowany jest w licznych artykułach naukowych, zarówno polskich, jak i
zagranicznych. Artykuły w znacznej mierze skupiają się jednak wokół konkretnych
zagadnień, związanych z metodą, obejmując kwestie medyczne, filozoficzne, etyczne lub
prawne. W artykułach najczęściej nie spotkamy się z całościowym podejściem, gdyż
byłyby wtedy zbyt obszerne, a nie taki jest ich cel. Powodem, dla którego temat tej pracy
został wybrany, jest pragnienie możliwie kompleksowego opisania i oceny metody in
vitro oraz zastanowienie się nad pytaniami, a także wątpliwościami z nią związanymi.
Jest to próba dostrzeżenia pewnych wątpliwości, związanych z zastosowaniem nadal
nowej techniki medycznej, jaką jest sztuczne zapłodnienie in vitro. Dodatkowo jednym z
głównych celów pracy jest poznanie współczesnej argumentacji w dyskusjach nad ową
metodą, zarówno osób przeciwnych jej stosowaniu, jak i wspierających jej rozwój i
działania. Celem jest również zestawienie ze sobą różnych stanowisk bioetycznych i
spojrzeń na nie oraz tego, jaki ma to wpływ na bioetykę. Pragnąc przedstawić możliwie
holistyczne podejście do problemu, niezbędne jest uwzględnienie medycznego,
filozoficznego i teologicznego aspektu techniki in vitro. Wszystkie te aspekty pojawiają
się w dyskusjach, a także mają wpływ na rozliczne rozstrzygnięcia dyskusji.
Pierwsza część pracy dotyczy aspektów medycznych. Aby móc dokonać etycznej
analizy pewnych czynów, musimy znać całościowy przebieg i fakty. Dlatego też zostaną
przedstawione etapy, przebieg metody, ale również zostanie zwrócona uwaga na szerszy
kontekst medyczny sztucznego zapłodnienia. W szerszym kontekście zawiera się m.in.
analiza problemu niepłodności, alternatywne metody sztucznego zapłodnienia oraz
współczesne dylematy związane z zastosowaniem metody in vitro.
10
Druga część pracy skupia się na aspekcie filozoficznym zagadnienia. Różne
propozycje rozwiązań i zajmowanych stanowisk w dyskusjach bioetycznych związane są
z przyjmowaniem rozmaitych teorii etycznych. W tym rozdziale będą omówione
założenia i argumenty filozoficzne, jakimi kierują się naukowcy w swoich
wypowiedziach. Nastąpi prezentacja wstępnych i podstawowych założeń odmiennych
systemów filozoficznych i etycznych, taki jak: utylitaryzm, scjentyzm czy relatywizm.
Przedstawiona zostanie również analiza konkretnych założeń, jakie wynikają z różnych
stanowisk etycznych. W dalszej część zaprezentowane będą wielorakie podejścia,
dotyczące kryteriów człowieczeństwa. Dostrzeżemy, co implikuje przyjęcie konkretnych
kryteriów i jaki to ma wpływ na ocenę moralną działań człowieka. Na zakończenie tego
rozdziału zostaną podjęte argumenty zwolenników metody in vitro.
W ostatnim rozdziale pracy są podjęte pewne rozważania teologiczne, dotyczące
metody sztucznego zapłodnienia i kwestii stricte z tą metodą związanych. Na początku
zostanie omówione stanowisko personalistyczne, czyli spojrzenie na człowieka jako na
osobę, która jest zawsze celem, a nigdy środkiem. Następnie opierając się na
personalistycznej koncepcji osoby, zostanie zaprezentowany status ludzkiego embrionu i
argumenty filozoficzne, przemawiające przeciwko zastosowaniu metody sztucznego
zapłodnienia in vitro. Podstawową kwestią, jaka będzie podjęta w tym rozdziale, jest
godność osoby ludzkiej. Zagadnienie godności będzie omówione z perspektywy
filozoficznej oraz teologicznej. Godność człowieka jest tematem, który dotyczy każdego,
nie tylko osoby wierzące, dlatego na początek skupimy się na podejściu stricte
filozoficznym, aby potem rozszerzyć zagadnienie o aspekt teologiczny. W aspekcie
teologicznym szczególnie przyjrzymy się zagadnieniu stworzenia człowieka na obraz i
podobieństwo Boże oraz szczególnej godności, wynikającej z usynowienia człowieka
przez Boga poprzez wcielenie i odkupienie. Na zakończenie krótko omówimy godność
człowieka z perspektywy ochrony praw człowieka oraz przedstawiona zostanie
alternatywa dla metod sztucznego zapłonienia, jaką jest naprotechnologia.
Praca jest formą ogólnego dostrzeżenia problemu i ponownego pochylenia się nad
zagadnieniem tak ważnym, jak ludzka prokreacja. W pracy nie ma gotowych odpowiedzi
i prostych rozwiązań na moralne dylematy, lecz jest to próba zwrócenia uwagi na
nieoczywiste problemy, jak i wagę tych problemów oraz ich znaczenie dla każdego
człowieka.
11
ROZDZIAŁ I
MEDYCZNY ASPEKT ZAPŁODNIENIA IN VITRO
Dyskusję na temat zapłodnienia metodą in vitro warto rozpocząć od pochylenia się
nad medycznym jej aspektem. Istotne jest dostrzeżenie szerszego kontekstu, powodów
stosowania i coraz większego zainteresowania metodami sztucznego zapłodnienia.
Jednym z głównych powodów zastosowania metody in vitro jest problem niepłodności,
który występuje u znacznej części populacji. Aby dostrzec szerszy kontekst, pomocne jest
również poznanie innych technik wspomaganego rozrodu oraz początków i historii
rozwoju metody in vitro. Dopiero po szczegółowym poznaniu metody, możliwa jest
rzetelna ocena. Dokładne zapoznanie się z metodą zabezpiecza przed emocjonalnym i
subiektywnym podejściem, opartym na stereotypach i pogłoskach. Dlatego pomocne i
wartościowe jest szczegółowe opisanie etapów oraz przebiegu metody. W tym rozdziale
zostaną również przedstawione kwestie ściśle związane z metodą zapłodnienia
pozaustrojowego takie jak: macierzyństwo zastępcze, kriokonserwacja, czy stosowanie
eksperymentów na embrionach ludzkich. Omawiając metodę zapłodnienia in vitro, nie
sposób nie omówić tematów dyskusyjnych, sprzężonych z rozwojem metody, jej
zagrożeniami, ewentualnymi powikłaniami i problemami. Pod koniec rozdziału zostaną
podjęte pewne dylematy moralne związane z medycznym aspektem zapłodnienia
pozaustrojowego.
ZJAWISKO NIEPŁODNOŚCI
Definicja niepłodności wg. WHO (World Health Organization – Światowej
Organizacji Zdrowia) mówi, iż niepłodność jest to niemożność uzyskania ciąży przez
okres dwunastu miesięcy, mimo regularnych stosunków płciowych (2-4 razy w tygodniu),
bez stosowania metod antykoncepcyjnych. 1 Należy zwrócić uwagę na różnicę między
niepłodnością a bezpłodnością, którym to terminem określa się stan nieodwracalny,
trwałą, nieuleczalną niezdolność do spłodzenia potomstwa2. Niepłodność jest uznawana
Por. K. Łukaszuk i in., Diagnostyka i leczenie niepłodności- rekomendacje Polskiego Towarzystwa
Medycyny Rozrodu i Embriologii (PTMRiE) oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników
(PTGP), „Ginekologia i Perinatologia Praktyczna”2018, t. 3, nr 3, s. 112-140.
2
Por. M. Koperwas, M. Głowacka, Problem niepłodności wśród kobiet i mężczyzn- epidemiologia,
czynniki ryzyka i świadomość społeczna, „Aspekty zdrowia i choroby” 2017, t. 2, nr 3, s. 31-49.
1
12
za chorobę społeczną, zjawisko to dotyka od 10 do 20% par na całym świecie 3. Mniej
więcej co 5-6 para szuka pomocy lekarskiej, aby móc posiadać potomstwo. Problem
niemożności poczęcia dziecka nie jest jedynie fizyczną trudnością, dotyka on wielu sfer
życia, często cierpi małżeństwo, sfera psychiczna, czy społeczna4. W Polsce obecnie
problemy związane z płodnością ma około 1,5 mln par.5
Istnieją dwa rodzaje niepłodności: niepłodność pierwotna (ogólna niemożność
poczęcia dziecka) i wtórna (niemożność poczęcia kolejnego dziecka, po urodzonym
pierwszym). Wpływ na płodność ma bardzo wiele czynników m.in. wiek (szczególnie
kobiety), długoterminowy stres, stosowanie wszelakich używek, nieodpowiedni tryb
życia, choroby ogólnoustrojowe, sposób odżywiania, rozmaite zakażenia przenoszone
drogą płciową, czy wcześniejsza kontrola urodzeń (używanie przez kobietę środków
antykoncepcyjnych oraz wczesnoporonnych, a także uprzednio dokonana aborcja).
U wielu par lekarz nie jest w stanie sprecyzować dokładnej przyczyny niepłodności,
nazywany jest ten fakt niepłodnością nieokreśloną (idiopatyczną). Wśród potencjalnych
przyczyn niepłodności idiopatycznej wymienia się m.in.: ciężkie do wykrycia
nieprawidłowości genetyczne komórek rozrodczych, problemy z zapłodnieniem na
poziomie komórkowym, nieprawidłowości immunologiczne, zaburzenia funkcji oraz
dyskretne anomalie anatomiczne jajowodów zaburzające transport komórek6.
U pozostałych par przyczyną jest tzw. czynnik męski:
obniżona liczba lub brak plemników,
urazy jądra,
brak ejakulatu,
nieprawidłowa budowa bądź ruchomość plemników,
niedrożność nasieniowodów,
B. Zapart, Problemy oraz argumenty filozoficzne i etyczne w dyskusji nad metodą in vitro. Studium
porównawcze wybranych stanowisk bioetycznych, Katowice 2011.
4
J. Gawinek, B.Naworska, Zapłodnienie in vitro jedną z metod leczenia niepłodności w Polsce,
„Problemy Pielęgniarstwa” 2014, t. 22, z. 1, s. 99-106.
5
Por. T. Wasilewski, Procedura in vitro- technika i konsekwencje[w:] Wobec in vitro. Genetyczne,
moralne, filozoficzne, teologiczne i prawne aspekty zapłodnienia pozaustrojowego, Kielce 2017, s.
24-25.
6
Por. K.Łukaszek i in., dz. cyt., s. 6-15.
3
13
zaburzenia erekcji.
Albo tzw. czynnik żeński:
zaburzenia czynności jajników,
patologia jajowodów i macicy,
czynnik szyjkowy,
endometrioza.
Zdarzają się również przypadki współistnienia tych uwarunkowań u obojga
współmałżonków. Bogusław Zapart w swojej pracy podsumował krótko problem
niepłodności, pisząc: „Niepłodność jest dramatem dotykającym zarówno kobietę, jak i
mężczyznę. Dolegliwość ta odbija się na całym życiu osób nią dotkniętych, w znacznej
mierze wpływa na relacje rodzinne i społeczne. Dlatego są potrzebne i są podejmowane
różne działania w celu jej pokonania”.7
Problem niepłodności na świecie i w Polsce
W perspektywie globalnej liczba par zmagających się z problemem niepłodności
wzrasta co roku o około 10% do 12%, obecnie jedna na sześć par cierpi z powodu
niepłodności. Stres wynikający z pędu współczesnego świata odbija się bezpośrednio na
naszym zdrowiu. Według Światowej Organizacji Zdrowia niepłodność oraz bezpłodność
zajmują trzecie miejsce wśród chorób XXI wieku, które najbardziej zagrażają przyszłemu
życiu i rozwojowi człowieka.
Według danych Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego aż 1,5 miliona par
starających się o dziecko spotyka się z problemem niepłodności. Prognozy GUS na rok
2050 wskazują na spadek liczby urodzeń o ok. 12%. Wraz z wiekiem płodność
zdecydowanie się zmniejsza – aż 33% par po 35 roku życia ma problemy związane z
zapłodnieniem i urodzeniem potomka. Wiąże się to z faktem starzenia się komórek
jajowych, które wraz z upływem lat stają się słabsze i mniej zdolne, lub niezdolne do
zapłodnienia. U mężczyzn problem wieku też ma znaczenie – z wiekiem wytwarzana jest
7
B. Zapart, dz. cyt., s.14-16.
14
mniejsza ilość testosteronu, co powoduje zmniejszenie liczby plemników oraz spadek ich
ruchliwości. Częściej pojawiają się także różne wady chromosomowe.
Sposoby leczenia niepłodności
Możemy wyróżnić trzy grupy postępowania terapeutycznego w zakresie leczenia
niepłodności.
Leczenie
farmakologiczne,
leczenie
zabiegowe
oraz
metody
wspomaganego rozrodu (ang. ART. – Assisted Reproductive Technics). Leczenie
farmakologiczne polega na wspomaganiu pierwszej lub drugiej fazy cyklu
(suplementacja – wspomaganie pracy ciałka żółtego). Farmakologia polega również na
leczeniu chorób ogólnoustrojowych, wpływających na płodność. Leczenie zabiegowe,
czyli głównie endoskopia diagnostyczno-zabiegowa (w skład której wchodzą
laparoskopia
czy histeroskopia)
mająca
na
celu
rozpoznawanie
i
leczenie
nieprawidłowości anatomicznych, usuwanie zrostów, endometriozy itp. Leczenie
niepłodności na poziomie farmakologicznym oraz zabiegowym, stosowane w celu
przywrócenie płodności, zarazem odbywające się za pośrednictwem naturalnego
współżycia jest proponowane takiej parze starającej się o potomka. W przypadku
niepowodzenia powyższych metod współczesna medycyna proponuje zastosowanie
technik wspomaganego rozrodu.8
TECHNIKI WSPOMAGANEGO ROZRODU
W latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku termin techniki wspomaganego
rozrodu został pierwszy raz użyty na określenie metod wspomagających poczęcie dziecka.
Największym problemem, który przyczynił się do rozwoju technik wspomagających
ludzką prokreację, jest zjawisko niepłodności.
Do najstarszych metod wspomagających rozród należą techniki inseminacyjne,
nazywane również sztuczną inseminacją (ang. AI – Artificial Insemination) 9 . Są to
techniki, w których męskie nasienie zostaje przeniesione do dróg rodnych kobiety, gdzie
dokonuje się zapłodnienie in vivo (w żywym, żyjącym).
Do metod inseminacyjnych przynależy:
8
9
inseminacja domaciczna (ang. IVI – intravente insemination),
Por. T. Wasilewski, dz. cyt., s.25-27.
M. Machinek, Spór o status ludzkiego embrionu, Olsztyn 2007, s. 104.
15
inseminacja dojajowodowa (ang. FSP – fallopian sperm persfusion),
inseminacja dootrzewnowa (DIPI – Direct Intrauterine Insemination),
inseminacja doszyjkowa (ICI – Intracervical Insemination),
technika dojajowodowego transferu gamet (ang. GIFT – Gamete Intrafallopian
Transfer).
Sztuczną inseminację in vivo możemy podzielić na dwie zasadnicze grupy:
inseminację homologiczną (ang. AIH – Artificial Insemination by Husband), polegającą
na przeniesieniu spermy małżonka do dróg rodnych żony oraz inseminację heterologiczną
(ang. AID – Artificial Insemination by Donor), w której dawcą spermy jest mężczyzna
spoza małżeństwa. Istnieje również możliwość zapłodnienia mieszanego (ang. AIC –
Artificial Insemination Combined), w którym użyta jest mieszanina nasienia męża i
innego dawcy. Technika ta stosowana jest dla celów psychologicznych lub
fizjologicznych. Istotą zapłodnienia in vivo jest fakt, iż do zapłodnienia dochodzi w
organizmie
kobiety,
zwane
jest
z
tej
przyczyny sztucznym
zapłodnieniem
wewnątrzustrojowym.
Kolejnym zbiorem technik wspomaganego rozrodu jest sztuczne zapłodnienie
pozaustrojowe. Jak sama nazwa wskazuje, do zapłodnienia dochodzi poza organizmem
kobiety. Zapłodnienie pozaustrojowe zwane również zapłodnieniem in vitro („w szkle”)
zachodzi często na tzw. płytce Petriego, gdzie spontanicznie dokonuje się połączenie
komórki jajowej z plemnikiem. Metoda in vitro obejmuje dwie główne procedury: sam
proces zapłodnienia i transfer zarodka do dróg rodnych kobiety. Istnieje kilka metod
zapłodnienia pozaustrojowego. Najpopularniejszą metodą zapłodnienia in vitro jest
zapłodnienie z transferem zarodka do macicy (ang. IVF-ET – In Vitro Fertilisation and
Embryo Transfer). Reszta metod jest kombinacjami tej samej techniki:
IVF-ZIFT (ang. Zygote Intrafallopian Transfer) – przeniesienie zygoty do
jajowodu przez ujście brzuszne,
IVF-TET (ang. Tubal Embryo Stagetransfer) – przeniesienie embrionu do
jajowodu przez ujście brzuszne,
IVF-PROST (ang. Pronucleated Stage Transfer) – przeniesienie zygoty do
jajowodu od strony szyjki macicy.
16
Zabiegiem, który usprawnił metodę in vitro jest docytoplazmatyczna iniekcja
plemnika (ang. ICSI – Intra Cytoplasmic Sperm Injection), polegająca na pozbawieniu
komórki jajowej wieńca promienistego za pomocą obróbki enzymatycznej oraz
wprowadzeniu plemników za pomocą mikropipet do komórki jajowej. „Ta wprowadzona
w 1993 r. metoda w skali ogólnoeuropejskiej jest obecnie najczęściej stosowaną metodą
zapłodnienia pozaustrojowego.” 10 Jej wariantem jest iniekcja niedojrzałych spermatyd
(ang. ROSNI – Round Spermatic Nucleus Iniection). Owe spermatydy nie wykształciły
jeszcze ogonków, w związku z czym nie są w stanie samodzielnie dotrzeć do komórki
jajowej. Podobnie jak przy zapłodnieniu in vivo, zapłodnienie pozaustrojowe możemy
podzielić na dwie grupy zależnie od dawców gamet: na zapłodnienie homologiczne (w
obrębie małżeństwa) oraz heterologiczne (pozamałżeńskie). W pewnych publikacjach
metoda IVF nazywana jest również z łaciny metodą FIVET (łac. Fecundatio In Vitro et
Transferatio Embrionis).
Rys historyczny
Początek badań nad prokreacją datujemy na XVIII wiek. Lazzaro Spallanzani opisał
proces zapłodnienia u zwierząt oraz jako pierwszy zaznaczył rolę plemników w tym
procesie. Jego naukowym następcą był Ludwik Pasteur francuski chemik i prekursor
mikrobiologii.11 Pierwszym lekarzem, który za pomocą metody inseminacji doprowadził
do zapłodnienia kobiety nasieniem jej męża, był natomiast John Hunter. Jednak
prawdziwy przełom w dziedzinie sztucznego zapłodnienia nastąpił w drugiej połowie XX
w. dzięki badaniom angielskich naukowców Roberta Goeffreya Edwardsa oraz Pattrica
Steptoe, nazywanych twórcami zapłodnienia „in vitro”. Pierwszy z nich, Robert Edwards
badania nad sztuczną prokreacją rozpoczął na uniwersytecie w Cambridge w 1965 r.
Początkowo były to badania na zwierzętach (myszy, króliki), dopiero po udanych
zabiegach zaczął dokonywać badań na zarodkach ludzkich. Problem, który sprawiał
Edwardsowi najwięcej trudności, polegał na pobieraniu komórek jajowych do badań. Do
rozwiązania problemu potrzebował eksperta w dziedzinie ginekologii, jakim był Patrick
Steptoe. To Steptoe zaproponował pobieranie komórek jajowych metodą laparoskopową.
Dzięki współpracy obu lekarzy mogło dojść do pierwszego zapłodnienia in vitro
zakończonego sukcesem. 25 lipca 1978 r. urodziło się pierwsze dziecko „z próbówki”,
dziewczynka Louise Brown. Wydarzenie to zostało uznane za największy sukces
10
11
Por. Tamże, s. 104-105.
Por. T. Wasilewski , dz. cyt., s. 27-29.
17
medycyny klinicznej XX w. Przypieczętowaniem tego dokonania jest przyznana w 2010
r. nagroda Nobla dla Roberta Edwardsa w dziedzinie medycyny i fizjologii. Z upływem
lat metoda ciągle dynamicznie się rozwija. Rozwojowi poddane są również nowe
elementy, wchodzące w skład metody, mające poprawić jej skuteczność, m.in.
kriokonserwacja (zamrażanie zarodków). Kriokonserwacja ludzkich zarodków, jako
element metody „in vitro” stosowana jest już od końca lat siedemdziesiątych. Już w 1983
r. urodziło się pierwsze dziecko z zamrożonych zarodków. Kolejnym przełomowym
momentem dla metod sztucznego zapłodnienia było bezpośrednie wstrzyknięcie
plemnika do cytoplazmy komórki jajowej (ICSI).12 Metoda ta jest stosowana od 1992 r.
Mimo ciągłego udoskonalania metody „in vitro” i technik bezpośrednio z nią związanych
oraz licznych badań w kierunku jej rozwoju, skuteczność nadal jest stosunkowo niska.
SKUTECZNOŚĆ ZAPŁODNIENIA IN VITRO
Współczesna medycyna coraz częściej uważa, iż miernikiem sukcesu leczenia
niepłodności jest doprowadzenie do urodzenia zdrowego dziecka. Na podstawie badań i
statystyki, można stwierdzić, że zdrowa para poniżej 35 lat, pragnąca mieć dziecko, ma
szansę ok. 20% na poczęcie dziecka w pojedynczym cyklu naturalnym. Partnerzy
umiejący określić przebieg swojego cyklu miesięcznego i posiadający wiedzę na jego
temat, zwiększają szansę poczęcia do 30%. Natomiast skuteczność in vitro wykonywana
w cyklu naturalnym wynosi mniej niż 5-7% ciąż (liczba ciąż nie jest równa liczbie
urodzonych zdrowych dzieci). W związku z tak małą skutecznością w cyklu naturalnym
dokonywana jest hiperstymulacja jajników. Hiperstymulacja wykonywana jest, aby
uzyskać kilka komórek jajowych, dając tym samym możliwość powstania większej
liczby zarodków. Skuteczność metody zależy od wielu różnorodnych czynników, bardzo
duże znaczenie ma wiek matki. Istotna jest również wiedza i doświadczenie personelu
medycznego. W Stanach Zjednoczonych skuteczność metody u kobiet do 35 roku życia
wynosi 30-35%. U kobiet między 35 a 37 rokiem życia już widać spadek do 25%. Kobiety
do 40 roku życia mają zaledwie 15-20% szans na powodzenie. Natomiast u kobiet po 40
roku życia, wskaźnik powodzeń wynosi 0-10%. Ogólnie szacuje się, że powodzenie in
vitro przy wprowadzeniu do jamy macicy jednego zarodka jest niższe niż 10%, przy
dwóch 15-20%, przy trzech 25-30%, przy czterech 30-35%. Zatem sposobem na
zwiększenie skuteczności procedury in vitro jest transfer większej liczby zarodków do
12
Por. J. Kubicki, Historia zapłodnienia „in vitro”, „Puls Uczelni” 2012, t. 6, nr 4, s.20-24.
18
organizmu kobiety. Skutkuje to jednak większą liczbą ciąż mnogich i wzrostem ryzyka
wystąpienia powikłań ginekologiczno-położniczych.13
PRZEBIEG ZAPŁODNIENIA IN VITRO
A. Pozyskiwanie gamet
A.1. Pozyskiwanie oocytów
Pobieranie komórek jajowych odbywa się poprzez nakłucie jajników pod kontrolą
USG. Zwykle przed pobraniem materiału kobieta poddawana jest stymulacji hormonalnej.
Terapia hormonalna ma na celu wywołanie mnogich owulacji, aby uzyskać wiele
komórek jajowych podczas jednego cyklu. Umożliwia to wyłączenie endogennej funkcji
osi „podwzgórze – przysadka – jajnik”, co uzyskuje się, podając leki. Leki mogą być
podawane w dwóch protokołach, tzw. krótkim i długim. Protokół krótki polega na
zablokowaniu wydzielania hormonów gonadotropowych (FSH i LH) przez przysadkę
mózgową. Następnie jajniki zostają pobudzone do wzrostu i dojrzewania pęcherzyków
Graafa. Gdy pęcherzyki osiągną oczekiwaną wielkość, podawana jest jednorazowo
gonadotropina kosmówkowa w celu wywołania owulacji. Różnica między protokołem
krótkim a długim polega na długości okresu podawania leku. Protokół długi ma na celu
pełne uniewrażliwienie przysadki mózgowej. Następnie pobudza się jajniki. Jest to
sposób stosowany dziś częściej, mimo wyższych kosztów i długości, ze względu na
wyższy wskaźnik liczby ciąż.14 Terapia nie jest jednak tolerowana przez organizm każdej
kobiety. Mogą wystąpić liczne powikłania, których konsekwencją jest albo konieczność
przerwania kuracji, albo wystąpienie zespołu hiperstymulacji jajników. Powikłanie to
objawia się powiększeniem jajników, zwiększeniem przepuszczalności naczyń
krwionośnych oraz gromadzeniem się płynu w jamie brzusznej. Zespół może wystąpić w
postaci łagodnej, umiarkowanej, ciężkiej i krytycznej.
15
Łagodna postać zespołu
hiperstymulacji jajników występuje u ok. 20-33% kobiet poddanych tej procedurze,
postać umiarkowana jest rozpoznawana u 3-6% pacjentek, natomiast najcięższa,
zagrażająca życiu kobiety występuje u 0,1-0,2 %.16
13
Por. T. Wasilewski , dz. cyt., s. 35-37.
K. Łukaszuk i in., dz. cyt., s. 123-124.
15
M. Czarkowski, Dylematy bioetyczno-medyczne zapłodnienia In vitro, [w:] Początek ludzkiego życiabioetyczne wyzwania i zagrożenia, red. W. Sienkiewicz, R. Grabowski, Bydgoszcz 2016, s. 42-43.
16
M. Serdyńska-Szuster i in., Wyniki położnicze u kobiet zakwalifikowanych do programu zapłodnienia
pozaustrojowego powikłanego zespołem hiperstymulacji jajników, „Ginekologia Polska” 2012, t. 83,
nr 2, s.105-108.
14
19
A.1.1. Kriokonserwacja komórek jajowych
Współcześnie komórki jajowe nie muszą być bezpośrednio przed zabiegiem
pobierane od kobiet, mogą one być wcześniej pobrane i zamrożone. Po stymulacji
hormonalnej pobiera się komórkę jajową od kobiety i następnie zostaje ona zamrożona w
ciekłym azocie w temperaturze ok. -196 stopni Celsjusza. Aktualnie istnieją dwie główne
metody mrożenia komórek jajowych: metoda wolnego zamrażania oraz witryfikacja
(nazywana również szybkim mrożeniem). Współcześnie więcej zalet zauważa się w
metodzie witryfikacji, ze względu na walory ekonomiczne, szybkość tej metody, jej
prostotę oraz fakt, że pozwala całkowicie uniknąć tworzenia niechcianych kryształków.
„W istocie proces witryfikacji wymaga umieszczenia próbki w mieszaninie
krioprotektantów, a następnie zanurzenia jej w płynnym azocie. Rozmrażanie musi być
równie gwałtowne, co pozwala uniknąć powstawania kryształków lodu.” 17 Jest wiele
powodów, dlaczego kobiety decydują się na zamrożenie komórek jajowych m.in.
zachowanie płodności u chorych na raka, przyczyny genetyczne związane z
niebezpieczeństwem wygaśnięcia płodności (takie jak mozaikowy zespół Turnera, zespół
łamliwego chromosomu X, zrównoważone translokacje, mozaicyzm), czy bankowanie
komórek jajowych u kobiet, które pragną odłożyć macierzyństwo w czasie (mrożenie
często jest wynikiem przyczyn społecznych). Gdy kobieta nie posiada własnych komórek
jajowych, przeszła zabieg usunięcia jajników, cierpi na zespół przedwczesnego
wygaśnięcia funkcji jajników, czy nie może uzyskać własnych prawidłowych komórek
jajowych, może pobrać komórkę od anonimowej dawczyni z banku komórek jajowych.
Dawcą komórek może zostać zdrowa kobieta w wieku rozrodczym (18-35 lat).
Korzystając z banku komórek jajowych, nie ma możliwości, aby biorcy lub dawcy
dowiedzieli się, kto został biorcą/dawcą nasienia. Dawstwo i biorstwo komórek
rozrodczych jest w tym przypadku całkowicie anonimowe.
A.2. Pozyskiwanie spermy
Pobieranie męskich komórek rozrodczych najczęściej odbywa się przez masturbację
w specjalnych pomieszczeniach z wykorzystaniem gazet lub filmów pornograficznych.
Nasienie może być pobrane, również podczas stosunku przerywanego lub przy użyciu
specjalnie do tego przeznaczonego tamponu. Stosunek najczęściej odbywa się w
17
P. Setti, Mrożenie komórek jajowych – najnowsze osiągnięcia, oczekiwania na przyszłość,
„Ginekologia po dyplomie” wrzesień 2012, s. 40-45.
20
specjalnie przygotowanym do tego pokoju, znajdującego się wewnątrz kliniki. Istnieją
też inne sposoby pozyskiwania nasienia, takie jak: stosownie wibratora, stymulacja
impulsami elektrycznymi gruczołu krokowego, otwarta biopsja, biopsja cienkoigłowa
jądra lub biopsja najądrza. Biopsja stosowana jest u pacjentów z zaburzeniami ejakulacji,
zaburzeniami, jakości spermy i zaburzeniami związanymi z obecnością plemników w
spermie.18 Gdy partner nie może uczestniczyć w procesie zapłodnienia stosowana jest
krioprezerwacja, czyli zamrażanie nasienia.
A.2.1. Kriokonserwacja nasienia
Kriokonserwacja
nasienia
jest
procedurą
umożliwiającą
długoterminowe
przechowywanie (w zamrożonej postaci) komórek rozrodczych mężczyzny. Mrożenie
nasienia
przeprowadzane
jest
przy
zastosowaniu
substancji
krioochronnych
(krioprotekatantów), mających na celu osłonę komórek podczas procesu. Ocenione
semiologicznie, odpowiednio przygotowane i dokładnie oznaczone kodami słomki,
przechowywane są w ciekłym azocie do czasu ich wykorzystania19. Zamrażanie nasienia
szczególnie stosowane jest w sytuacjach, gdy mężczyzna jest przed chemio/radio terapią,
przed wazektomią lub gdy choroba dawcy powoduje pogarszanie się nasienia (cukrzyca,
stwardnienie rozsiane) 20 . Gdy problem niepłodności podyktowany jest czynnikiem
męskim i nie jest możliwe pobranie nasienia od partnera pragnącego dziecka, ze względu
na brak plemników można skorzystać z banków nasienia. Zdarza się, iż para decyduje się
skorzystać z innego nasienia również w przypadku obciążenia chorobami genetycznymi
lub przebytej choroby nowotworowej mężczyzny. Z usług banków nasienia skorzystać
mogą również kobiety, pragnące same posiadać i wychowywać dziecko. Istotą banków
nasienia jest zapłodnienie komórki jajowej kobiety nasieniem od anonimowego dawcy.
Dawcą nasienia może zostać zdrowy mężczyzna w wieku rozrodczym (18-35 lat). Nie
ma możliwości, aby dawca dowiedział się, kto został biorcą nasienia. Dawstwo i biorstwo
komórek rozrodczych jest całkowicie anonimowe21.
18
Por. B. Zapart, dz. cyt., s. 29.
https://www.invitrogmw.pl/nieplodnosc/pracownia-andrologiczna/kriokonserwacja-nasienia [dostęp
21.02.2023].
20
http://andrologiakliniczna.pl/wp-content/uploads/Berger2_2019.pdf [dostęp 21.02.2023].
21
https://gyncentrum.pl/bank-nasienia-i-komorek-jajowych/dawstwo-nasienia/ [dostęp 21.02.2023].
19
21
Zapłodnienie komórek jajowych i hodowla zarodków
Kluczowym momentem jest połączenie komórek jajowych z plemnikami. Są trzy
główne metody doprowadzenia do sztucznego zapłodnienia. Metoda klasyczna,
zapłodnienie metodą ICSI oraz zapłodnienie metodą IMSI (Intracytoplasmic
Morphologically Selected Sperm Injection).
Klasyczna metoda sztucznego zapłodnienia
Ten sposób zapłodnienia zaczyna się od wyselekcjonowania komórek jajowych i
umieszczenia ich na płytce laboratoryjnej, gdzie dodawane są wcześniej pobrane
plemniki. Zapłodnienie dokonuje się samoczynnie. Po okresie około doby komórki
zostają zapłodnione, uzyskując 6-8 zarodków. „Hodowla zarodków odbywa się w
płytkach z dołkami lub kroplach. Po 16-18 godzinach jest oceniana prawidłowość procesu
zapłodnienia” 22 . Zarodki rozwijające się prawidłowo, oddzielane są od zarodków, w
których zauważalne są jakiekolwiek nieprawidłowości. Po selekcji zarodki hodowane są
przez kolejne 48 godzin. Dalsza ocena polega na badaniu ich budowy morfologicznej i
zaszeregowaniu do klas oznaczonych cyfrowo. Taka ocena niestety jest często
subiektywna. Bywają także stosowane badania genetyczne materiału pobranego biopsją
z zarodków, która to metoda należy do inwazyjnych i może być szkodliwa dla embrionu.
Istnieje również nowoczesna metoda „time-lapse” różniąca się tym, iż zarodek nie jest
wyjmowany z inkubatora.
Zapłodnienie metodą ICSI
Metoda
ICSI
(ang.
Intra
Cytoplasmic
Sperm
Injection)
polega
na
mikrochirurgicznym wprowadzeniu plemnika do cytoplazmy komórki jajowej. Metoda
jest stosowana szczególnie w przypadku, gdy mężczyzna ma problem z niepłodnością,
związaną ze zbyt małą liczbą plemników lub plemnikami słabymi. „Proces odbywa się
przy użyciu mikroskopu wyposażonego w specjalny układ optyczny-kontrast
modulacyjny Hoffmana”. 23 Za pomocą obróbki enzymatycznej, pozbawia się plemnik
jego wici, a komórki jajowej wieńca promienistego. Następnie wprowadzany jest
pojedynczy plemnik do cytoplazmy komórki jajowej za pomocą specjalnej mikroigły.
22
23
B. Zapart, dz. cyt., s. 32.
Por. Tamże.
22
Niestety metoda ICSI wiąże się z niebezpieczeństwem odziedziczenia wad genetycznych
i chorób. Metoda ICSI usuwa barierę chroniącą przed przekazaniem owych wad.
Zapłodnienie metodą IMSI
Metoda sztucznego zapłodnienia IMSI (ang. Intracytoplasmic Morphologically
Selected Sperm Injection – docytoplazmatyczne podanie wyselekcjonowanego
morfologicznie plemnika) różni się tym od metody ICSI, iż plemniki są uprzednio
wybrane, przed połączeniem ich z komórkami jajowymi. Selekcja plemników odbywa
się pod mikroskopem powiększającym obraz o ponad sześć tysięcy razy. „IMSI to
technika pozwalająca na wykrycie morfologicznych zmian w organellach plemników
(szczególnie w jądrach), które są bardzo trudne do identyfikacji w przypadku
standardowego ICSI”.
24
Metodę stosuje się zwłaszcza w przypadkach ciężkiej
teratozoospermii (bardzo poważnie obniżonego odsetka prawidłowych morfologicznie
plemników), jak również przy nawracających poronieniach, powtarzających się brakach
implantacji oraz niskiej jakości zarodków.
Zapłodnienie metodą PICSI
Metoda PICSI (ang. Physiological Intracytoplasmic Sperm Injection – tzw.
fizjologiczne ICSI) umożliwia selekcję plemnika na podstawie jego zdolności wiązania
się z kwasem hialuronowym. Cecha ta mówi o dojrzałości i funkcjonalności plemników25.
Badania wykonuje się na specjalnych płytkach z kwasem hialuronowym. Prawidłowo
zbudowane i dojrzałe plemniki mają zdolność do wiązania się z hialuronianem 26 .
„Plemniki reagują z hialuronianem macierzy wzgórka jajonośnego komórki jajowej
poprzez specyficzne receptory znajdujące się na ich główce.” 27 Umożliwiają one
przyłączenie się do kwasu hialuronowego, który jest składnikiem wieńca promienistego
komórki jajowej”. 28 Zaleceniami do zastosowania metody PICSI są m.in.: poronienia
nawracające, nieprawidłowy wynik testu HBA (testu na zdolność wiązania plemników z
hialuronianem), ciężka asthenozoospermia (obniżony odsetek ruchliwości plemników),
powtarzające się niepowodzenia transferów czy nieudane starania o ciążę.
https://www.invimed.pl/imsi-6600-iniekcja-morfologicznie-wyselekcjonowanego-plemnika [dostęp
21.02.2023].
25
https://parens.pl/artykul/picsi-ewolucja-metody-selekcji-plemnikow-do-icsi/[dostęp 21.02.2023].
26
https://invitroonline.pl/zaplodnienie-picsi [dostęp 21.02.2023].
27
https://www.invimed.pl/picsi-r-physiological-intracytoplasmic-sperm-injection-fizjologiczne-icsi
[dostęp 21.02.2023].
28
https://invitroonline.pl/zaplodnienie-picsi/ [dostęp 21.02.2023].
24
23
Diagnostyka preimplantacyjna
Diagnostyka preimplantacyjna PGD (ang. Preimplantation genetic diagnosis)
obejmuje analizę molekularno-genetyczną. Pozwala na wykrycie wad genetycznych
embrionu, przed transferem
29
. Polega na pobraniu komórek trofoektodermy i
przeprowadzeniu badań genetycznych. W szczególnych sytuacjach klinicznych
diagnostykę można wykonać na zarodkach 3-dniowych (biopsja blastomeru) lub
zarodkach w stadium II metafazy podziału mejotycznego (biopsja pierwszego lub
drugiego ciałka kierunkowego). Badanie można dokonać również przy użyciu materiału
genetycznego
matki
(pobieranie
ciałka
kierunkowego).
Celem
diagnostyki
preimplantacyjnej jest wykrycie wad genetycznych, aberracji chromosomowych, wad
mechanicznych, skłonności do występowania dziedzicznych nowotworów lub też innych
cech (np. płci). Diagnostyka preimplantacyjna pozwala określić stan zdrowia oraz
budowę anatomiczną embrionu. Diagnostyka rozwija się bardzo intensywnie, mając na
uwadze liczne cele. Jest to badanie, które służy wyselekcjonowaniu do transferu jedynie
tych embrionów, które są pozbawione jakichkolwiek defektów30. Embriony posiadające
pewne aberracje genetyczne, są mrożone, oddawane do eksperymentów lub niszczone.
Wskazaniami do przeprowadzenia diagnostyki są wszelakie choroby genetyczne
występujące u rodziców, jak i wiek matki (powyżej 35 lat) czy poronienia samoistne31.
Warto podkreślić, iż istnieją dwa rodzaje PGD tzw. screening out oraz screening in.
Zasadniczym celem PGD jest ocena zarodków, aby wprowadzić do macicy te niewadliwe
(screening out). Zdarz się jednak, iż diagnostyka preimplantacyjna stosowana jest
również w celu wyboru zarodka, który spełniałby pewne warunki (screening in) tj. wybór
płci dziecka podyktowany wolą rodziców, „tworzenie dziecka” o określonym zestawie
cech i predyspozycji (designer baby), lub zgodnego tkankowo z rodzeństwem,
dotkniętym ciężkim schorzeniem w celu przeszczepu wadliwych organów.
Transfer i implantacja
Po około 48-72 godzinach od zapłodnienia zarodki gotowe są do przeniesienia do
jamy macicy. Transfer zarodków zwany jest embriotransferem. Sposoby, w jaki zarodki
29
Por. http://www.ptb.org.pl/pdf/przyluska_preimplantacja_1.pdf [dostęp 28.02.2023].
Por. P. Kordula, Granice badań naukowych na embrionach ludzkich, „Colloquia Theologica
Ottoniana” 2015, t. 2, s. 67-104.
31
https://www.invimed.pl/imsi-6600-iniekcja-morfologicznie-wyselekcjonowanego-plemnika [dostęp
21.02.2023].
30
24
są transferowane oraz to, jak zapobiega się niewydolności lutealnej matki, są kluczowe
w metodach wspomaganego rozrodu. 32 „Przeniesienie zarodka do macicy ma miejsce
drugiego lub trzeciego dnia po inseminacji.” 33 Przy użyciu sond, przez kanał szyjki
macicy, do jamy macicy zazwyczaj transferuje się dwa zarodki, a w szczególnych
przypadkach większą ilość. Ilość transferowanych zarodków zależy od wieku pacjentki
oraz jakości wypreparowanych zarodków. Implantacja dokonywana jest drogą przez
szyjkową przy użyciu cewników. Implantacja jest jednak niebezpiecznym zabiegiem dla
embrionu. Istnieje niebezpieczeństwo uszkodzenia zarodka czy zagnieżdżenia się
embrionu poza macicą. Należy również zaznaczyć, iż przy transferze więcej niż jednego
zarodka pojawia się niebezpieczeństwo niechcianej ciąży mnogiej. Po transferze
pacjentka przyjmuje progesteron (w celu ochrony zagnieżdżonych zarodków). „W celu
zapobiegania niewydolności lutealnej rekomenduje się obecnie podawanie naturalnego
progesteronu w postaci tabletek dopochwowych, żeli dopochwowych, iniekcji
podskórnych i domięśniowych”.34 Uzupełnianie progesteronu warunkuje dalszy rozwój
zarodków.
Kriokonserwacja embrionów
Zarodki z zachowanym potencjałem rozwojowym, a niepoddane transferowi, są
kriokonserwowane – metodą powolnego mrożenia lub witryfikacji.
Proces
kriokonserwacji (gr. krios – mróz, zimno) polega na zamrażaniu zarodków tzw.
nadliczbowych (ang. surplus embryos) w ciekłym azocie w temperaturze około -195
stopni Celcjusza. 35 Embriony mogą być przechowywane do pięciu lat dzięki swojej
zdolności do zatrzymania rozwoju. Mrożenie jednak znacznie obniża kompetencję
rozwojową powstałych embrionów. Część zarodków nie przeżywa procesu rozmrożenia.
Natomiast niektóre z zarodków po rozmrożeniu i biotransferze do macicy zamierają w
ciele pacjentki. Aby proces kriokonserwacji odbył się prawidłowo, zarodek jest
pozbawiany wody (dehydratacja), a następnie wypełniany specjalnymi związkami
(krioprotektantami). Zarodek jest następnie zamrażany w procesie wolnym (slowfreezing)
lub bardzo szybkim (witryfikacja). Odwodnienie może negatywnie wpływać na zarodek.
Proces odmrożenia (rehydratyzacji) polega na ponownym odsączeniu substancji
chemicznych i uzupełnieniu wody. Rodzice są traktowani jako prawni właściciele
Por. K. Łukaszuk i in., dz. cyt., s. 124.
B. Zapart, dz. cyt., s. 35.
34
K. Łukaszuk i in., dz. cyt., s. 126.
35
Por. M. Machinek, dz. cyt., s.106.
32
33
25
zarodków. Decydują o losie zarodków „nadliczbowych”, w wielu krajach mogą być one
zniszczone, poddawane eksperymentom czy przekazywane innym parom za zgodą
biologicznych rodziców.
INNE ASPEKTY ZWIĄZANE Z TECHNIKAMI IN VITRO
Eksperymenty na embrionach
Eksperymenty na embrionach, czyli wszelkie ingerencje w integralność embrionu,
wykraczające poza zakres działań, mających na celu jego własne dobro. W niektórych
państwach dozwolona jest produkcja embrionów z gamet anonimowych dawców, by
prowadzić na nich badania i eksperymenty. W innych krajach do eksperymentów
wykorzystywane są embriony „nadliczbowe”. W pierwszym okresie eksperymentów na
embrionie ludzkim chciano lepiej poznać pierwsze fazy rozwoju embrionalnego, starano
się określić najlepsze warunki do przeniesienia embrionu do organów rodnych kobiety,
poszukiwano podłoża dla utrzymania embrionu przy życiu poza organizmem matki oraz
obserwowano proces zamrażania, odmrażania oraz implantacji uprzednio zamrożonych
zarodków.
W następnym okresie zaczęto skupiać się na innym polu działań. Eksperymenty na
ludzkich embrionach skoncentrowały się na:
a) poznawaniu mechanizmów embriogenezy i morfogenezy embrionu,
b) udoskonalaniu możliwości diagnozy preimplantacyjnej w celu selekcji i przeniesienia
zdrowych genetycznie embrionów,
c) sprawdzaniu skuteczności technik aborcyjnych,
d) badaniu właściwości komórek macierzystych oraz możliwości manipulacji nimi,
e) próbach genetycznej terapii embrionu poprzez wprowadzanie w genom embrionu
określonego genu – fragmentu DNA dla pozbycia się pewnych patologii.
Większość
eksperymentów
na
embrionach
można
zaliczyć
do
tzw.
eksperymentów zużywających, w wyniku których embriony ostatecznie giną. Jednym z
negatywnych skutków eksperymentów jest niebezpieczeństwo myślenia i działania
eugenicznego. Eksperymenty mogą posłużyć jako środek eugeniki zarówno pozytywnej,
jak i negatywnej. Sztuczna prokreacja sama w sobie ma charakter eugeniczny
26
ambiwalentny, tzn. może być stosowana zarówno na płaszczyźnie eugeniki negatywnej,
jak i pozytywnej. Eugenika negatywna zmierza do usunięcia wadliwych genów, które
powodują stany patologiczne. Jej celem jest terapia, która ma przeciwdziałać mutacjom
genetycznym
i
poprawiać stan zdrowia chorych. Diagnostyki
prenatalna
i
preimplantacyjna są zaliczane jako przykłady eugeniki negatywnej. Diagnostyka
preimplantacyjna ma służyć wyselekcjonowaniu do transferu jedynie tych embrionów,
które są pozbawione jakichkolwiek wad. Drugim rodzajem eugeniki jest eugenika
pozytywna. „Obejmuje ona manipulacje genetyczne, których celem jest modyfikacja i
ulepszenie ludzkiego gatunku. Głównym założeniem eugeniki pozytywnej jest
stworzenie
nowego
typu
człowieka
i
społeczeństwa.
Obecnie
działaniem
charakteryzującym eugenikę pozytywną jest propozycja klonowania”.36
Klonowanie
Jednym z celów eksperymentów na ludzkich embrionach jest klonowanie, jego
zakres rozszerzył się dzięki rozwojowi metod sztucznego zapłodnienia. Ten sposób
rozmnażania bezpłciowego znany jest z przyrody. Część roślin i zwierząt
jednokomórkowych rozmnaża się poprzez klonowanie. Od organizmu macierzystego
zostaje oddzielony bliźniaczy pod względem genetycznym organizm („klon” z j.
greckiego oznacza odrośl). Pierwsza próba klonowania ludzkich zarodków metodą
mikrochirurgicznego rozszczepienia zarodka we wczesnym stadium rozwojowym,
odbyła się w 1993 r. Obecnie wiele prób jest związanych z tzw. klonowaniem
terapeutycznym,
czyli
z
produkcją
sklonowanych
embrionów
dla
celów
transplantacyjnych. Każda z komórek embrionalnych w pierwszej fazie rozwoju jest
totipotencjalna (w przypadku ich izolacji z każdej może rozwinąć się cały nowy
organizm). Zarodek produkuje komórki macierzyste, które mogę być pluripotencjalne
(nie mogą wytworzyć całego organizmu, lecz mogą rozwinąć się we wszystkie typy
tkanek). Te właśnie zarodkowe komórki macierzyste są obiektem szczególnego
zainteresowania i przyszłych nadziei wielu naukowców. Ich możliwości mogłyby
pozwolić na wytworzenie i transplantację do organizmu dorosłego człowieka zdrowej
tkanki, która zastąpiłaby uszkodzoną. Biorca tkanki byłby identyczny z dawcą jądra
komórkowego, za pomocą którego dokonano sklonowania, co usunęłoby jedną z
podstawowych przeszkód transplantologii — barierę immunologiczną. „Jesienią 2001 r.
naukowcy z amerykańskiej firmy Advanced Cell Technology poinformowali o
36
P. Kordula, dz. cyt., s. 72.
27
sklonowaniu
pierwszego
ludzkiego
embrionu
metodą
transplantacji
jądra
komórkowego”.37
Praktyka „macierzyństwa zastępczego”
Gdy kobieta nie może urodzić dziecka samodzielnie, może skorzystać z tzw. matki
zastępczej (ang. surrogate mother). „Macierzyństwo zastępcze jest to umowa, na której
mocy kobieta nosi dziecko, które po urodzeniu zostanie przekazane innej kobiecie”. 38
Kobieta zawiera umowę z matką genetyczną lub adopcyjną, przyjmując rolę matki
biologicznej w celu przekazania dziecka od razu po urodzeniu owej matce. 39 Prawnie
umowa o macierzyństwo zastępcze jest traktowana jako umowa o dzieło lub umowa
najmu (umowa o najem macicy) z wszystkimi konsekwencjami prawnymi takich umów.40
Istnieją dwie główne drogi, prowadzące do macierzyństwa zastępczego. Pierwszy typ
zwany tradycyjnym (traditional surrogacy), można zdefiniować jako zastępstwo
częściowe, polega na zapłodnieniu surogatki nasieniem dawcy za zgodą matki dziecka,
w tym przypadku surogatka jest matką genetyczną, ale nie prawną. Drugi typ
macierzyństwa zastępczego nazywany pełnym (full surrogacy) lub czystym, polega na
wszczepieniu surogatce wcześniej przygotowanego i wyselekcjonowanego embrionu za
pomocą metod IVF, unika się dzięki temu genetycznego powiązania między matką
zastępczą a dzieckiem.41 Powstało wiele agencji zajmujących się poszukiwaniem matek
zastępczych. Pośrednik (najczęściej prawnik) kojarzy bezpłodną parę lub samą kobietę,
pragnącą mieć dziecko ze specjalnie wyselekcjonowanymi kobietami. Jeżeli strony
dochodzą do porozumienia, zostaje zawarta umowa. Zazwyczaj w umowie zawarte są
klauzule dotyczące aborcji, badań prenatalnych czy innych obowiązków kobiety podczas
ciąży. Istnieje również zapis, informujący o zgodzie matki zastępczej na zrzeczenie się
dziecka i wszelkich praw do niego po porodzie. 42 „Pary niemogące mieć dzieci
dopuszczają możliwość surogacji w przypadku niepowodzenia innych metod, w
szczególności, gdy mimo leczenia dostępnymi środkami nie miało miejsce zapłodnienie
M. Machinek, Człowiek jako surowiec: etyczne aspekty wykorzystania embrionów we współczesnej
biotechnologii, „Studia Warmińskie” 2002, s. 309-322.
38
R. Baker, Seks w przyszłości. Spotkanie pierwotnych popędów z technologią jutra, Poznań 2002.
39
M. A. Lebensztein, Macierzyństwo zastępcze- problemy etyczne i prawne, „Miscellanea HistoricoIuridica” 2014, t. 13, z.2, s. 299-312.
40
P. Morciniec, Moralne aspekty procedury zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro), [w:] Wobec in
vitro…, s. 70-71.
41
B. Walerian, Nowe dylematy medycyny- zjawisko macierzyństwa zastępczego w perspektywie
społeczno-etycznej, „Annales. Etyka w życiu gospodarczym” 2009, t. 12, nr 2, s. 35-44.
42
J. A. Robertson, Matki zastępcze: nowsza odsłona nienowych dylematów, [w:] Początki ludzkiego
życia, red. W. Galewicz, Kraków 2010, s. 351-371.
37
28
bądź doszło do wielokrotnego poronienia.”43 Powody zastosowania tej metody mogą być
wszelakie. Jednym z nich jest nieuleczalna bezpłodność kobiety, spowodowana brakiem
jajników. Jak również przedwczesna menopauza czy budowa fizyczna kobiety,
uniemożliwiająca donoszenie ciąży. Zdarza się jednak, iż powodem korzystania z usługi
surogatki jest pragnienie rozwoju kariery matki, czy troska o własny wygląd.
Powikłania po zastosowaniu metod in vitro u kobiet
Ciąże powstałe przy pomocy metod wspomaganego rozrodu są obarczone
podwyższonym ryzykiem wystąpienia licznych powikłań.
44
Stosunkowo często
występującym powikłaniem u kobiet, związanym z in vitro, jest zespół nadmiernej
stymulacji jajników (OHS; ovarian hyperstimulation syndrome). Postać łagodna
występuje u 25% pacjentek. Natomiast postać ciężka (OHSS; seve-re ovarian
hyperstimulation syndrome) występuje u około 0,1 – 2,1% kobiet. W ciężkim stadium
wielkość jajników przekracza 12 cm, występuje masywne wodobrzusze oraz istnieje
niebezpieczeństwo śmierci, uwarunkowane zespołem ADRS (acute respiratory distress
syndrome – zespół ostrej niewydolności oddechowej), zakrzepicy żylnej, zawałów serca
i udarów niedokrwiennych mózgu. 45
Zwiększa się ryzyko wystąpienia nowotworu jajnika. Ryzyko jest zdecydowanie
podniesione, gdy kobieta nie urodziła żywego dziecka po zastosowaniu procedury in
vitro.46 By wywołać wzmożoną owulację, pacjentce podawane są liczne leki, które mogą
przyczyniać się do zwiększonego ryzyka pojawienia się raka piersi.47
Częściej niż w populacji występuje nieprawidłowe położenie zarodka, które może
skutkować ciążą pozamaciczną. Wysoki wskaźnik ciąż pozamacicznych możemy
zaobserwować w przypadkach: dojajowodowego przeniesienia embrionu (AH-assisted
43
M. A. Lebensztein, dz. cyt., s. 299-312.
T. Perri i in., Clinical Assisted Reproduction: Are Singleton Assisted Reproductive Technology
Pregnancies at Risk of Prematurity?, „Journal of Assisted Reproduction and Genetics” 2001, t. 18, nr 5, s.
245-249.
45
B. J. van Voorhis, Outcomes From Assisted Reproductive Technology, “Obstetrics & Gynecology” 2006,
t. 107, nr 1, s.183-200.
46
A.G. Sutcliffe, C.L. Williams, M.E. Jones i in., Ovarian tumor risk in women after Assisted Reproductive
Therapy (ART); 2.2 million person years of observation in Great Britain, „Fertility and Sterility” 2015,
t. 104, nr 3.
47
A. Venn I in., Risk of cancer after use of fertility drugs with in vitro fertilization, “The Lancet” 1999, t.
354, nr 6, s. 1586- 1590.
44
29
hatching), transferu embrionów poddanych wcześniej kriokonserwacji, czy głębokiego
transferu embrionów (zbyt blisko dna macicy).48
Jednym z powikłań jest również zwiększone ryzyko wystąpienia ciąży mnogiej.
„Z ogólnonarodowych badań w USA, zestawionych w formie rządowego raportu wynika,
że 33,6% ciąż zapoczątkowanych in vitro, to ciąże mnogie, a 51,3% dzieci poczętych w
wyniku in vitro, rodzi się z ciąży mnogich”. 49 Z ciążą mnogą związane są liczne
zagrożenia zdrowia matki, jak i życia oraz zdrowia dzieci. Obejmują one wcześniactwo,
niedowagę czy wzrost wystąpienia porażenia mózgowego.50
Powikłania po zastosowaniu metod in vitro u dzieci
Liczba poronień po zastosowaniu technik in vitro wynosi ok. 15-20%. Metoda
sztucznego zapłodnienia podnosi ryzyko śmieci noworodka prawie dwukrotnie.
51
Sztuczne zapłodnienie podwaja również prawdopodobieństwo przedwczesnego porodu.
Jest on spowodowany zahamowaniem wzrostu płodu, przedwczesnym odpływaniem wód
płodowych, ciążami mnogimi oraz niewydolnością cieśniowo-szyjkową.52 Po dawstwie
komórki jajowej ryzyko wcześniactwa zwiększa się trzykrotnie. 53 Zwiększone jest
również ryzyko wystąpienia wrodzonych wad rozwojowych. Odnotowano dwukrotny
wzrost ryzyka tzw. dużych wad wrodzonych u dzieci urodzonych metodą IVF. 54
Najczęstszą przyczyną wad wrodzonych jest czynnik matczyny: szczególnie wiek i
zdrowie kobiety, ale warto podkreślić, iż zastosowanie metod wspomaganego rozrodu ma
wpływ na normalny rozwój embrionalny.55 Problemem związanym z ART jest również
niska masa urodzeniowa noworodków. Związek między poczęciem IVF a LBW (low
birth weight) może wynikać z suprafizjologicznego środowiska hormonalnego cyklu in
48
H.J. Chang, C.S. Suh, Ectopic pregnancy after assisted reproductive technology: what are the risk
factors?, „Current Opinion in Obstetrics and Gynecology” 2010, t. 22, nr. 3, s.202-207.
49
https://www.hli.org.pl/pdf/skutecznoscInVitro.pdf [dostęp 22.02.2023].
50
B. Zapart, dz. cyt., s. 37-39.
51
R. Jackson i in., Perinatal Outcomes in Singletons Following In Vitro Fertilization: A MetaAnalysis,
“Obstetrics&Gynecology” 2004, t. 103, nr 3, 551-563.
52
Zob. C. Olsoni in., In vitro fertilization is associated with an increase in major birth defects,
“Fertilityand Sterility” 2005, t. 84, nr 5, s. 1308-1315.
53
S. S. Malchau i in., Perinatal outcomes in 375 children born after oocyte donation: a Danish national
cohort study, “Fertility and Sterility” 2013, t. 99, nr 6, s. 1637-1643.
54
Por. M. Hansen i in., The risk of major birth defects after intracytoplasmic sperm injection and in
vitro fertilization, „New England Journal of Medicine” 2002, t. 346, nr 10, s. 724- 730.
55
M. Soler i in., Risk of mayor and minor birth defects in children conceived by assisted reproductive
technology (IVF/ICSI): A prospective controlled cohort study, “Anales de Pediatria” 2021, t. 95, nr 6, s.
448-458.
30
vitro. Znaczący wpływ na masę urodzeniową dzieci ma również kriokonserwacja
embrionów.56
U dzieci poczętych metodą in vitro wzrasta ryzyko wystąpienia wad w obrębie
układów: nerwowego, moczowo-płciowego, pokarmowego, krążenia oraz mięśniowoszkieletowego. 57 Wzrasta również niebezpieczeństwo wystąpienia wad serca, częściej
dochodzi do złożonej, wrodzonej wady, nazywanej tetralogią Fallota.
„U dzieci rośnie ryzyko wystąpienia 9 zespołów imprintingu genomowego.
Naukowcy nie mają wątpliwości, że trzy z nich na pewno związane są z zastosowaniem
technik rozrodu wspomaganego. Należą do nich: zespół Beckwith-Wiedemanna, zespół
Angelmana oraz zespół hipometylacji u matki”.58
Wzrasta zagrożenie pojawienia się nowotworów, w szczególności nowotworów krwi
(1,59 razy większe) oraz nowotworów ośrodkowego układu nerwowego (1,88 razy
większe).59
Większe jest również niebezpieczeństwo wystąpienia porażenia mózgowego.
Możliwość wystąpienia porażenia mózgowego u noworodków urodzonych dzięki
zastosowaniu metody in vitro, jest większe o 60% w stosunku do dzieci poczętych w
sposób naturalny (ryzyko wzrasta o kolejne 230% przy zastosowaniu metody
kriokonserwacji).60
Techniki in vitro w przyszłości
Techniki wspomaganego rozrodu ciągle poddawane są ulepszaniu i doskonaleniu,
nieustannie rozwijając zakres swoich badań. Jedną z technik „przyszłości” może być
klonowanie poprzez przeniesienie jądra komórki somatycznej. Tę technikę po raz
pierwszy z pozytywnym wynikiem zastosowano u owiec (owca Dolly). Proces ten
obejmuje fuzję jądra komórki somatycznej od dorosłego osobnika z pozbawioną jądra
komórką jajową drugiego osobnika. Technika ta jest teoretycznie możliwa do
C. S. Sullivan-Pyke i in., In vitro fertilization and adverce obstetric and petrinal outcomes, “Seminars
in Perinatology” 2017, t. 41, nr 6, s. 345- 353.
57
J.Wen i in., Birth defects in children conceived by in vitro fertilization and intracytoplasmic sperm
injection: a meta-analysis, „Fertility and Sterility” 2012, t. 97, nr 6, s. 1331-1337.
58
https://www.hli.org.pl/pdf/skutecznoscInVitro.pdf [dostęp 22.02.2023].
59
M.Hargreave i in., Fertility treatment and childhood cancer risk: a systematic metaanalysis, „Fertility
and Sterility” 2013, t. 100, nr 1, s. 150-161.
60
D. Hvidtjern i in., Cerebral palsy among children born after In vitro fertilization: the role ofpreterm
delivery a population based, cohort study, “Pediatrics” 2006, t. 118, nr 2, s.475–482.
56
31
zastosowania u ludzi, lecz może ona doprowadzić do różnych, nieprzewidzianych
konsekwencji. Przed usunięciem jąder zapłodnione komórki jajowe, dokonują szeregu
podziałów komórkowych, następnie są przenoszone do pozbawionych jąder komórek
jajowych od dawczyń, z którymi ulegają fuzji. W ten sposób nie ma potrzeby
zastosowania terapii hormonalnych, które konieczne są u kobiet przy zastosowaniu
tradycyjnego in vitro. Wątpliwości wzbudza jednak fakt, iż każde dziecko byłoby
identyczne pod względem genetycznym. Dzieci byłyby swoistymi klonami.
Kolejne możliwości, jak i pytania otwiera partenogeneza (rozmnażanie bezpłciowe).
W Japonii została „wyprodukowana” mysz partenogenetycza zdolna do życia ze
zrekonstruowanego oocytu, zawierającego dwa różne matczyne zestawy haploidalne
(miała dwie matki). Jednakowoż ta mysz została uzyskana po 460 próbach wyhodowania
zarodka.
W tym punkcie warto również wspomnieć o ektogenezie, czyli hodowli niemowląt
całkowicie poza organizmem matki. Obecnie część naukowców, dostrzega w ektogenezie
rozwiązanie licznych problemów, związanych ze sztucznym zapłodnieniem. Sztuczne
macice mogłyby rozwiązać problemy medyczne i społeczne z macierzyństwem
zastępczym, czy deficytem materiału transplantacyjnego. Jako korzyść tej metody jest
także wskazywany brak wpływu niewiedzy czy niedbałości rodziców na rozwój ich
dziecka.
„Możliwa jest także w przyszłości zmiana tożsamości zarodka ludzkiego. Do
zapłodnionej i zaczynającej się rozwijać zygoty można będzie wstrzyknąć nową, obcą
instrukcję genetyczną, która wcieli się w materiał genetyczny zarodka”.61
Komercjalizacja in vitro
Współcześnie metody sztucznego zapłodnienia dotyczą nie tylko kwestii
zdrowotnych czy etycznych, ale są związane również z sektorem przemysłowym.
Komercjalizacja ciała ludzkiego stała się już faktem. Popyt na wszelkie usługi powiązane
ze sztucznym zapłodnieniem jest ogromny. „Obrót gametami i embrionami, usługi
sztucznego zapłodnienia in vitro i macierzyństwo zastępcze to powszechne zjawiska”.62
61
62
B. Zapart, dz. cyt., s. 40-44,
Z. Breczko, Komercjalizacja ludzkiej prokreacji- problemy etyczne i prawne https://repozytorium.uwb.edu.pl/jspui/bitstream/11320/13343/1/A_Breczko_Komercjalizacja_ludz
kiej_prokreacji_problemy_etyczne_i_prawne.pdf [dostęp 24.02.2023].
32
Pacjent coraz częściej staje się „klientem”, którego potrzeby rynek pragnie zaspokoić.
Postęp techniki i rozwój „przemysłu IVF” zrodził wiele dylematów etycznych i prawnych.
Nie powinno czerpać się korzyści z tytułu dawstwa materiału genetycznego, natomiast
obecnie coraz częściej przepis ten jest „obchodzony”. Kliniki wypłacają rekomendacje
finansowe, czy gratyfikacje dawcom. Biomedycyna, a w tym metody sztucznego
zapłodnienia, są obecnie obszarem gospodarczym, przynoszącym ogromne ekonomiczne
korzyści. „Dawstwo nasienia, komórek jajowych, usługi surogackie stały się elementem
międzynarodowego, zglobalizowanego i zindustrializowanego handlu”.
63
Wiele
publicznych debat, nie dotycz już samego faktu etyki IVF, lecz kwestii spornych,
związanych z rozpowszechnianiem i globalizacją tego zjawiska.
KWESTIE SPORNE
Kwestie, które trzeba poruszyć, aby móc rozpocząć dyskusję są definicje. Pojęcia
odnoszące się do ludzkiego życia były wielokrotnie definiowane i redefiniowane.
Współcześnie coraz więcej pojęć zostaje redefiniowanych, dla osiągnięcia własnych
celów.64
Definiowanie embrionu
Pierwszym pojęciem, kluczowym dla tej pracy, jest pojęcie embrionu. „EMBRION
— organizm w prenatalnym okresie życia. W embriogenezie wyróżnia się zasadniczo 3
etapy rozwoju: okres rozwoju listków zarodkowych (od zapłodnienia do trzeciego
tygodnia), okres rozwoju zarodkowego (od czwartego do ósmego tygodnia) i okres
rozwoju płodowego (od dziewiątego tygodnia do porodu)”.65 Polskim odpowiednikiem,
choć nieoddającym wszystkich faz rozwoju embrionu, jest pojęcie: zarodek. W dalszych
fazach rozwoju używa się pojęcia płód. W dyskusjach na temat człowieczeństwa istoty
ludzkiej w okresie prenatalnym używa się obecnie wielu terminów, zarówno tych z
embriologii, jak i stricte z filozofii. Pojęcia takie jak zygota, zarodek, morula, blastocysta
są pojęciami z dziedziny medycznej, jaką jest embriologia, natomiast embrion
przedimplantacyjny, preembrion, istota ludzka czy osoba ludzka są pojęciami ściśle
filozoficznymi.
66
Terminy medyczne nie podlegają większej dyskusji, natomiast
filozoficzne owszem. Pojęcie embrionu w niektórych dyskusjach bioetycznych bywa
Tamże.
T. Kraj, Wokół dyskusji na temat zapłodnienia in vitro „Teologia i Moralność” 2008.
65
T. Biesaga, Embrion [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, red. A. Maryniarczyk Lublin 2002, t.3.
66
https://www.hli.org.pl/pdf/skutecznoscInVitro.pdf [dostęp 22.02.2023].
63
64
33
stosowane w znaczeniu wartościującym. Podobnie ma się sprawa ze stosunkowo nowo
utworzonym terminem, jakim jest preembrion. Określane są tak fazy przed
zagnieżdżeniem się zarodka. Pojęcie „preembrion” zostało wprowadzone w latach
osiemdziesiątych XX w. i miało podkreślać jego odmienny status. Wiele osób stosując
pojęcia „embrion”, „płód”, „preembrion” pragnie zakwestionować człowieczeństwo
wczesnych faz rozwoju człowieka. Lecz warto zaznaczyć, że pojęcie embrionu można
stosować nie w sposób wartościujący, ale opisujący. Stosując to określenie jako fachową
nazwę konkretnej fazy rozwojowej istoty ludzkiej.67
Pojęcie godności osoby ludzkiej w skrócie
Początków pojęcia godności możemy doszukiwać się już w czasach starożytnych.
Cyceron w swoich pismach mówi o dignitas (godności) zakotwiczonej w naturze istoty
ludzkiej, wymagającej od człowieka odpowiedniego do jego wzniosłej pozycji
postępowania moralnego. 68 „Godność oznacza w języku filozoficznym szczególną
wartość związaną z samym istnieniem”. 69 U podstaw kodeksów praw człowieka
znajdujemy pojęcie godności jako szczególnej wartości i dotyczącego jej statusu każdego
człowieka ze względu na ludzką naturę. Powszechna Karta Praw Człowieka uznaje
szczególny status osoby ludzkiej oraz związane z nim prawa i obowiązki każdego
człowieka.70
Fundamentalna godność człowieka jest przyrodzona, powszechna i niezbywalna.
„Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw
człowieka. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz
publicznych”. 71 W Konstytucji artykuł 30 mówi jasno o godności jako przysługującej
każdemu człowiekowi, bez względu na jakąkolwiek z cech osobowych, uzdolnienia, czy
rolę społeczną, niezależnie również od naszego zachowania.
„Godność jest przyrodzona – jej źródłem nie jest Konstytucja lub inny akt prawny,
ale sam fakt bycia człowiekiem (prawo naturalne)”.72 Godność jest również niezbywalna.
Oznacza to, że żaden, nawet najważniejszy interes publiczny, drugi człowiek, czy akt
67
Por. M. Machinek, Ontologiczny i moralny status embrionu ludzkiego wobec medycznie
wspomaganej prokreacji, [w:] Wobec in vitro…, s. 85-91.
68
M. T. Cycero, De officiis, s.106.
69
W. Galewicz, Status ludzkiego zarodka a etyka badań biomedycznych, Kraków 2013.
70
M. Machinek, Ontologiczny i moralny..., s. 85-91.
71
https://bip.brpo.gov.pl/pl/kategoria-konstytucyjna/art-30-godnosc-osobista [dostęp 02.02.2023].
72
Tamże.
34
prawny nie może uzasadniać ingerencji w naszą godność, nie można jej pozbawić
drugiego człowieka. Godności nie da się utracić, nawet wskutek popełnienia najcięższego
przestępstwa, nie może zostać nam odebrana i nie jest możliwe zrzeczenie się jej.73
Pojęcie „dobra” i „interesu”
W filozofii klasycznej mówimy o pewnych „dobrach” człowieka. W momencie, gdy
chodzi o podstawowe dobra człowieka, najczęściej mamy na myśli to, co zachowuje
osobę w istnieniu, służy jej rozwojowi i jest przypisane każdej istocie ludzkiej. W etyce
pojawia się pojęcie interesu osobowego. Gdy pojęcie interesu uzupełnimy o dookreślenie
np. „obiektywny”, możemy traktować je synonimicznie do pojęcia dobra. Dobro
fundamentalne i obiektywny interes są właściwie tym samym. Natomiast coraz częściej
widzimy wypieranie pojęcia dobra pojęciem interesu. Interes częstokroć rozumiany w
sensie subiektywnym. Nie mówimy tu już o dobrach osobowych, lecz o dobru dla danej
osoby, jednostki lub jakiejś społeczności. Warto podkreślić, że aby posiadać owe interesy,
niezbędna jest aktualna świadomość. Trzeba być w stanie wyrazić swoje interesy.
Zgodnie z tą koncepcją tylko osobom posiadającym takie interesy i mogącym je wyrazić,
przysługują pewne prawa.74
Problemy i dylematy moralne
Techniki sztucznego zapłodnienia rodzą wiele pytań i kontrowersji. Poczynając od
przebiegu samej metody, a kończąc na szerszym kontekście i działaniach bezpośrednio
związanych z zastosowaniem oraz rozwojem metody in vitro. Problem pojawia się już w
trakcie pozyskiwania gamet, matka poddana terapii hormonalnej, narażona jest na liczne
powikłania. Przy in vitro heterologicznym pojawiają się dodatkowe problemy prawnomoralne, dotyczące rodzicielstwa i małżeństwa. Kolejnym etapem budzącym liczne
wątpliwości, jest diagnostyka preimplantacyjna. Wiąże się ona bezpośrednio z
niebezpieczeństwem nastawienia eugenicznego. Eugenika (gr. eugenes) „dobrze
urodzony” proponuje, aby stworzyć lepszą rasę ludzi. „Eugenika jest skierowana na
uzyskanie dziecka o pożądanych cechach fizycznych i charakterologicznych oraz na
eliminowanie zagrożeń genetycznych”.75 Zagadnienie to dotyka dylematu, związanego z
wartością samego życia. Najpoważniejszym problemem jest dyskryminowanie
Tamże.
M. Machinek, Ontologiczny i moralny.., s. 91-92.
75
B. Zapart, dz. cyt., s. 70.
73
74
35
embrionów, ze względów na jakieś cechy lub ich brak. Pojawia się również pytanie, co z
embrionami tzw. nadliczbowymi. Kogo są własnością i kto ma prawo o nich decydować.
Czy kriokonserwacja, eksperymenty na embrionach i próby klonowania odpowiadają
godności osobowej? Zagadnieniem wywołującym kolejne kontrowersje, jest instytucja
„matki zastępczej”. Dylematy związane z tą kwestią, dotyczą zarówno kobiety
podejmującej się takiego działania, jak i relacji surogatki względem dziecka. Warto
podkreślić również, iż istnieje duże ryzyko powikłań, związanych z zastosowaniem
metod sztucznej prokreacji, będących swoistym niebezpieczeństwem, zarówno dla matki,
jak i dla dziecka. Wiele podstawowych praw człowieka zostaje poważnie naruszonych
przy zastosowaniu metody IVF. Nasuwa się pytanie, jak rozumieć status embrionu i jaka
jest jego godność?
36
ROZDZIAŁ II
FILOZOFICZNE ASPEKTY ZAPŁODNIENIA POZAUSTROJOWEGO
W drugim rozdziale szczególnie rozpatrzony zostanie temat ludzkiej godności z
perspektywy różnych ujęć filozoficznych. Uwzględnione zostaną odmienne stanowiska
filozoficzne wobec takich pojęć jak: osoba ludzka oraz istota ludzka. Zgłębione zostaną
również podstawowe założenia, na których filozofie te bazują. Ważnym tematem będzie
pojęcie wartości życia ludzkiego, jak też życia osobowego, ponieważ takie rozróżnienie
u niektórych naukowców występuje. Dostrzeżone zostaną różnice, występujące w
odmiennych
koncepcjach
filozoficznych.
Następnym
ważnym
zagadnieniem
poruszonym w tym rozdziale będą kryteria człowieczeństwa. Jest to zagadnienie
podstawowe, definiujące spojrzenie na osobę i ocenę etyczną wielu technik i metod
medycznych, w tym metody in vitro. To, jakie kryterium przyjmujemy, definiuje nasze
postrzeganie moralności pewnych zachowań i działań. Pod koniec rozdziału podane
zostaną korzyści oraz argumenty, stosowane w dyskusji przez filozofów i etyków,
będących za zastosowaniem metod sztucznego zapłodnienia.
KONCEPCJE GODNOŚCI OSOBY W WYBRANYCH KONCEPCJACH BIOETYCZNYCH
Wszelkie moralne aspekty oraz dylematy etyczne związane z in vitro muszą być
rozstrzygane na poziomie etyki a konkretnie bioetyki. Rozwikłanie problemów etycznych
zależeć będzie od stanowiska bioetycznego, które przyjmiemy.
A. Utylitaryzm
Warto zwrócić uwagę, że utylitaryzm jest koncepcją bardzo rozbudowaną.
Utylitarystyczna wizja człowieka jest wizją naturalistyczną i funkcjonalistyczną.
Koncepcja ta zakłada, że nie każda istota ludzka (człowiek) jest osobą ludzką. Bycie
osobą ludzką zależy od obecności pewnych wyższych funkcji psychicznych.
Utylitarystyczna definicja osoby opiera się na kryteriach stricte funkcjonalistycznych.
Utylitaryzm nie stosuje pojęcia dobra ogólnie rozumianego, obiektywnego, lecz skupia
się raczej na potrzebach i odczuciach jednostki lub konkretnej grupy osób. „Zdaniem
utylitarystów, działanie etyczne to takie działanie, które zwiększa ilość szczęścia w
świecie, a więc należy dążyć do osiągnięcia najkorzystniejszego bilansu zysków
(przyjemności) i strat (cierpienia) jak największej liczby podmiotów branych pod uwagę
37
(istot czujących)”.76 Nurt ten wykazuje silne tendencje do degradowania pewnych grup
ludzi do poziomu subosobowego (ludzie z niepełnosprawnością intelektualną, znajdujący
się w stanie wegetatywnym, ludzie w wieku prenatalnym) oraz skupia się na
eliminowaniu cierpienia za wszelką cenę (w tym poprzez eliminację istoty cierpiącej).
Utylitaryzm ocenia czyn ze względu na skutki – nie ma czynów dobrych i złych samych
w sobie. To, co utylitaryści uznają za dobre, to przyjemność i brak cierpienia dla
większości osób. Ostatecznym celem wszystkich osób ludzkich jest szczęście jak
największej liczby podmiotów. „Świat, w którym jest więcej subiektywnych doznań
przyjemnych, jest więc światem obiektywnie lepszym”.77 Użyteczność jest podstawową
wartością utylitaryzmu. Zasada użyteczności popiera lub gani dany czyn w stosunku do
tego, czy działanie powoduje zwiększenie, czy zmniejszenie ilości szczęścia po stronie
tych podmiotów, które bierzemy pod uwagę.78 Utylitarystyczna koncepcja osoby odrzuca
pojęcie życia jako dobra samego w sobie. Dla utylitarystów życie nieprzynoszące
korzyści społeczności jest nieużyteczne, a przez to nie jest ono dobre. W kontekście
zapłodnienia in vitro utylitaryści traktują embriony nadliczbowe jako materiał
biologiczny, który może być wykorzystany lub zutylizowany. Życie embrionu jest dobre
i chronione póki jest chciane i uznawane za przynoszące korzyść dla rodziców, a przez to
przyczyniające się do zwiększenia poziomu szczęścia na świecie.
A. 1. Naturalistyczna koncepcja osoby
Pojęcie „osoby” ma wyjątkowe znaczenie dla wielu problemów i dylematów
bioetycznych. Większość bioetyków zgodzi się, że osobie przynależą się specjalne prawa,
w tym podstawowe prawo do życia. Natomiast część naukowców twierdzi, iż nie każdy
człowiek jest osobą. Koncepcja utylitarystyczna zwykle posługuje się naturalistycznofunkcjonalistyczną definicją osoby, według której za życie osobowe uznaje się tylko to
istnienie, które wykazuje funkcje, wymagające wysoko rozwiniętego układu
nerwowego.79 Według tej koncepcji jedną z cech podstawowych osoby jest dążenie do
szczęścia własnego. Wyższe funkcje psychiczne są konieczne do tego, aby dana jednostka
mogła ocenić swój stan jako „korzystny” lub „niekorzystny”. Gdy nie ma tej zdolności,
na gruncie utylitaryzmu, nie możemy powiedzieć o dobru lub złu dla tego konkretnego
K. Waliczek, Pojęcie wartości życia człowieka w wybranych koncepcjach etyki utylitarystycznej i
personalistycznej, Kraków 2022, s. 10.
77
Tamże, s.16.
78
Por. J. Bentham, Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa, Warszawa 1958 , s. 18-19.
79
Por. K. Waliczek, dz. cyt., str. 42-43.
76
38
istnienia. Można powiedzieć, że osoba jest utożsamiana z mózgiem i jego możliwościami.
Peter Singer, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych przedstawicieli tej
szkoły, tłumaczy, iż przedstawiciel gatunku homo sapiens sam w sobie nie ma szczególnej
wartości.80 „Osobą” człowiek staje się stopniowo. Z chwilą osiągnięcia przez człowieka
świadomości swojego istnienia, staje się on dopiero osobą. Osoba może posiadać
preferencje dotyczące swojej przyszłości i może je wyrażać. „Michael Tooley,
współczesny amerykański filozof, argumentował, że jedynymi istotami, które mają prawo
do życia, są te, które mogą ująć siebie jako odrębne całości istniejące w czasie”.81 John
Locke nie był naturalistą, mimo to stanowi inspirację dla wielu współczesnych
naturalistów. Zdaniem Locke’a, bycie osobą opiera się na samoświadomości. Locke
wymienia również kryteria bycia osobą, takie jak: rozum, działanie, doznawanie
szczęścia i nieszczęścia. Liczni współcześni bioetycy naturalistyczni, za Lock’em
doszukują się kryterium życia osobowego właśnie w świadomości i samoświadomości.
Podsumowując, naturalistyczna definicja osoby stosowana przez bioetyków
utylitarystycznych opiera się na badaniu funkcji, szczególnie funkcji psychicznych,
takich jak: świadomość i pamięć. Ze względu na to, iż człowiek może posiadać te funkcje
w większym lub w mniejszym stopniu, również bycie osobą wg. naturalistów może być
stopniowalne.82 Ludzie pozbawieni przyjętych funkcji psychicznych w tej koncepcji nie
są osobami. Dotyczy to zarówno embrionów, jak i osób upośledzonych. Część
naturalistów statusu osobowego odmawia również osobom starszym, czy noworodkom.
A. 2. Wartość życia w bioetyce utylitarystycznej
Bioetyka utylitarystyczno-naturalistyczna głosi, że godność i wartość ludzkiego
życia jest stopniowalna. Życie ludzkie może mieć większą lub mniejszą wartość, w
zależności do różnych czynników. Poprzez termin „wartość”, utylitaryzm rozumie
najczęściej „jakość” (korzyść, szczęście, spełnienie preferencji). Byt lub zjawisko może
ją nabywać i tracić, w zależności od tego, czy istnieją pozytywne efekty, w związku z
jego istnieniem, czy też takich efektów nie ma lub wręcz pojawiają się pewne spadki,
szkody. McMahan pisze, że ludzie znajdujący się na niskim poziomie rozwoju stoją w
„hierarchii bytów” na tym samym miejscu, co zwierzęta, wykazujące podobne zdolności.
Ludzie z głęboką niepełnosprawnością powinni być traktowani z szacunkiem nie ze
80
Por. P. Singer, Etyka praktyczna, Warszawa 2003, s. 93-95 .
Tamże, s. 100.
82
Tamże, s. 49.
81
39
względu na siebie samych, lecz ze względu na osoby, dla których są ważni, na przykład
ze względu na ich rodziny, rodziców.83 W etyce jakości życia wartość życia zależna jest
od poziomu rozwoju jednostki. Dorosły zdrowy osobnik będzie bardziej wartościowy niż
małe dziecko (będące w niższym stadium rozwojowym) lub osoba niepełnosprawna.
Utylitaryści posługują się coraz częściej w swoich rozważaniach prawnym terminem
„wrongful life” (życie krzywdzące). Koncepcja wrongful life mówi o tym, że gdy życie
schodzi poniżej określonego progu, jego kontynuowanie traci sens. Co więcej, według
niektórych etyków pozwolenie na kontynuowanie czy zaistnienie takiego życia jest
krzywdzące dla osoby, która je prowadzi, lub mogłaby prowadzić.84 Bioetycy tego nurtu
stoją na stanowisku, że samo życie, nawet człowieka, nie jest czymś, co należy cenić ze
względu na nie samo. Istnienie może bowiem łączyć się z cierpieniem (wtedy jego
podtrzymywanie
będzie
podtrzymywaniem
cierpienia,
czyli
w
rozumieniu
utylitarystycznym podtrzymywaniem zła) lub też może być bezproduktywne,
nieprzynoszące korzyści, dobra (wtedy również pojawia się pytanie o sensowność
podtrzymywania takiego życia, biorąc pod uwagę fakt ograniczoności zasobów).85
Relatywizm
Relatywizm etyczny (łac. relativus – względny; od: referre – odnosić, oddawać) –
pogląd głoszący, że sądy etyczne, oceny wartościujące, normy moralne oraz przedmiot
tych ocen i norm, czyli dobro, wartości i powinności moralne mają charakter względny,
uzależniony
bądź
od
podmiotów
wypowiadających
te
sądy
(relatywizm
subiektywistyczny, czyli subiektywizm, psychologizm, emotywizm i autonomizm
etyczny), bądź od obyczajów, kultury czy zachowań społecznych w danym okresie
historycznym (relatywizm społeczny czy kulturowy, socjologizm etyczny, historycyzm,
deontonomizm społeczny).86
Godność ludzka w ujęciu relatywistycznym jest raczej kreowana, aniżeli zastana.
Jest ona wartością nadaną przez społeczeństwo. Paradygmat moralności relatywistycznej
uzależnia prawdę o człowieku od decyzji większości. Odrzuca wszelkie prawa naturalne,
autorytatywne czy narzucane z góry. Znaczenia i prawdę tworzy pojedynczy człowiek
lub konkretna grupa ludzi (społeczeństwo), nadając prawa oraz zasady. W tej
83
J. McMahan, Etyka zabijania, Warszawa 2012, s. 301.
Zob. K. Waliczek, dz. cyt., s. 88.
85
Tamże, s. 172.
86
T. Biesaga, Relatywizm etyczny [w:] Powszechna Encyklopedia Filozoficzna, 2007, t.8, s. 718-720.
84
40
perspektywie godność osobowa nie jest przyrodzona, lecz nadana. Taka perspektywa
rodzi pytania o kryteria, które mogłyby decydować o nadaniu wartości, czy godności oraz
pytanie o instytucję, która tą wartość mogłaby nadawać, decydować o tym czy dana osoba
daną wartość posiada, czy też nie. „Relatywizm wskazuje na brak możliwości
adekwatnego
sprecyzowania
treści
pojęcia
godności
ludzkiej
na
podstawie
jakiegokolwiek odniesienia do natury”. 87 Pojawia się również niebezpieczeństwo
uzależnienia ludzkiej godności od subiektywnie rozumianej słuszności. Kluczową rolę
odgrywać zaczyna konsensus oraz reguła większości, która ustala wszelką normę.
Odrzucone zostaje pojęcie natury ludzkiej jako pewnej rzeczywistości, zastępując ją
pewnymi zasadami nadawanymi i dowolnie kształtowanym zależnie od występujących
okoliczności. „Zrelatywizowane do określonego społeczeństwa i osadzone w kontekście
społeczno-kulturowym pojęcie godności oznacza coś, co człowiek może nabyć, ale i
utracić”.88 Człowiek w perspektywie relatywizmu jest twórcą wartości. Etyka staje się
szczególną sferą wartości, podlegających kreowaniu w toku dziejów przez człowieka.
Godność zyskuje status cechy nabytej. 89 Pojęcie godności przeistacza się w pewien
symbolem, samo w sobie nie zawiera konkretnej treści ani powinności względem tej
godności. Wszelkie normy i prawa są ludzkimi produktami, które ze swej natury są
otwarte na zmienność. Etycy posługujący się zasadami relatywizmu pod pojęciem
godności osobowej, rozumieją jedynie normę symboliczną, a nie kryterium oceny
etycznej.90
Przykładem filozofa relatywisty jest Joseph Fletcher. Fletcher twierdzi, iż są sytuacje,
w których moralnie dobry cel usprawiedliwia środki, również te względnie złe. Przez cel
dobry moralnie rozumie on subiektywnie pojmowane szczęście. Stopień szczęścia jest
proporcjonalny do oczekiwań i konsekwencji. 91 Każdy człowiek, który nie potrafi
walczyć o swoje interesy i uczestniczyć w dyskursie społecznym, traci swoje prawa, które
gwarantuje mu społeczeństwo. Zagadnienie, które jest rozpatrywane, dotyczy tzw. etyki
jakości życia, która uzależnia prawo do życia od spełnienia pewnych kryteriów
funkcjonalnych: biologicznych, psychicznych czy społecznych. 92 Postrzeganie świata
M. Machinek, Spór o status…, dz. cyt., s. 130.
J. Miklaszewska, Kant i Rawls o godności człowieka [w:] After Rawls, Kraków 2016, s. 302.
89
Por. E. Podrez, Godność [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, red. A. Maryniarczyk Lublin 2002.
90
Por. M. Machinek, Spór o status…, dz. cyt., s. 129-131.
91
Por. G. Mazur, Relatywizacja osobowej godności człowieka https://teologiapolityczna.pl/o-grzegorzmazur-op-relatywizacja-osobowej-godnosci-czlowieka [dostęp 12.09.2023].
92
Por. T. Biesaga, Błąd antropologiczny oraz zagrożenia życia i cielesności człowieka [w:] Ku
rozumieniu godności człowieka, Kraków 2008, s. 251- 259.
87
88
41
oraz wolności człowieka według zasad relatywizmu, powoduje konsekwentne odrzucenie
moralności człowieka jako wypływającej z prawa naturalnego, przyrodzonego.
Ostateczną racją postępowania względem drugiego człowieka staje się optymalizacja
wzajemnych korzyści i interesów. Oderwanie od prawdy o bycie osobowym, prowadzi
do ograniczenia praw jednych jednostek kosztem drugich.
Gdy odrzucimy moralność oraz prawo naturalne, które kieruje postępowaniem
człowieka, wyzbywamy się fundamentalnych praw, na których oparte jest
funkcjonowanie człowieka i całej społeczności ludzkiej. Wszelkie prawa człowieka
zależeć będą od nadanych przywilejów przez określoną grupę ludzi i mogą one również
przez tę grupę zostać odebrane. Embrionom w tej koncepcji nie przyznaje się żadnych
praw, gdyż nie są one uznawane za podmioty, biorące udział w społecznym dyskursie.
Relatywizm odrzuca prawo odgórne, wszelkie prawo jest tworzone i nadawane zgodnie
z aktualnymi potrzebami.
Scjentyzm
Scjentyzm głosi, iż poza naukami przyrodniczymi nie istnieje wiarygodne poznanie
rzeczywistości. 93 Źródłem prawdy o świecie mają być dla niego wyłącznie nauki
empiryczne. W wersjach skrajnych poznanie naukowe uznawane jest za absolutne i
całkowicie pewne. Może dochodzić nawet do swoistego kultu nauki.94
Mimo założeń scjentyzmu wiele postępowań i praw człowieka nie można w pełni
wytłumaczyć na podstawie jedynie samych wyników badań naukowych. Istnienia
wolności człowieka, norm prawnych, praw, obowiązków, czy odpowiedzialności
człowieka nie można wyprowadzić z nauk przyrodniczych. W rzeczywistości nie
wszystkie zagadnienia związane z człowiekiem mieszczą się w zainteresowaniach i
kompetencjach nauk empirycznych. Scjentyzm nadaje zbyt wielką rolę wynikom badań
w zakresie nauk przyrodniczych w refleksji nad statutem osoby ludzkiej i jej godnością.
Godność osobowa nie jest i nie może być zmysłowo, empirycznie mierzalna. Jest to
proces i zagadnienie znacznie bardziej skomplikowane i rozbudowane, niż mogłoby być
przy zastosowaniu jedynie narzędzi empirycznych. Podejście traktujące nauki
przyrodnicze jako wyłączne kryterium refleksji nad człowiekiem jest podejściem
Por. K. Koszteyn, P. Lenartowicz, Scjentyzm- Pozytywny i negatywny, „Zagadnienia Naukoznawstwa”
2018, nr 2, s. 275-283.
94
Zob. W. Strawiński, Odmiany scjentyzmu, „Filozofia Nauki” 1999, t. 7, nr.1, s. 43-50.
93
42
redukcjonistycznym. Pojawia się niebezpieczeństwo mechanistycznego spojrzenia na
człowieka.
Wielu myślicieli redukuje pojęcie osoby do pewnych zdolności i nadaje status osoby
jedynie niektórym istotom ludzkim, spełniającym kryteria. John Locke za kryterium
bycia osobą podaje aktualną jedność samoświadomości. Istoty ludzkie pozbawione tej
samoświadomości (osoby głęboko upośledzone, embrion, płód) stanowią pewien
„gatunek pośredni”. „Nie-osoby” mają wartość podporządkowaną względem istot,
będących osobami.95 „Jeden z rzeczników aktualistycznej koncepcji osoby, D. Parfait,
wskazuje na fundamentalne znaczenie diachronicznej tożsamości osoby wyrażającej się
w świadomościowej kontynuacji wspomnień (mental connectedness)”.96 Scjentyzm głosi
konieczność ustalenia mierzalnych (empirycznych) kryteriów, aby istota ludzka mogła
zostać uznana za człowieka, posiadającego osobową godność. Dla scjentystów osoba jest
jedynie zbiorem pewnych jasno określonych cech, dlatego też odrzucają oni twierdzenie,
iż embrion ludzki mógłby być osobą, gdyż nie spełnia on wszystkich ustanowionych
przez nich kryteriów empirycznych.
Komunitaryzm
Bioetyka komunitarystyczna (wspólnotowa) podkreśla wyższość wspólnoty nad
jednostką. Interesy wspólnotowe w tej koncepcji są najwyższym dobrem i wpływają na
decyzje moralne społeczeństwa. Ocena zachowań zależy od społecznych wzorców
obyczajowych oraz teorii etycznych uznawanych przez dane społeczeństwo. Istnieją
pewne normy społeczne, które określają, czy dane zachowanie jest dobre lub złe.
Działania łamiące ustalone normy są społecznie potępiane.97
W tym modelu państwo nie odnosi się bezpośrednio do jednostki. To, co tworzy
wspólnotę to wspólne praktyki i pamięć. Komunitaryści podkreślają konieczność
uczestnictwa jednostek we wspólnym dialogu i działaniu. Wspólnota konstytuuje,
formuje i odkrywa jednostkę. Jednostka sama w sobie nie jest źródłem praw i roszczeń.
Prawa te nabywa we wspólnotowym dialogu, przez wzajemne oddziaływania i relacje.
Osoba jako jednostka jest wytworem wspólnych praktyk, kultury, i historii społeczeństwa,
Por. M. Machinek, Spór o status… dz.cyt., s.131-133.
Tamże, s.133.
97
B. Zapart, dz. cyt., s. 117.
95
96
43
do których przynależy. Rodzina jako najbardziej podstawowa forma wspólnoty ma
charakter twórczy, kreatywny w stosunku do jednostki.
Kryterium społeczne może przybierać formy bardziej lub mniej radykalne.
Przedstawiciele wersji skrajnej twierdzą, że społeczeństwo tworzy jednostkę, jakby „z
niczego”. Wersja umiarkowana natomiast ukazuje społeczeństwo jako konieczny
warunek wydobycia z jednostki, będących w niej uprzednio predyspozycji. W obu
wersjach występuje społeczne rozumienie osoby. Jednostka jest w pełni sobą tylko w
społeczeństwie. Przez wspólnotę osoba zostaje na nowo ukonstytuowana. O charakterze
osobowym poszczególnych jednostek decyduje aktualna świadomość i pamięć
społeczeństwa. Jednostka jest tak długo osobą, póki znajduje się w bieżącej świadomości
wspólnoty. Wspólnocie przyznaje się rozstrzygającą rolę i ostateczną decyzję. Człowiek
w tej koncepcji nie ma wartości jako jednostka, tę wartość nabywa poprzez społeczne
uznanie. Konsekwencją oddania społeczeństwu prawa do tworzenia i uznawania
jednostki jest nieuznanie jej godności przyrodzonej, wynikającej z samego istnienia.
Godność i przypisana do niej wyjątkowa wartość jest przyznawana jednostce ze względu
na jej obecność w społeczności i przez tę społeczność jest również nadawana. 98 Jak
wcześniej zostało zaznaczone, w koncepcji komunitarystycznej człowiek sam w sobie nie
posiada wartości, lecz ją nabywa dzięki społeczeństwu. Gdy spojrzymy na kwestię
sztucznego zapłodnienia to embriony, póki nie zostaną uznane i zatwierdzone przez
społeczeństwo, nie posiadają żadnych praw wsobnych. To społeczeństwu oddawana jest
władza nad embrionami i ich przyszłym zastosowaniem.
Futurologia przełomu
Futurologia przełomu charakteryzuje się optymistycznym podejściem do postępu
naukowego. Uznaje ona rozwój naukowy jako niepodważalne dobro i ostateczny cel
ludzkości. Jednym z głównych twierdzeń kazuistyki jest stwierdzenie, iż społeczeństwo
w przyszłości znajdzie sposób na rozstrzygnięcie wszystkich obecnych problemów, jakie
niesie ze sobą postęp naukowy. Wg. futurologów przełomu wolno podejmować wszelkie
działania, dążące do postępu, nawet te budzące zastrzeżenia etyczne, gdyż w przyszłości
zostaną one rozstrzygnięte na korzyść nauki. Futurologia przełomu wzywa do rezygnacji
z nakładania jakichkolwiek etycznych granic nauce. Wszystkie działania naukowe
98
Zob. G. Hołub, Problem osoby we współczesnych debatach bioetycznych, Kraków 2010, s.129-141.
44
ostatecznie znajdą uzasadnienie i staną się powszechnie akceptowalną praktyką, w
związku z czym nakładanie ograniczeń jedynie powstrzymuje naturalny rozwój nauki.
Idea ta jednak niesie za sobą niebezpieczeństwo zaniechania racjonalnego myślenia
oraz logicznej argumentacji, na rzecz bezrefleksyjnej akceptacji stanu faktycznego. Stan
faktyczny staje się jedyną normą formułowania norm moralnych. W myśleniu zgodnym
z futurologią przełomu postęp naukowy jest głównym i właściwie jedynym kryterium
wszelkiej etycznej oceny postępowania.99 W założeniach futurologii przełomu nie istnieje
zabieg medyczny, niebędący ostatecznie dobry. Wszelkie rozważania i wątpliwości
moralne powinny zostać podporządkowane większemu dobru, jakim jest rozwój
medycyny, a przez to i ludzkości. Próby ukazania wątpliwości moralnych związanych z
rozpowszechnianiem pewnych technik, takich jak zapłodnienie in vitro są z góry
traktowane za błędne. Wg. tej wizji ostatecznym dobrem jest rozwój, który sam
usprawiedliwi wszelkie obecne wątpliwości moralne.
Futurologia defetystyczna
Futurologia defetystyczna stanowi opozycję względem futurologii przełomu.
Charakteryzuje się pesymistyczną postawą względem rozwoju naukowego. Futurologia
defetystyczna jest podobnie bierna, jak futurologia przełomu względem postępu,
zostawiając go niejako „samemu sobie”, bez nadzoru, lecz z przeciwnych pobudek.
Futurologia defetystyczna zakłada niemożność powstrzymania rozwoju nauki, który jest
całkowicie zgubny dla człowieka i całego świata. Futurolodzy defetystyczni stwierdzają,
że wszystko, co jest możliwe, nawet jeśli jest złe lub towarzyszą temu poważne
zastrzeżenia
moralne,
będzie
uczynione
prędzej,
czy
później.
Moralną
odpowiedzialnością człowieka jest jedynie minimalizowanie negatywnych skutków
nieuchronnego postępu. Odpowiedzialność człowieka ogranicza się jedynie do sfery
indywidualnej.
W
przestrzeni
społecznej
możliwe
jest
jedynie
względne
ukierunkowywanie rozwoju nauki.
Ten rodzaj myślenia cechuje pewnego rodzaju kapitulacja względem postępu i
możności działania. Futurologia defetystyczna zakłada wprawdzie istnienie aspektów
etycznych, lecz przyznaje im jedynie rolę towarzyszącą. „Człowiek jest tak dalece
elementem systemu, że dynamika tego ostatniego odgrywa rolę decydującą, ograniczając
99
Por. M. Machinek, Spór o.., dz.cyt., s. 135-136.
45
w znacznym stopniu możliwość kierowania nią przez człowieka”.100 Postępując zgodnie
z postanowieniami owej filozofii, nawet stwierdzając niepoprawność i niegodziwość
pewnych działań, nie jesteśmy w stanie jako ludzkość powstrzymać rozwoju nauki i
medycyny. Wszelkie podejmowanie tematów etycznych w medycynie wg. tej koncepcji
ostatecznie nie ma znaczenia i sensu. Stwierdzenie niemoralności pewnych czynów nie
jest w stanie powstrzymać faktu ich dokonywania.
Deontonomizm
Deontonomizm (gr. deon – trzeba, powinno się; nomos – nakaz, prawo, przepis) –
kierunek w etyce, w którym w odróżnieniu od eudajmonizmu i personalizmu twierdzi się,
że powinność moralną konstytuuje nakaz (różnie rozumianego) autorytetu. Może to być
nakaz Boga (teonomizm), nakaz społeczności (socjonomizm) lub samonakaz
autonomicznego podmiotu (autonomizm).101
Gdy nakaz jest nadany poza podmiotem jest to deontonomizm heteronomiczny,
kiedy sam podmiot nakazuje, jest to deontonomizm autonomiczny.
Deontonomizm heteronomiczny (gr. heteros – drugi, inny, odmienny) za
nakazodawcę może przyjąć Boga (J. Duns Szkot, W. Ockham), państwo (G.W.F. Hegel)
bądź też społeczeństwo (H.Kelsen, L. Duguit). Społeczeństwo może być jednakowo
rozumiane jako całość, naród (F.C. Savigny), bądź konkretna klasa społeczna (K. Marks).
Nakazodawca w każdej chwili może zmienić zasady moralne, ustanawiane według jego
własnej woli. Dobre staje się to, co jest w danym momencie nakazane. Akt woli autorytetu
jest zobowiązaniem dla wszystkich jemu podległych. Moralność wg. deontonomistów, to
ślepe posłuszeństwo nakazom.
Deontonomizm autonomiczny (gr. [autós] – sam, we własnej osobie) jest w
pewnym stopniu przeciwieństwem deontonomizmu heteronomicznego. Deontonomizm
autonomiczny całkowicie przeciwstawia się zewnętrznemu nakazodawstwu. Według tej
koncepcji nakaz narzucony z zewnątrz przekreśla godność człowieka. Immanuel Kant
główny przedstawiciel nurtu deontonomizmu autonomicznego twierdzi, że nakaz
moralny musi pochodzić od podmiotu, oraz że nakaz musi wyrastać z rozumnej wolności
100
101
Tamże., s. 136.
T. Biesaga , Deontonomizm [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, red. A. Maryniarczyk, Lublin
2002, t. 1, s. 488.
46
podmiotu. Rozumna i wolna wola podmiotu stanowi jedyne prawo moralne. Wg. Kanta
człowiek sam z siebie musi wyłonić uniwersalną zasadę moralną, która objawia mu się
na zasadzie samonakazu. U Kanta zasada ta jest uniwersalna, obejmuje wszystkich ludzi.
Znane jest również inne spojrzenie na deontonomizm autonomiczny. Wg. Sartre’a zasada
moralna jest indywidualna, ustanawiana poprzez spontaniczną decyzję konkretnej
jednostki.
Zasadniczym
błędem
deontonomizmu
jest
absolutyzacja
wolności,
w
deontonomizmie heteronomicznym wolności boskiej, natomiast w deontonomizmie
autonomicznym ludzkiej. Wolność ta nie jest powiązana z żadnym racjonalnym
uzasadnieniem i w związku z tym staje się wolnością irracjonalną. Rozumność człowieka
wymaga, aby nakazy, które są wydawane, były uzasadnione i wewnętrznie niesprzeczne.
Rozum domaga się wyjaśnienia i uzasadnienia.
Nakaz sam w sobie nie może być dobry, dlatego że jest nakazany. Zasada ta
natomiast może działać przeciwnie, nakaz może być nakazany, dlatego że jest moralnie
dobry. Autorytet powinien dbać o istniejące już i uzasadnione dobra, powinności moralne,
a nie ustanawiać dobra w sposób autorytatywny. Stosując zasady deontonomizmu,
pojawia się niebezpieczeństwo przyjęcia pewnych zasad, czy kryteriów bez racjonalnego
namysłu nad nimi. Istnieje ryzyko podjęcia decyzji opartych na autorytatywnych
stwierdzeniach jednostki. Przyjmując za autorytet absolutny człowieka, możliwe jest
ślepe i nierozumne przestrzeganie zasad przez niego nadanych. Występuje zagrożenie
nierównego traktowania wszystkich ludzi i uznania pewnych grup za bardziej
wartościowe a innych za mniej, lub w ogóle za pozbawione wszelkiej wartości (do grupy
pozbawionej wartości mogą zostać zaliczone embriony).
STATUS LUDZKIEGO EMBRIONU
Jednym z podstawowych zagadnień bioetyki jest określenie statusu moralnego.
Posiadanie statusu moralnego oznacza posiadanie moralnej wartości. Istoty posiadające
status moralny są posiadaczami pewnych praw, względem których inne podmioty
moralności mają obowiązki moralne. „Jeżeli jakaś istota posiada status moralny, to nie
możemy jej dowolnie traktować, lecz jesteśmy moralnie zobowiązani do uwzględnienia
jej potrzeb, interesów i dobrostanu”.102 To moralne zobowiązanie wynika nie tylko ze
102
M.A. Warren, Status moralny- obowiązki wobec osób i innych istot żywych, Łódź 2019, s. 13-15.
47
względu na nasze, czy czyjeś dobro, lecz potrzeby moralne mają znaczenie same w sobie.
Odpowiedź na pytanie o status moralny ludzkiego embrionu, o to czy embrion ludzki jest
osobą, czy nie, jest pytaniem podstawowym, implikującym konkretny sposób
postępowania względem embrionu ludzkiego.103 To, czy embrion ludzki jest uznawany
przez nas jako osoba, czy nie jest założeniem fundamentalnym, na którym oparta jest cała
dalsza argumentacja oraz uznawanie, bądź nie, pewnych praktyk za dozwolone lub
zakazane. Nasze rozważania będą dotyczyć osobowości, która przez niektórych
nazywana jest „pełnym statusem moralnym” („full moral status”). Termin osoba w etyce
opisuje najczęściej istotę o „pełnym” statusie moralnym. Osoby są uważane za moralnie
równe i posiadające godność. Bycie osobą niesie za sobą bardziej rygorystyczne prawa
niż te, przyznawane nie-osobom.104
KRYTERIA CZŁOWIECZEŃSTWA
Spór o kryteria człowieczeństwa nie jest jedynie sporem naukowym, na poziomie
dyskusji akademickich. Jest to problem, który dotyczy każdego człowieka, istoty ludzkiej.
Chodzi w nim m.in. o sformułowanie działań dozwolonych skierowanych na człowieka
oraz praw i obowiązków człowieka względem drugiego. 105 Istnieje wiele sposobów
oznaczania i stwierdzania granic kryteriów człowieczeństwa. Kryteria te często odwołują
się do konkretnych zagadnień cech, które istota ludzka posiada lub nie. Cechy te mogą
dotyczyć wielu dziedzin: filozofii, embriologii, psychologii, medycyny czy nauk
społecznych. Konsekwencją tego, jakie cechy uznamy za wiążące (niezbędne do
przyznania osobowego statusu), będzie uznanie momentu przyznania zarodkowi statusu
osobowego i wynikających z niego uprawnień. Zastanawiając się nad kryteriami
człowieczeństwa, można by zadać pytanie, czy embrion ludzki przyjmuje od początku
formę substancjalną ludzką (posiada status osoby), czy jest jakiś konkretny moment,
kiedy ją nabiera. „Zwolennicy kryterium człowieczeństwa embrionu w późniejszym
stadium rozwojowym, utożsamiają bycie człowiekiem (osobą) z pewną cechą człowieka
(osoby)”.
106
Istota ludzka stanowi tutaj kategorię stricte biologiczną, oznacza
przynależność do jakiegoś gatunku i nie wiąże się z moralnością, natomiast pojęcie osoba
ludzka stanowi w tej perspektywie kategorię moralną. Według niektórych hipotez nie
103
Por. A.J. Katolo, Embrion ludzki-osoba czy rzecz?, Sandomierz 2000, s. 29.
C.S. Wareham, On the moral status of hominin,”Monash Bioethics Review”2020, nr.38, s.205-218.
105
Por. D. Ślęczek-Czakon, Problem wartości i jakości życia w sporach bioetycznych, Katowice 2004,
s. 59.
106
Ł. Szymański, Embrion ludzki-pytanie o status,”Semina Scientarium” 2007, nr 6, s.59-78.
104
48
wszystkie istoty ludzkie są jednoznacznie osobami, co pociąga za sobą fakt
nieprzyznawania im statusu moralnego i praw z nim związanych. Część naukowców
uważa embrion za etap rozwoju ludzkiego życia, na którym człowiek nie jest jeszcze
osobą, ma dopiero możliwość stania się nią w przyszłości.107
„W swojej książce The Foundations of Bioethics H. Tristram Engelhardt jr. pisze:
Początek życia biologicznego człowieka nie pociąga za sobą początku życia osobą.
Raczej jest tak, że w ludzkiej ontogenezie upływają miesiące, zanim jest dostatecznie
ewidentne życie mózgu i upływają lata, zanim ewidentne staje się życie osobą. W
rezultacie moralny status zygot, embrionów, płodów, a nawet dzieci jest
problematyczny”. 108 Bycie osobą sprowadza się w koncepcji Engelhardta do pewnej
rozumności, do pewnego stopnia rozwoju człowieka. W związku z faktem, iż kryterium
to nie jest konkretnie dookreślone, rozstrzygnięcie, czy dana istota jest już osobą, czy
jeszcze nie, spoczywałoby na społeczeństwie.
Jest wiele momentów, które można uznać za początek osobowości. Zwolennicy
przyznania człowieczeństwa w okresie późniejszym, niż moment zapłodnienia, wskazują
pewne etapy rozwoju organizmu, które mogą być wyznacznikami, od kiedy istota ludzka
jest człowiekiem:
uformowanie zygoty – 21 godzin od zapłodnienia,
implantacja zarodka do macicy – 11-14 dzień
kryterium implantacji, tzw. teoria czternastego dnia od zapłodnienia (zamknięcie
możliwość bliźniaczego podziału), rozpoczęcie formowania tzw. smugi
pierwotnej (zalążka systemu nerwowego),
początek funkcjonowania centralnego systemu nerwowego – 40 dzień
kryterium neurologiczne, tzw. teoria czterdziestego dnia od zapłodnienia, zaczyna
funkcjonować centralny system nerwowy, tworzy się mózg, który zaczyna
samodzielnie funkcjonować,
J.J. Miklavcic, P.Flaman, Personhood status of the human zygote, embryo, fetus, „The Linacre
Quarterly” 2017, nr 84, s.130-144.
108
A. Grudzień, Kryterium człowieczeństwa embrionu ludzkiego, czyli kiedy stałem się osobą?, Kraków
2003, s.13.
107
49
zdolność do odczuwania bólu,
zdolność do poruszania się,
zdolność do istnienia poza organizmem matki – ok. 22 tydzień życia płodowego
kryterium zdolności do samodzielnego istnienia,
narodzenie – 38-42 tydzień życia płodowego
kryterium narodzin.
Powstają również inne próby wyznaczenia kryterium człowieczeństwa na późniejszy
okres:
kryterium nawiązania świadomego kontaktu poznawczo-wolitywnego z
otoczeniem,
kryterium akceptacji życia poczętego przez rodziców i społeczeństwo,
kryterium uznania lub nieuznania człowieczeństwa embrionu ludzkiego ze
względów społecznych, materialnych,
kryterium samoświadomości i autorefleksji,
kryterium pragnień.
Osobowość wskazana przez zdolność do posiadania pragnień, dotyczących przyszłości.
Problem z określeniem konkretnego momentu powstania człowieka (osoby) jest
nadal nierozwiązany dla wielu środowisk naukowych. Jakikolwiek punkt rozwoju
biologicznego człowieka uznawany za wystarczający dla stwierdzenia osobowości jest
arbitralny i nie może być ogólnie oceniony w skuteczny lub wysoce dokładny sposób.
Odpowiedni czas związany z tzw. kamieniami milowymi rozwoju u ludzi może być różny.
U każdej jednostki czas rozwoju i różnicowania jest indywidualny oraz podlega różnym
czynnikom zewnętrznym. Ostateczny, określony i końcowy punkt różnicowania człowiek,
osiąga dopiero w momencie śmierci. Komórki człowieka podlegają różnicowaniu przez
cały okres życia człowieka. Przyjęcie kryterium rozwoju narządów jako kryterium
osobowości jest niebezpieczne właśnie ze względu na ciągły rozwój człowieka.
Nieustanne różnicowanie tkanek u dorosłego człowieka powoduje ryzyko pozbawienia
50
jednostki statusu osoby. Istnieje również niebezpieczeństwo płynnego rozumienia statusu
osobowego. Człowiek mógłby cyklicznie zdobywać i tracić osobowość.
Część filozofów zaproponowała „Kryteria osobowości”, odnoszące się do
ludzkich możliwości, rozwoju psycho-fizycznego czy innych zdolności. John Locke
uważa, że osobami są istoty ludzkie posiadające racjonalność, samoświadomość oraz
pamięć. Józef Fletcher za kryteria osobowości podaje samokontrolę, świadomość upływu
czasu, zdolność do odnoszenia się do innych, kierowanie samym sobą oraz uczenie się.
Dla Daniela Dennet’a takimi kryteriami są: racjonalność, wzajemność, intencja,
komunikacja werbalna oraz samoświadomość. Daniel Dennett i Joseph Fletcher podają
inteligencję jako kluczowy element definiowania człowieka. Denett w swoim eseju
„Conditions of Personhood” podaje oraz wymaga od człowieka nawet konkretnego
poziomu inteligencji. Bez wystarczającego poziomu inteligencji istota ludzka wg.
Dennetta nie posiada osobowości. Fletcher w swoich rozważaniach wybiega jeszcze dalej.
Stwierdza dokładny iloraz inteligencji, od którego istota ludzka może być uznawana za
człowieka. Jednym, z większych niebezpieczeństw, jakie pojawiają się przy definiowaniu
człowieka zależnie od jego zdolności, jest stopniowalność tych zdolności. Kiedy za
kryterium człowieczeństwa przyjmiemy np. samoświadomość, można stwierdzić, że
niektórzy ludzie mają ją większą a inni mniejszą, tym samym można by uznać, że mają
większy lub mniejszy status moralny. 109
Na ten moment nie ma jednego ogólnie przyjmowanego (przez wszystkich
naukowców) kryterium człowieczeństwa w bioetyce, etyce czy filozofii. Jest to wielkie
zadanie dla współczesnej nauki. Obecny rozwój nauki i medycyny jest zadaniem i
wyzwaniem dla bioetyki, mierzącej się z coraz nowszymi pytaniami i wątpliwościami.
Nie zgadzając się na jedne ogólnie przyjmowane kryteria osoby, nie posiadamy jednej
definicji osoby. Zostanie teraz pokrótce omówione kilka przykładowych kryteriów osoby,
podawanych przez filozofów, aczkolwiek żadne z tych kryteriów nie jest w pełni
zadowalające i wystarczające.
Cezura świadomości
Cezura świadomości jako kryterium przyznania statusu osobowego jest wielorako
rozumiana. Kryterium świadomości może być związane z posiadaniem konkretnej
109
Tamże.
51
zdolności lub z potencjałem do zaistnienia tej zdolności. Najszerzej rozumianą formą
cezury świadomości, jest posiadanie przynajmniej śladowych struktur nerwowych.
Natomiast za najwęższe rozumienie przyjmuje się aktualną zdolność dokonywania aktów
świadomych. Cezura świadomości może również przyjąć formę powstania mózgu oraz
związanej z nim zdolności odczuwania bólu.110
Kryterium neurologiczne
Część filozofów uznaje aktywność mózgu za kryterium człowieczeństwa,
określające początek i koniec życia człowieka. Około szóstego tygodnia od zapłodnienia,
mózg zaczyna działać, natomiast powstanie i funkcjonowanie całego układu nerwowego
przypada na koniec trzeciego miesiąca. Według tej zasady człowieczeństwo zaczynałoby
się między drugim a szóstym tygodniem od zapłodnienia. Jeden z rzeczników kryterium
neurologicznego Baruch Brody uważa, iż płód rozpoczyna stawać się człowiekiem mniej
więcej w drugim tygodniu od zapłodnienia, natomiast w pełni ukształtowaną istotą ludzką
jest pod koniec trzeciego miesiąca ciąży. „H. J. Morwitz i J. S. Trefil sądzą, że gatunek
ludzki uzyskał człowieczeństwo wtedy, gdy rozwinęła się rozrośnięta kora mózgowa”.111
Kryterium człowieczeństwa w tej koncepcji jest obecność i prawidłowe funkcjonowanie
kory mózgowej. Proces ten rozpoczyna się blisko dwudziestego czwartego tygodnia od
zapłodnienia i trwa jeszcze po urodzeniu. Medycznie nie ma jednego, konkretnego
momentu, który byłby wyznacznikiem tego, że płód ma sprawnie działającą korę
mózgową.112
Godność osobowa a aktualne zdolności kognitywne
Aktualne zdolności kognitywne często są podawane jako argumenty za
przyznaniem istocie ludzkiej statusu moralnego osoby. Istoty zdolne do racjonalności,
samoświadomości, mogące się skomunikować z innymi osobami mają prawo do
roszczenia sobie nienaruszalnych praw, przysługujących osobom. Brak owych zdolności
lub ich utrata według tej koncepcji powodują utratę statusu osoby. Jednym z kryteriów
osobowych związanych ze zdolnościami kognitywnymi jest umiejętność formułowania
pragnień. Jednym z podstawowych pragnień, każdego człowieka jest tzw. interes
przeżycia. Interes przeżycia polega na pragnieniu kontynuowania własnej egzystencji. To
110
Por. M. Machinek, Spór o status.., dz. cyt., s. 166-167.
D. Ślęczek-Czakon, dz.cyt., s.63.
112
Por. Tamże s.63-64.
111
52
pragnienie wg. zwolenników takiego kryterium staje się wystarczającym argumentem,
aby odebranie życia jednostce, posiadającej owo pragnienie było zachowaniem
niemoralnym, natomiast w przypadku, gdy jednostka nie jest zdolna wykazać takiego
pragnienia, nie jest ona w pełni osobą i nie przynależą się jej prawa nadane osobom.
Interes w tej koncepcji jest rozumiany jako świadome, zwerbalizowane dążenie do
wyznaczonego przyszłego celu, co jest bezpośrednio związane z posiadaniem
samoświadomości, ale też możliwości wyrażenia jej. Zwolennicy kryterium opartego na
interesie przeżycia uważają, że prawdziwe interesy mogą mieć tylko ludzie, oraz że wiążą
się one ze świadomymi życzeniami, odnoszącymi się do przyszłości, wg. nich istota
pozbawiona świadomości i interesów nie może być uznana za osobę. W związku z czym,
zabicie istoty niewyrażającej własnych interesów nie jest równoznaczne moralnie z
zabiciem osoby ludzkiej.113
Zgodnie z tzw. praktyczną definicją Locke’a „osoba” oznacza istotę myślącą i
inteligentną, obdarzoną rozumem i zdolnością refleksji, istotę, która może ujmować
siebie myślą jako samą siebie. Czyni to dzięki świadomości swego „ja”.
114
Fundamentalną cechą świadczącą o zaistnieniu osoby według Locke’a jest świadomość
siebie i własnej tożsamości na przestrzeni czasu. Lock właściwie redukuje i zamyka
pojęcie osoby w posiadaniu samoświadomości. We współczesnej bioetyce pojęcie
świadomości jest jednym z najczęściej wymienianych cech, definiujących osobę.
W opinii Michela Lockwooda osoba, to istota ludzka, obdarzona świadomością,
mająca możliwość świadomego myślenia i doświadczania. Według Lockwooda osoba
powinna posiadać również zdolność do samoświadomości oraz świadomości
refleksyjnej.115
John Harris natomiast uważa, że zdolność do samooceny stanowi wyznacznik,
mówiący o tym, które indywiduum jest osobą, a które nią nie jest. Różnica między osobą
a nie-osobą według Harrisa leżałaby w wartości przypisywanej własnemu życiu. 116
J. Feinberg również za najważniejszy czynnik osobowy uznaje świadomość. Jej
brak wyklucza możliwość posiadania celów, pragnień oraz potrzeb. Gdy istota nie ma
Tamże.
J. Locke, Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, tłum. B.J. Gawecki, Warszawa 1995, s.471.
115
M. Lockwood, When does a Life Begin?, [w:] Contemporary Issues in Bioethics, red.T.L.
Beauchamp, L.Walters, Belmont 1982, s.136.
116
J. Harris, The Value of Life. An introduction of Medical Ethics, London 1994, s.14-19.
113
114
53
potrzeb według Feinberg’a nie może też odnieść korzyści płynącej z ich zaspokojenia.
Feinberg łączy korzyści bezpośrednio z przysługującymi takiej osobie prawami, w tym z
prawem do życia.117
Dla D. Parfit’a warunkiem uznania kogoś za osobę jest jej świadomość samego
siebie oraz świadomość trwania własnej tożsamości, mimo upływającego czasu.
„Poszczególne zdarzenia w życiu osoby nabierają jedności dzięki psychologicznej więzi
łączącej poszczególne fazy jej istnienia na wzór wzajemnie zachodzących na siebie ogniw
łańcucha. Ludzie mogą nie być osobami wtedy, kiedy całkowicie brak im świadomości”.
Inną koncepcją, opartą na tych samych założeniach jest wizja Engelhardta.
Myśliciel ten uważa, iż „ludziom nieosobowym” (niemowlętom, osobom upośledzonym,
osobom w śpiączce), którzy nie spełniają kryteriów osobowych (m.in. nie posiadają
świadomości) mogą zostać przyznane prawa osób niejako wtórnie w sytuacjach, gdy
możemy wskazać na ich wartość społeczną.118 „Osobami w sensie społecznym można
nazwać istoty ludzkie niespełniające kryterium deskryptywnego (kryterium bycia osobą),
niebędące rzeczywistymi osobami, ale mogące odegrać istotną rolę dla wzrostu w
społeczeństwie takich cnót jak szacunek i troska o ludzkie życie”.119
Inaczej do kryterium świadomości podchodzą „sentientyści”. Dla sentientystów
świadomość sama w sobie może być konieczna, ale niewystarczająca. Niezbędne jest
„czucie” rozumiane jako zdolność do przyjemnych lub nieprzyjemnych doświadczeń, aby
uzyskać status moralny. Niektóre formy świadomości mogą występować u istoty ludzkiej
bez równoczesnego posiadania czucia, co dla sentientystów oznacza również niepełną
osobowość.120
Świadomość
Pojęcie świadomości jest bardzo trudne do jednoznacznego zdefiniowania. Termin
„świadomość” spopularyzował C. Wolff jako odpowiednik łacińskiego conscientia
(wiedza o czymś, poczucie świadomości, wspólna z kimś wiedza o czymś, sumienie).
117
J.Feinberg, The Rights of Animals and Unborn Generations, [w:] Contemporary Issues in Bioethics,
s.15,
B. Steinbock, Live before birth. The moral and legal status of embryos and fetuses, New York 1992,
s.14-15.
118
B. Chyrowicz, Bioetyka Anatomia sporu, Kraków 2015, s. 103-109.
119
H.T. Engelhardt, The Foundation of Bioethics, New York 1996, s.141-144.
120
J.Stepherd, Non-Human Moral Status: Problems with Phenomenal Consciousness, „AJOB
Neuroscience” 2023, vol. 14, nr. 2, s. 148–157.
54
Który to termin natomiast jest odpowiednikiem greckiego „syneidesis” (świadomość),
rozumianego jako specjalna władza spostrzeżeniowa. 121 Obecnie istnieje niezmierzona
liczba definicji oraz artykułów psychologicznych, dotycząca tego, czym świadomość jest.
Termin świadomość zawiera wiele znaczeń, a jego definiowanie zależy właściwie od
autora definicji, jego założeń oraz dziedziny naukowej, w której posługuje się owym
terminem. Świadomość bywa tłumaczona w kontekście różnych terminów, takich jak stan,
zdolność, cecha (np. umysłu), poczucie (rzeczywistości, własnej odrębności – czyli
samoświadomość) czy też fenomen ludzkiej psychiki.
Z perspektywy medycznej świadomość utożsamiana jest ze stanem przytomności.
Stanem, który człowiek posiada podczas zwykłych, codziennych czynności, natomiast
gdy człowiek zasypia, zapadnie w śpiączkę czy umrze, jest pozbawiony przytomności (w
tym ujęciu również świadomości). Taka interpretacja świadomości odnosi się do stanów
pobudzenia ośrodkowego układu nerwowego, który warunkuje odbiór bodźców z
otoczenia i przetwarzanie przychodzących informacji do mózgu. Stan świadomości w
tym aspekcie (medycznym) nie występuje podczas snu głębokiego i stanu marzeń
sennych.
Psychologiczna analiza świadomości wskazuje, że jest ona wiedzą o własnych
procesach psychicznych, zachodzących w umyśle. Warto podkreślić, że świadomość
nigdy nie obejmuje wszystkich aktualnych stanów i procesów, dotyczących wszystkich
działań ludzkich. Człowiek nie jest w stanie zrozumieć i mieć świadomość wszystkiego,
co zachodzi w jego umyśle, jak podkreślają psychologowie. W psychologii świadomość
często jest opisywana jako „wewnętrzny, subiektywny stan podmiotu zdawania sobie
sprawy z czegoś. […] Natomiast świadomość siebie (samoświadomość) jest w tym
przypadku nie tylko monitorowaniem własnych procesów psychicznych, lecz także
świadomą wiedzą o sobie samym”.122
Dla Hobbesa świadomość jest bezpośrednio związana ze zdolnością do wchodzenia
w interakcje społeczne. Kiedy człowiek nie jest w stanie w pełni uczestniczyć w
kontaktach i relacjach społecznych, nie posiada on świadomości, a zgodnie z jego
założeniami bycia osobą, nie jest również osobą ludzką. Świadomość małych dzieci oraz
osób upośledzonych, wg. Hobbesa jest identyczna ze świadomością zwierząt. Człowiek
121
122
B. Wójcik, Bioetyka i tożsamość człowieka, Tarnów 2007, s. 107-108.
M. Wójtowicz-Szefler, L. Zając-Lamparska, O świadomości. Wybrane zagadnienia, Bydgoszcz
2007, s. 7-13.
55
jest osobą dzięki temu, że przejawia specyficzne funkcje: myśli, posługuje się językiem,
żyje w społeczeństwie. Człowiek nabywa świadomość i osobowość a przez to, zyskuje
również prawa ludzkie w procesie socjalizacji i nauki języka. John Lock natomiast
redukuje świadomość do tożsamości. W jego ujęciu świadomość jest ściśle związana z
mechanizmami percepcji i zdolnością do refleksji nad informacją.
Thomas Reid natomiast jest autorem metafory „strumienia świadomości”.
Koncepcja świadomości w tej metaforze łączy liczne spojrzenia na świadomość.
Świadomość jest tutaj rozumiana jako coś więcej niż aparat percepcji (zmysły) i refleksji
(mózg). Reid zarzuca Locke’owi, że ten miesza pojęcie świadomości z pojęciem namysłu.
Zdolność człowieka do analizy informacji jest wg. Raida niekonieczną cechą
świadomości. Świadomość bowiem, rozumiana przede wszystkim jako proces niezależny
od intelektualnych zdolności, a nawet woli człowieka, jest jakby odczuwaniem „samego
siebie”.
W myśli George’a Berkeleya pojawia się idea „świata jako elementu świadomości”.
Świat materialny wg. Berkeleya istnieje tylko jako element świadomości człowieka, jako
informacja pochodząca od zmysłów oraz analizowana przez umysł. „Także sam człowiek
istnieje jedynie jako obraz w świadomości własnej i cudzej”.123
Jak można zauważyć pojęcie świadomości, nie jest jednoznacznym i łatwym do
zdefiniowania. W związku, z czym ciężko jest mówić również o świadomości jako
kryterium osobowym człowieka. Przyjmując kryterium osobowe, które jest tak
wieloznaczne i interpretowane na różne sposoby, napotykamy ryzyko subiektywnych i
arbitralnych decyzji, które przyjmujemy jako obiektywne i powszechnie obowiązujące.
Istnieje również niebezpieczeństwo arbitralnej decyzji o tym, czy kogoś możemy uznać
za posiadacza świadomości, czy nie. Pojawia się również pytanie, kiedy świadomość jest
wystarczająca, aby nazwać ją w pełni ludzką. Jak można zauważyć kryterium to, pociąga
za sobą wiele pytań bez jasnych i jednoznacznych odpowiedzi.
KONCEPCJA STOPNIOWANIA GODNOŚCI EMBRIONU
Gradualistyczna koncepcja godności osoby zakłada, że osobą staje się stopniowo.
Wraz z nabywaniem statusu osobowego, uzyskuje się również godność i prawa
przysługujące osobom ludzkim. Według gradualistycznej koncepcji osoby, istota ludzka
123
Tamże.
56
zaistniała podczas poczęcia, stopniowo wraz z rozwojem staje się osobą. Koncepcja
stopniowania wartości embrionu rozpowszechniona została przez tzw. Warnock Report.
Zaproponowana gradualizacja wiąże się ze wzrostem prawdopodobieństwa przeżycia
embrionu, jak i z jego rozwojem biologicznym, m.in. rozwojem mózgu. Wraz z rozwojem
poszerza się również zakres przysługujących istocie ludzkiej praw. Bycie osobą w tej
koncepcji jest często rozumiane analogicznie do posiadania osobowości. W tej koncepcji,
gdy nie możemy stwierdzić konkretnej osobowości, nie możemy również uznać
zaistnienia osoby. Rozwój osobowości dokonuje się stopniowo, analogicznie stopniowo
też rozumiany jest status osobowy i przysługująca mu godność.
Spotykamy się tu z jasnym rozróżnieniem między istotą ludzką a osobą ludzką
(posiadającą w pełni ukształtowaną osobowość). Przynależność do gatunku homo sapiens
zgodnie z tą wizją, nie oznacza, że istota posiada status osobowy. Status osobowy
nadawany jest na podstawie pewnych specyficznych cech. Bycie osobą wiąże się ze
spełnianiem pewnych kryteriów. Problemem, który pojawia się przy założeniach
koncepcji gradualistycznej, jest określenie konkretnych cech, niezbędnych, aby posiadać
status osoby. Dodatkowo pojawia się pytanie o to kto ma prawo decydować o tym, jakie
cech świadczą, że istota ludzka staje się osobą ludzką (której przysługują specjalne prawa
i obowiązki moralne względem niej samej).
Kolejną problematyczną kwestią jest to, iż osoby starsze tracą pewne cechy swojej
osobowości, ulegają one osłabieniu lub całkowicie zanikają. „Skoro zatem bycie osobą
miałoby być ściśle związane z rozwojem osobowości, to zanik tej ostatniej musiałby
prowadzić do tego, że przestaje się być stuprocentową osobą, lub nawet można w ogóle
przestać nią być, i to na długo, zanim nastąpi śmierć organizmu”. Jeśli tylko
„stuprocentowe”, „pełne” osoby mają pełną godność, a co za tym idzie pełny status
moralny i pełnię praw, to osoby „częściowe” byłyby tych praw pozbawiane. Takie
„niepełne” osoby byłyby podporządkowane osobom „pełnym”. Odebranie życia osobom
o niższej kategorii też nie byłoby równoznaczne z odebraniem życia „stuprocentowym”
osobom ludzkim. Według tej koncepcji człowiek osiągałby status osoby nie w momencie
narodzin, ale jakiś czas po nich, wraz z rozwojem osobowości, natomiast traciłby go wraz
z procesem starzenia się, na długo przed swoją biologiczną śmiercią.
Część zwolenników koncepcji stopniowania godności osoby wyklucza możliwość
utracenia tej godności oraz możliwość utraty statusu osobowego uznając, że raz nabyta
osobowość nie może być utracona. Argumentują to twierdzeniem, mówiąc, że raz
57
wyrażone pragnienie kontynuowania życia jest dla otoczenia zobowiązujące, nawet gdy
aktualnie człowiek nie jest w stanie wyrazić swoich pragnień i potrzeb. „Kluczowa i
wiążąca dla otoczenia byłaby więc nieaktualna, lecz post-aktualna zdolność
formułowania i wyrażania interesów”. Pojawia się tu pewne pytanie, dlaczego możemy
mówić o interesach przeszłych, a nie możemy mówić o przyszłych, gdy mamy do
czynienia z płodem ludzkim. Ani osoby nieprzytomne, ani ciężko chorzy, ani embriony,
a nawet gdyby przytoczyć skrajne twierdzenia osoby śpiące nie są w stanie wyrazić
swoich aktualnych interesów. W związku, z czym ciężko bezspornie się zgodzić z taką
koncepcją osoby.
IMPLANTACJA JAKO NIEZBĘDNE DOPEŁNIENIE POCZĘCIA
Dla części naukowców implantacja ma znaczenie analogiczne do procesu
zapłodnienia. Dla owych badaczy dopiero od implantacji możemy mówić o początku
życia ludzkiego. Przed implantacją embrionowi nie przysługiwałby żaden szczególny
status. C. Nusslein-Volhard mówi o konieczności „dopełnienia” rozwoju embrionu,
poprzez implantację. Medyk uznaje, iż embrion ma w sobie pełen materiał genetyczny
od poczęcia, jednak stwierdza niezbędność dopełnienia poczęcia, które odbywa się
poprzez kontakt z organizmem matki. Używa tu pojęcia symbiozy embrionu z
organizmem matczynym. Nusslein Volhard stwierdza, że organizm matczyny dostarcza
embrionowi składniki mineralne, tlen, odprowadza produkty przemiany materii oraz
stymuluje rozwój embrionu. Można stwierdzić, że samo pojęcie symbiozy jest przez
Nussleina Volharda użyte nietrafnie, ze względu na jednostronne działanie, gdy mówimy
o poczęciu. Symbioza ze swojej definicji jest obustronnym „uzależnieniem”, natomiast
w przypadku ciąży, kobieta nie czerpie bezpośrednich, fizycznych korzyści. Można by
uznać, że w związku z tym bardziej adekwatne byłoby tu stwierdzenie pasożytnictwa
embrionu na organizmie macierzyńskim. Nie można się z tym jednak zgodzić od strony
biologicznej, ze względu na to, iż możemy zauważyć, że organizm matczyny monitoruje
i „sprzyja” rozwojowi embrionu. Zakładając konieczne dopełnienie poczęcia, nie można
by mówić o byciu osobą w fazie przedimplantacyjnej.
Implantacja faktycznie inicjuje kontakt z matką, od której embrion będzie
uzależniony w trakcie swojego rozwoju, jednak nie znaczy to, że wraz z kontaktem z
organizmem matczynym embrion staje się ontologicznie inną istotą. Program rozwojowy
embrionu rozpoczyna się wraz z poczęciem i jest kontynuowany wraz z przechodzeniem
przez różne fazy swojego rozwoju. Można się zgodzić z twierdzeniem, że bodźce
58
pochodzące od matki uaktywniają pewien potencjał rozwojowy embrionu, istniejący już
od samego powstania, czyli poczęcia. „Doceniając znaczenie implantacji w rozwoju
embrionalnym, nie można zatem zgodzić się z nadawaniem jej znaczenia jakościowej
granicy”.124 Związek między matką a embrionem w naturalnych warunkach nie zostaje
rozpoczęty wraz z implantacją, ale rozpoczyna się już od momentu poczęcia, poprzez
gospodarkę hormonalną i rozwój embrionu wewnątrz organizmu matki. W związku, z
czym implantację powinno się rozumieć jako część procesu, powodującą jeszcze
ściślejszy związek embrionu z matką.
UWAGI O KRYTERIACH CZŁOWIECZEŃSTWA
Warto podkreślić aktualność sporu dotyczącego kryteriów człowieczeństwa. Jest to
problem, który wraz z rozwojem medycyny jest coraz bardziej naglącym do rozwiązania.
Nie jest to jedynie akademicki spór filozoficzny, ale kwestia związana z
funkcjonowaniem całego społeczeństwa. Pojęcie kryteriów osoby wiąże się bezpośrednio
z definicją osoby. W momencie braku takich kryteriów trudno nam mówić kim osoba jest,
kiedy mamy do czynienia z osobą, a w związku z tym z moralnością i prawami
przynależnymi osobom. Trudno nam mówić o etyce i bioetyce, gdy nie mamy jednolitej
i ogólnie przyjmowanej definicji. Wszelkie dysputy, rozważania czy ustalenie mogą się
zdecydowanie rozmijać ze względu na brak wspólnego fundamentu, wspólnego
definiowania pojęć.
Dyskusje na temat statusu moralnego embrionu toczą się od wielu lat, a ich
podstawą jest spór o kryteria człowieczeństwa. Obecnie rzadziej w znaczeniu opisowym
(kryteria przynależności do gatunku Homo sapiens), natomiast częściej w znaczeniu
normatywnym (kryteria bycia osobą – podmiotem moralnym, którego prawa należy
respektować i szanować). „Istnieją dwa odmienne stanowiska w kwestii ontycznego
statusu ludzkiego embrionu. Pierwsze zakłada, że zarodek od momentu zapłodnienia jest
nowym organizmem ludzkim. Zwolennicy drugiego poglądu uważają natomiast, że
ludzki organizm powstaje dopiero jakiś czas po zapłodnieniu”.
125
Omówieniem
stanowiska pierwszego zajmiemy się w trzecim rozdziale tejże pracy. Do tej pory
zajmowaliśmy się stanowiskiem drugim, rozumiejącym embrion jako szczególną formę
ludzkiego życia, ale nie indywiduum organiczne. Niektórzy filozofowie twierdzą, że
124
125
Tenże, Spór o status..., s.210.
J. Różyńska, Etyka i wspomagana prokreacja [w]: Bioetyka red. J. Różyńska, W. Chańska, Warszawa
2013, s.337-339.
59
warunkiem bycia osobą moralną, uznania kogoś za podmiot praw, jest posiadanie przez
podmiot interesów. „Prawo do życia przysługuje wyłącznie tym istotom, które mają
interes w kontynuowaniu swojej egzystencji, które żywią pragnienie dalszego
istnienia”.126 W tej koncepcji embrion nie posiada prawa do życia, gdyż nie jest w stanie
sformułować swojego interesu do kontynuowania swojej egzystencji. Innym podejściem
do problemu jest stwierdzenie, że embrion nie jest osobą w sensie ścisłym, lecz zasługuje
na ochronę, ze względu na jego naturalny potencjał, aby się w osobę rozwinąć.
Dla zagadnienia dotyczącego moralnych aspektów zapłodnienia pozaustrojowego
ważne jest szersze spojrzenie na problem. To, jakie stanowisko przyjmujemy w sporze o
status moralny ludzkiego embrionu, przekłada się na postawę wobec technik IFV. Gdy
odrzucimy twierdzenie o osobowym statusie embrionu, wiele zagadnień związanych z
moralnymi problemami zostaje rozwiązanych, gdyż nie mamy do czynienia z osobami,
wobec których mielibyśmy jakąś moralną odpowiedzialność. Nawet gdy uznalibyśmy
status embrionów za wyjątkowy i podległy ochronie, lecz nie przyznalibyśmy im statusu
osobowego, wówczas ochrona zarodka miałaby mniejsze znaczenie od prawa do
założenia rodziny i korzystania z nowoczesnych metod leczenia.127
„POTENCJALNA” OSOBA LUDZKA
Faktem biologicznym jest to, że ludzki zarodek posiada wielostronne i
wielopoziomowe możliwości rozwoju. Wielu etyków nie zaprzecza, iż embrion ludzki
należy do gatunku homo sapiens, jednak osobą w sensie ścisłym staje się on dopiero
wtedy, gdy rozwinie się na tyle, by posiadać cechy i umiejętności właściwe człowiekowi.
Do tego momentu może być uznawany jedynie za „potencjalną osobę”, czyli za rodzaj
„istoty przedosobowej”.128 Problem, który się pojawił przy stwierdzeniu „potencjalnej”
osoby, wyrósł na gruncie pomieszania płaszczyzn filozoficznej (ontycznej) i biologicznej
(rozwojowej). Wartość, którą przyznaje się embrionowi, jest jedynie symboliczna, ze
względu na jego możliwe, przyszłe stanie się osobą. Można tutaj mówić też o stopniowej
ochronie embrionu, wraz z jego rozwojem i stopniowym stawaniem się osobą. Potencjał
rozwojowy może być rozumiany jako szansa rozwojowa, którą mogą dać lub nie osoby
trzecie (rodzice, lekarze). Tak rozumiany potencjał mogą utracić tzw. embriony
Tamże.
J. Różyńska, Etyka i wspomagana…, dz. cyt.,s.337-339.
128
M.Machinek, Życie w dyspozycji..., s.101-104.
126
127
60
nadliczbowe.129 Potencjalne myślenie o zarodku, prowadzi do twierdzenia, iż embrion
ludzki zasługuje na szacunek tylko i wyłącznie ze względu na to, czym lub kim może się
stać, a nie to, czym lub kim jest. Dlatego, póki nie jest osobą, nie przynależy mu
bezpośrednio prawo do życia. Podejście oparte na twierdzeniu o potencjalnej osobie
zakłada, że granica bycia osobą lub nie, zależy od czyjejś arbitralnej decyzji lub
konsensusu społecznego. Od strony biologicznej zarodek od momentu zapłodnienia
zawiera kompletną informację genetyczną, jednak jest niezbędne zapewnienie mu
odpowiednich warunków do rozwoju i przeżycia. Potencjalność biologiczna ma charakter
funkcjonalny, a nie ontyczny (dotyczący bytu) i dotyczy tego, co może dokonać, a nie
czym jest w swej istocie. 130
KORZYŚCI METODY ZAPŁODNIENIA POZAUSTROJOWEGO
Wielu ludzi uważa, że IVF daje liczne korzyści, które często są przytaczane w
dyskusjach bioetycznych, dotyczących zastosowania i moralnej zgody na zastosowanie
owych praktyk. Popularność metody IVF oraz jej rozwój współcześnie podkreśla fakt, iż
nie jest to dziedzina niewymagająca namysłu. Warto zdać sobie sprawę, dlaczego metoda
ta jest stosowana i jakie korzyści zaznaczają oraz podają medycy, etycy, także osoby
pragnące posiadać potomstwo, a mające problemy związane z płodnością.
Argumenty medyczne
Pierwszym argumentem, który nasuwa się, gdy mówimy o metodach sztucznej
prokreacji, to argument medyczny. Jest on bezpośrednio związany z rozwojem tych
technik na poziomie medycyny. Jest również najczęściej podawanym argumentem
podczas dyskusji i najczęstszym powodem chęci skorzystania z zabiegu.
IVF jako metoda leczenia niepłodności
Założeniem przyjmowanym w tej argumentacji jest twierdzenie, że metody in vitro
są procedurami medycznymi, które dają możliwość posiadania potomstwa niepłodnym
parom. Jak zaznaczyłam na początku pracy, niepłodność została przez Światową
Organizację Zdrowia, uznana za chorobę społeczną, dotyczącą coraz większej liczby
osób na świecie. Choroba ta posiada wymiar demograficzny oraz zdecydowanie istotny i
129
130
Tamże.
Por. P. Kieniewicz, Człowiek niewygodny, człowiek potrzebny. Dyskusja antropologiczna w bioetyce
amerykańskiej, Lublin 2010, s. 164-166.
61
silny aspekt psychologiczny. „Skoro więc medycyna daje szansę pokonania bezpłodności,
a przez to ograniczenia cierpień konkretnych ludzi, oraz możliwość niwelowania niżu
demograficznego, powinna mieć przyzwolenie na wykorzystywanie różnych technik, a
ludzie prawo do skorzystania z nich”131. Mówią to osoby popierające metody sztucznego
zapłodnienia. Procedura in vitro jednak często nie jest uważana, za metodę leczenia,
stwierdza się, że nie jest ona procedurą terapeutyczną, gdyż nie leczy niepłodności (para
nadal po zabiegu nie może naturalnie począć dziecka). Zwolennicy IVF w odpowiedzi na
zarzuty zwracają uwagę na fakt, że medycyna oprócz świadczeń leczniczych, posiada
również świadczenia korekcyjne (np. okulary, endoprotezy). Techniki IVF wg.
zwolenników mogą być uznane za takie zabiegi korekcyjne. Stanowisko, które tu jest
bronione, mówi o tym, że istotne są dobroczynne skutki tego zabiegu. Stwarza on bowiem
możliwość do posiadania dzieci parom, pragnącym posiadać potomstwo, a z różnych
przyczyn niemogącym go mieć. Według propagatorów technik sztucznej prokreacji chęć
niesienia pomocy parom dotkniętym dramatem niepłodności jest wystarczającym
argumentem za uznaniem tych praktyk, a wszystkie moralne wątpliwości powinny być
podrzędne względem tego zadania. Techniki te są uznawane za sukces współczesnej
medycyny, któremu to sukcesowi należy podporządkować wszelakie względy moralne,
jakie musimy ponieść dla celu posiadania potomstwa.132 Metoda in vitro rzeczywiście nie
leczy bezpłodności, lecz jak mówią zwolennicy, zachowuje charakter terapii, ponieważ
niweluje przyczynę nieszczęścia, dając upragnione dziecko. Jak twierdzą orędownicy
sztucznego zapłodnienia, „jeśli bezpłodność jest chorobą, to powinna być leczona przy
użyciu dostępnych metod”.133
Obietnice możliwości terapeutycznych
Dopuszczalność, a czasem nawet moralną powinność eksperymentów na ludzkich
embrionach tłumaczy się wybitnymi możliwościami terapeutycznymi, szczególnie przy
użyciu embrionalnych komórek macierzystych. Możliwości te wiążą się z perspektywą
hodowli tkanek do transplantacji przy użyciu linii komórek macierzystych. We Włoszech
w 2000 r. opublikowano dokument ministerialnej komisji ekspertów na temat
wykorzystywania potencjału embrionalnych komórek macierzystych, tzw. Raport
Dulbecco. Analiza perspektyw terapeutycznych była tam szeroko omówiona i
131
Por. B. Zapart, Problemy i argumenty..., dz.cyt.
Por. Tamże.
133
D. Ślęczek-Czakon, dz.cyt., s. 121-122.
132
62
przybliżona, natomiast zagadnienia dotyczące statusu ludzkiego embrionu zostały
jedynie wzmiankowane. „Zgodnie z raportem trzecia część chronicznie chorych
obywateli Włoch, około 10 milionów ludzi, mogłoby stać się beneficjentami badań z
użyciem embrionalnych komórek macierzystych”. 134 W raporcie wymieniona jest lista
chorób, które dzięki tym badaniom mogły zostać wyleczone. W dokumencie
francuskiego narodowego komitetu bioetycznego (CCNE) „embriony nadliczbowe”
określane są jako życie, które nie ma przed sobą żadnej przyszłości. Warto podkreślić, że
brak przyszłości, tzn. szans na rozwój, jest bezpośrednio związany z decyzją „dawców”,
którzy uznali je za nadliczbowe. Pragnienie pomocy potrzebującym nigdy nie
usprawiedliwia i nie uprawnia do ingerencji w ścisłe prawa innych osób, a zwłaszcza w
prawo do życia.
Zwolennicy i propagatorzy in vitro często za argument podają tzw. rachunek dóbr, w
którym przyszłe korzyści terapeutyczne równoważyłyby zniszczenie embrionu (który i
tak, jak podkreślają, jest przeznaczony do zniszczenia). Warto jednak zaznaczyć, że brak
szans na dalsze przeżycie nie jest równoznaczny z możliwością ingerencji unicestwiającą
to życie. Zwłaszcza jeśli nieuchronność perspektywy śmierci jest spowodowana tym, że
ktoś powołał te embriony do życia i stwierdził ich niezdolność do użytku.
135
Wartościowanie efektów eksperymentów na embrionach zależy od przyjmowanych
kryteriów człowieczeństwa. Zwolennicy eksperymentów uważają, że zygota nie ma
statusu moralnego, równego osobom ludzkim, a także twierdzą, iż nie ma żadnego statusu
moralnego (nie przysługują jej żadne prawa). Wszelka zatem manipulacja dokonywana
na embrionach nie narusza w żadnym stopniu godności człowieka, gdyż nie mówimy tu
o istotach w pełni ludzkich. Podkreśla się również wykorzystanie badań do przedłużania
lub ratowania życia osób cierpiących na nieuleczalne choroby. Formułowany bywa także
argument, że korzyści, jakie płyną z możliwości przeprowadzania badań, znacznie
przyczyniają się do rozwoju ludzkości i dlatego powinny cieszyć się moralną aprobatą
społeczności.136
134
M. Machinek, Spór o status..., s.154-157.
Tamże.
136
Zob. B.Zapart, Problemy oraz argumenty..., dz.cyt., s. 135.
135
63
Argumenty z praw reprodukcyjnych
B.1. Argument z dobra dziecka
Argument ten wiąże się z motywacją przyszłych rodziców. Skoro niepłodna para
pragnie poddać się różnym i długotrwałym zabiegom wspomaganej prokreacji i zdaje
sobie sprawę z wysokiego ryzyka tych przedsięwzięć oraz wysokiego czynnika
niepowodzeń, jest gotowa na długotrwałe, przynoszące dyskomfort psychiczny i fizyczny
badania oraz zdaje sobie sprawę ze znacznych kosztów, jakie będą musiały być
poniesione, to znaczy, że jej pragnienie i motywacja do posiadania potomstwa, powinny
być uznane za dobre i wystarczające, aby uznać je za godziwe. Często argumentuje się,
że dzieci poczęte za pomocą sztucznego zapłodnienia są bardziej chciane i wyczekiwane
niż urodzone metodami naturalnymi, częstokroć będące nieplanowane, a nawet
niechciane. Rodzice podejmujący tak wielkie starania, aby mieć dziecko, są uznawani wg.
zwolenników tego argumentu za takich, którzy będą w stanie zapewnić właściwe warunki
dla prawidłowego rozwoju dziecka. „Dziecko, tak wyczekiwane i wytęsknione, będzie
mogło liczyć na gorącą miłość, opiekę i troskę ze strony rodziców”.137
P. Singer i D. Wells. uważają sztuczne zapłodnienie za zwyczajne świadczenie
medyczne, udzielane wszystkim potrzebującym i pragnącym posiadać potomstwo.
Warunkiem do skorzystania z tej usługi medycznej zgodnie z przeświadczeniem Singera
i Wellsa jest siła pragnienia dziecka oraz możliwość zapewnienia dziecku odpowiednich
warunków domowych. Dla Singer’a i Wells’a są to warunki wystarczające, aby dać
możliwość osobie proszącej o to, posiadanie dziecka lub dzieci dzięki metodzie sztucznej
prokreacji. Poddanie się licznym badaniom medycznych samo w sobie świadczy według
części naukowców o silnym pragnieniu potomstwa. „Nic też nie świadczy o tym, że tylko
osoby pozostające w legalnych związkach małżeńskich dają gwarancję na stworzenie
dziecku odpowiednich warunków domowych” 138 jak twierdzą Singer i Wells. Są oni
zwolennikami przyznania prawa do posiadania potomstwa wszystkim ludziom,
spełniającym powyższe warunki. Część propagatorów in vitro przyznaje prawo do
posiadania potomstwa wszystkim ludziom, spełniającym warunek – „by pragnienie
potomstwa było mocne, niezłomne i by zapewnić dziecku odpowiednie warunki życia”. 139
Tamże.
D. Ślęczek-Czakon, dz.cyt., s. 119-121.
139
Tamże.
137
138
64
B.2. Argument z dobra partnerów
Niepłodność nie bez przyczyny nazywana jest dramatem, naraża partnerów na
olbrzymi stres, niepokój, może mieć negatywny wpływ na trwałości związku oraz
powodować wewnętrzne kłótnie i frustracje. Posiadanie dzieci ma również wpływ na
psychofizyczny stan kobiety oraz mężczyzny. Kobieta może spełnić się jako matka,
natomiast mężczyzna może zrealizować swoje zadania jako głowa rodziny. Brak
własnego potomstwa może powodować różnego rodzaju kompleksy, wzajemną niechęć
partnerów, poczucie niespełnienia, wewnętrzny brak, czy problemy w związku.
Posiadanie potomstwa wzmacnia więź między partnerami, poczucie bliskości oraz w
niektórych przypadkach może nawet nadawać sens życiu. Na potwierdzenie wagi tego
argumentu są przywoływane badania socjologiczne i psychologiczne, wskazujące na
bezpłodność jako częsty powód rozpadu małżeństw. Te badania wskazują również, że
możliwość posiadania dziecka, także poprzez sztuczną prokreację, takie małżeństwa
scala.140
Zwolennicy metod sztucznej prokreacji uważają, że człowiek ma prawo do
podejmowania istotnych decyzji, dotyczących jego życia, zgodnie z własnymi
wartościami i swoją koncepcją szczęścia. „Możliwość kontrolowania własnej płodności
ma istotne znaczenie dla jednostek – dla ich szeroko pojętej wolności i pomyślności – i
jako taka powinna być pozostawiona w gestii samych zainteresowanych. Brak
możliwości prokreacji pozbawia jednostkę doświadczenia, które ma centralne znaczenie
dla jej tożsamości oraz sensu jej życia”.
141
Posiadanie potomstwa jest jedną z
podstawowych potrzeb gatunkowych. Prokreacja może dawać również pocieszenie w
obliczu śmierci. Dla wielu ludzi posiadanie potomstwa jest niezbędnym punktem w
planie życiowym oraz jednym z najważniejszych doświadczeń w życiu. Ma również
niezaprzeczalne znaczenie jako wyraz wzajemnej miłości kobiety i mężczyzny.142
Do praw człowieka należy prawo do ochrony przed niechcianą ingerencją w życie
prywatne i rodzinne oraz prawo do założenia rodziny. Kairski Program Działania (Cairo
Programme of Action) zaznacza, iż należy się ludziom poszanowanie ich indywidualnych
praw reprodukcyjnych. Prawa te pragną zobowiązywać do uznania prawa do swobodnego
140
Zob. B.Zapart, dz.cyt.
J. Różyńska, Etyka i wspomagana.., dz.cyt., s.331-335.
142
J.A.Robertson, Children of Choice: Freedom and the New Reproductive Technologies,Princeton
1996, s.24-25.
141
65
i odpowiedzialnego decydowania o swoim potomstwie, prawa do informacji oraz
środków umożliwiających osiągnięcie tego celu. Postulują również prawa do możliwie
najlepszego zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego.
143
Zwolennicy i autorzy praw
reprodukcyjnych postulują, aby „osoby cierpiące z powodu niepłodności miały prawo
korzystać ze wszystkich uznanych metod leczniczych, które zwiększą szanse na poczęcie
i urodzenie upragnionego dziecka”. 144
B.3. Argument ze zdrowia i praw reprodukcyjnych
„Swoje umocowanie argument ten posiada w przyjętym w 1994 roku przez
Organizację Narodów Zjednoczonych tzw. Programie kairskim. Program ten opiera się
na definicji Światowej Organizacji Zdrowia, wedle której zdrowie reprodukcyjne to stan
pełnego dobrostanu (well-being) w aspekcie fizycznym, psychicznym i społecznym, a nie
tylko brak choroby lub niedomagań, we wszystkich sprawach związanych z układem
rozrodczym oraz jego funkcjami i procesami. Tak rozumiane zdrowie reprodukcyjne
oznacza zatem, że ludzie mogą prowadzić satysfakcjonujące i bezpieczne życie seksualne,
oraz że mają zdolność do reprodukcji, jak również swobodę decydowania o tym, czy
kiedy i ile chcą mieć dzieci”. 145 Z tego ostatniego warunku wynikałoby prawo do
korzystania ze skutecznych i przystępnych finansowo metod planowania rodziny oraz
usług, zapewniających parom najwyższą szansę posiadania zdrowego potomstwa.
Zwrócona jest tu uwaga na świadomą i autonomiczną decyzję podmiotu. „Metody
sztucznej prokreacji, w tym metoda in vitro, są więc narzędziami realizacji praw
reprodukcyjnych, wynikających z definicji zdrowia przyjętej w tym Programie”.146
Współczesna debata wokół praw reprodukcyjnych i seksualnych jest m.in. wynikiem
działalności środowisk feministycznych. Przejawia się to przekonaniem o konieczności
umieszczenia problematyki związanej z seksualnością i reprodukcją w kręgu działań
antydyskryminacyjnych. Część kobiet uważa, że społeczeństwo ogranicza swobodę
seksualną kobiet poprzez zmuszanie ich do łączenia seksualności z prokreacją i
macierzyństwem. Nie wszystkie kobiety są gotowe na macierzyństwo, które to jak
twierdzą, nie pozwala kobietom na samorealizację. W zakres pojęciowy terminu „prawa
reprodukcyjne i seksualne”, jak podkreślają zwolennicy sztucznej prokreacji oraz aborcji
143
United Nations, Programme of Action of the United Nations International Conference on Population
and Development, Cairo 1994.
144
J. Różyńska, Etyka i wspomagana.., dz.cyt., s.331-335.
145
Por. B.Zapart, dz.cyt., s. 120-140.
146
Tamże, s.136-137.
66
na żądanie wchodzą prawo do decydowania o liczbie potomstwa (lub tego, czy w ogóle
je posiadać). „A co za tym idzie, prawo do stosowania metod planowania rodziny i
edukacji seksualnej, a także prawo do korzystania ze swojej seksualności w dowolny
sposób”. 147
147
K. Dobrowolska, Prawa reprodukcyjne i seksualne w ONZ i ich doktrynalne uwarunkowania,
„Zeszyty Prawnicze” 2016, s.163-180.
67
ROZDZIAŁ III
TEOLOGICZNE ASPEKTY ZAPŁODNIENIA IN VITRO.
GODNOŚĆ KAŻDEGO CZŁOWIEKA
Nie sposób pominąć w rozważaniach nad moralnością czynów ludzkich aspektu
teologicznego. Współczesna moralność bierze swoje podstawy z moralności
chrześcijańskiej. Dotychczasowe rozważania nie byłyby pełne bez spojrzenia opartego
na chrześcijańskiej wizji osoby. Początkowym i podstawowym zagadnieniem
poruszonym w tej części pracy jest wizja człowieka jako osoby oraz personalistyczna
koncepcja osoby. Podane zostaną również argumenty, popierające personalistyczne
spojrzeniem na człowieka. Dotychczasowe koncepcje oddzielające istotę ludzką od osoby
ludzkiej zostaną skonfrontowane z całościową wizją człowieka jako osoby. Następnie
zostanie podany status ludzkiego embrionu w personalistycznej koncepcji oraz argumenty,
przemawiające za wizją człowieka jako osoby od samego początku jej zaistnienia.
Tematem, który wybrzmiewa w tytule tego rozdziału, jest godność. To ona zostanie
szerzej i dogłębniej omówiona. Spojrzymy na godność człowieka z perspektywy
naturalnej i nadprzyrodzonej. Człowiek zostanie przedstawiony jako istota stworzona na
obraz i podobieństwo Boże, a dzięki Wcieleniu i Odkupieniu została obdarzona
dziecięctwem Bożym. Po omówieniu podstaw godności skupimy się na spojrzeniu na
godność człowieka z perspektywy praw człowieka i jego obowiązków. Warto dać również
możliwość i odpowiedź na pytanie, czy istnieje jakaś alternatywa dla metody in vitro.
Dlatego na końcu zostanie jedynie symbolicznie zaznaczony dużo bardziej obszerny
temat, jakim jest naprotechnologia, jako alternatywa dla sztucznego zapłodnienia.
CZŁOWIEK JAKO OSOBA
Personalistyczna koncepcja osoby
Personalizm jest koncepcją filozoficzną, stawiającą człowieka oraz jego dobro w
centrum. Samo pojęcie „personalizmu” wywodzi się z języka łacińskiego. Persona
oznacza dosłownie osoba, natomiast
PERSONALIS
– osobowy. W filozofii i kulturze
personalizm wyraża się poprzez afirmację osoby oraz jej dobra. 148 Ten nurt filozoficzny
148
M. Wysocka, Personalizm, „Studia nad rodziną” 2006, r.10, nr. 1-2, s. 291-300.
68
szczególnie zwraca uwagę na godność i nadrzędną wartość osoby. Część personalistów
uwypukla również fakt transcendencji człowieka, który powinien nieustannie
przekraczać samego siebie. „Jako osoba rozumna i wolna transcenduje (przekracza) on
świat, jest autonomiczny wobec przyrody”.149 Personaliści rozumieją osobę jako istotę
wolną i rozumną. Człowiek jako jedyne stworzenie może dysponować swoją wolnością,
może panować nad sobą i siebie „posiadać”. 150 Człowiek jest również podmiotem
własnych działań dzięki świadomości i wolności.
Pojęcie osoby u Jana Pawła II oznacza: substancjalną całość cielesno-duchowej
natury, wolność oraz odpowiedzialność. Osoba posiada siebie, dysponuje sobą oraz
przynależy do siebie. Fakt ten świadczy o tym, że człowiek nie może być arbitralnie
zawłaszczony przez drugiego. Żadna instytucja, czy osoba nie ma prawa do drugiego
człowieka. Osoba, posiadając sama siebie, nigdy nie może być użyta jako przedmiot czy
środek dla osiągnięcia celu. Człowiek zawsze powinien być traktowany jako podmiot,
jako cel sam w sobie. 151 Będąc bytem w sobie i dla siebie musi być ujmowany
jednostkowo, nie tracąc charakteru społecznego osoby. Człowieka charakteryzuje
autofinalizm – jest on zawsze celem samym w sobie oraz indywidualność,
charakteryzująca się podmiotowością. Człowiek nie może zrzec się bycia osobą, nigdy
nie traci swojego ontycznego statusu. Personalizm widzi osobę jako rzeczywistość jedyną
i niepowtarzalną, skupiając się na indywiduum każdej osoby ludzkiej. Mimo że człowiek
jest istotą społeczną, nie zlewa się ani nie ujednolica się ze społecznością, lecz zachowuje
swój własny, niepowtarzalny charakter. Osoba w ujęciu personalistycznym jest celem
najwyższym, którego osiągnięciu powinny być podporządkowane wszystkie inne cele i
działania.
Według Mouniera osobami są, wszyscy ludzie, choć przyznaje, że tylko niektórzy
prowadzą życie osobowe, godne osoby. „Każdy jest osobą niezależnie od tego, czy osiąga
szczyty personalizacji, czy też ulega gruntownej depersonalizacji; zarówno nowo
narodzone dziecko, jak i człowiek dorosły. „Jestem osobą – pisze – od chwili, kiedy
rozpoczęło się moje istnienie najbardziej elementarne...” Osobą nie można przestać
być”.152 Dla Mouniera osoba jest transcendentna wobec przeżyć, doświadczeń i działania.
D. Łażewska, Współczesne koncepcje filozofii i etyki, Józefów 2009, s. 39-43.
Por. tamże.
151
Zob. A. Garbarz, Godność człowieka na kanwie nauczania Jana Pawła II, Rzeszów 2006, s.2-16.
152
Tamże s. 17-30.
149
150
69
Myśliciel Gabriel Marcel ujmuje osobę w rzeczywistości dynamicznej. Człowiek dla
Marcela jest bytem w drodze – homo viator – „człowiek w drodze”. Osoba ludzka
przekracza siebie i jakby „buduje” przez dialog z drugim. To skierowanie na drugą osobę
jest wpisane w ludzką naturę, dla Marcela dialogiczność stanowi tzw. wymóg
ontologiczny bytu ludzkiego. „Wyrazem tego wymogu jest jakiś wewnętrzny apel,
wzywający człowieka do przekraczania siebie i wyjścia ku drugiemu.” 153 Wewnętrzny
apel nawołuje człowieka do otwarcia się ku drugiej osobie – ku „ty” ludzkiemu, a w
ostatecznej perspektywie również ku „Ty” boskiemu. Otwarcie się jest możliwością
„uzupełniania” się osoby. Św. Tomasza z Akwinu uznał osobę za substancję
charakteryzującą się samoistnością (własnym aktem istnienia), rozumnością, wolnością i
indywidualnością.154
Personalizm na szczycie hierarchii bytów umieszcza osobę. Byt osobowy wyróżnia
się autonomią, zdolnością do samookreślenia i samo decydowania, duchowością,
możliwością wyrażania siebie. Człowiek ze swej natury jest zawsze celem wszelkich
działań. Wszystkie wartości i działania powinny być podporządkowane pełnemu
rozwojowi osoby. Przestrzenią rozwoju osoby, jest relacja z innymi osobami, w tym także
z osobą – Bogiem”.155
Czesław Bartnik podjął się próby fenomenologicznego opisu osoby. Uważa on, iż
osoba „to indywidualna subsystencja cielesno-duchowa, uwewnętrzniająca się w swą
jaźń i zarazem transcendująca siebie, aby się spełnić w innych osobach i bytach”. 156
Opisuje również osobę, posługując się przeciwieństwami, zawartymi w pojęciu osoby.
Osoba widziana jako substancja podmiotowo-przedmiotowa, duchowo-materialna i
immanentno-transcendentna.
Mieczysław Krąpiec ukazał transcendencję osoby w stosunku do świata i
społeczeństwa. Osoba wymyka się naszemu pełnemu poznaniu, jest w świecie, ale i
ponad nim. Istota ludzka góruje nad światem swoją zupełnością, godnością i
podmiotowością. Człowiek jest wolny i dzięki wolności może samo stanowić o swoim
życiu. Dzięki samostanowieniu człowiek jest integralną jednością podmiotowo-
I. Dec, Personalizm w filozofii: (próba systematyzacji), „Biblioteka Teologii Fundamentalnej” 2008,
t. 3, s. 301-313.
154
Tamże.
155
M. Żardecka, Personalizm [w:] Leksykon filozofii klasycznej, red. J. Herbut, Lublin 1997, s. 422.
156
C. Bartnik, Personalizm, Lublin 2000, s. 193.
153
70
przedmiotową. Personalizm jest koncepcją spójną z chrześcijaństwem na zasadzie wizji
człowieka, jego wyjątkowej godności i wielkości. 157
W podejściu Jana Pawła II godność osoby nie opiera się jedynie na poziomie
przyrodzonym. Godność człowieka posiada dwie płaszczyzny przyrodzoną i
nadprzyrodzoną. Wymiar nadprzyrodzony posiada dwa odniesienia: fakt stworzenia oraz
fakt wcielenia i odkupienia. Fakt stworzenia opiera się na naszym pochodzeniu od Boga,
na stworzeniu człowieka na „obraz i podobieństwo” Boga. Akt Wcielenia Syna Bożego i
Odkupienia człowieka przez śmierć i zmartwychwstanie, dopełnia akt stworzenia. Jest
jakby ponownym stworzeniem. Pełna wartość i godność osoby odsłania się przed nami
w stworzeniu każdego człowieka na obraz Boży oraz usynowieniu człowieka przez
odkupienie. Z tych praw wynikają konkretne wnioski. Pierwszym wnioskiem jest fakt, że
człowiek posiada transcendentną godność, której nie może się zrzec ani nikt nie może go
jej pozbawić. Natomiast drugim wnioskiem, wynikającym ze stworzenia i odkupienia jest
równość wszystkich osób w godności i wartości. „Człowiek jawi się jako wartość
najwyższa w świecie”.158 Przez swą cielesność trwa w świecie i jest jego częścią, lecz
jego odniesienie sięga dalej, poza granice tego świata.
Godność człowieka jest bezpośrednio związana z prawami człowieka, gdyż
wynikają one właśnie z jego godności. Powstanie licznych deklaracji praw człowieka o
znaczeniu międzynarodowym jest wynikiem dojrzałego spojrzenia na wartość człowieka.
Szczególny status osoby pociąga za sobą prawa i obowiązki względem osoby. Szczególne
zainteresowanie w przeciągu ostatnich lat prawami człowieka jest wynikiem
doświadczenia łamania tych praw, lecz również jest spowodowane pełniejszą
świadomością godności człowieka. Prawa i obowiązki człowieka mają charakter
nienaruszalny i niezbywalny, są powszechne oraz przynależne każdemu. Prawa te
wynikają z godności ludzkiej i ją podtrzymują, służą realizacji tej godności. Gdy mówimy
o prawach człowieka, mamy na myśli prawa, które należą do samej natury ludzkiej.
„Służą one realizacji naturalnych potrzeb człowieka, bez których zaspokojenia nie może
on istnieć w sposób pełni ludzki. Nabywa je człowiek od chwili poczęcia”. 159 Prawa
człowieka służą zachowaniu godności ludzkiej. Wśród praw człowieka najważniejsze
Por. A. Andrzejuk, Jaki Personalizm? Szerokie i wąskie rozumienie personalizmu,
http://katedra.uksw.edu.pl/publikacje/artur_andrzejuk/jaki_personalizm.pdf [dostęp 01.09.2023].
158
A. Garbarz, Godność człowieka…, s.2-16.
159
Tamże.
157
71
prawo stanowi: prawo do życia. Gdyż jest ono fundamentem do zaistnienia i
funkcjonowania innych praw ludzkich.
STATUS LUDZKIEGO EMBRIONU
Zagadnienie ontycznego i moralnego statusu embrionu ludzkiego było już
podejmowane w tej pracy z perspektywy kryteriów człowieczeństwa oraz różnych
koncepcji filozoficznych. Zagadnienie to często dotyczy momentu, kiedy embrion ludzki,
staje się, bądź jest uznawany za człowieka, osobę. W koncepcjach zakładających
osobowy status embrionu przypisane jest jakby automatycznie prawo do życia i
obowiązek ochrony tego życia. Jednym z podstawowych praw człowieka jest prawo do
życia, w związku z czym przyznając osobowy status embrionowi ludzkiemu,
przyznajemy, że posiada on prawo do życia i jego ochrony. Problem ten jest bardzo
złożony, dotyczy kwestii medycznych, filozoficznych i etycznych, jak również
teologicznych.
Dyskusja w obszarze filozofii uwidacznia fakt, iż kwestia związana ze statusem
osobowym uzależniona jest od wcześniej przyjętych założeń filozoficznych oraz
związanych z nimi koncepcji człowieka. Dylemat dotyczący uznania osobowego statusu
embrionu, ma się względem istoty człowieczeństwa. W kwestii człowieczeństwa
embrionu można wyróżnić dwa podstawowe, przeciwstawne stanowiska. Pierwsze
przyjmuje, że człowiekiem się jest od momentu poczęcia, będąc w pełni osobą i mając
wszelkie prawa, przynależące osobom. Natomiast drugie stanowisko łączy fakt
człowieczeństwa z pewnymi cechami, uznanymi za wystarczające i niezbędne, aby byt
nazwać osobą. Drugie stanowisko było poruszane i rozpatrywane w drugim rozdziale
tejże pracy, obecnie rozpatrzone zostanie stanowisko, głoszące otrzymanie statusu
osobowego wraz z poczęciem. Obie koncepcje mają swoje wady, a ich argumenty nie są
bezsporne i w pełni przyjmowane przez oponentów. Coraz częściej przytaczane są
argumenty stricte biologiczne, lecz często nie są one wystarczające. Genetyka dostarcza
nam wiele istotnych informacji, dotyczących początków ludzkiego życia. Obecnie w
większości przypadków nie podważa się faktu przynależności embrionu ludzkiego do
gatunku homo sapiens, lecz oddziela się przynależność gatunkową od uznania statusu
osobowego. Na płaszczyźnie etyki podejmowane są rozstrzygnięcia, w kwestii statusu
72
ludzkiego embrionu w dwóch sferach: ontycznej i moralnej. Status etyczny, moralny
uzależniony jest od przyjętego statusu ontycznego, związanego z istotą. 160
TOŻSAMOŚĆ EMBRIONU
Tożsamość embrionu obejmuje dwie kwestie. Każda istota ludzka posiada tożsamość
biologiczną, czyli przynależność do gatunku ludzkiego oraz tożsamość indywidualną,
ponieważ każda osoba jest indywiduum. Jak podaje jedna z pierwszych, starożytnych
definicji człowieka, definicja Boecjusza, człowiek jest to substancja indywidualna
rozumnej natury. Tożsamość indywidualna dotyczy tego, czy embrion jest tym samym
bytem co osoba dorosła, którą się potem staje, czy następuje w pewnym momencie
zmiana jakościowa, gdy embrion staje się pełnoprawną osobą.
Tożsamość biologiczna
Ludzki zarodek jest stosunkowo podobny do zarodków innych ssaków. Mimo tego
podobieństwa możemy genetycznie stwierdzić, że mamy do czynienia ze strukturą
specyficznie ludzką. Pogląd sformułowany przez Ernesta Haeckela, iż embrion ludzki
przechodzi przez wszystkie fazy ewolucyjne świata, został dawno podważony i uznany
za błędny. Struktura biologiczna embrionu pozwala nam na stwierdzenie specyficznie
ludzkich cech i genotypu embrionu od samego poczęcia. Informacja genetyczna zawiera
kierunek rozwoju, czas powstawania, różnicowania białek oraz specyfikę białek,
budujących organizm człowieka. Ważną biologiczną informacją jest fakt, że embrion nie
jest częścią organizmu matczynego. Zarodek posiada unikatowy, niezależny od matki i
odmienny genotyp. Samo istnienie tkanki żywej, posiadającej odmienny, ludzki genotyp
nie nadaje jej jeszcze szczególnego statusu. Istnieje wiele tkanek ludzkich, którym się ten
szczególny status nie należy. Z tego powodu część ludzi w embrionie dostrzega jedynie
skupisko komórek, nic nieznaczącą tkankę. Jednak dane embriologii świadczą o czym
innym. „Kluczowy jest bowiem fakt, że przez aktywowanie rozwoju embrionu w procesie
zapłodnienia wszystkie mechanizmy, włącznie z informacją genetyczną, zostają
ukierunkowane na jego indywidualny rozwój”.161 Tylko zarodek posiada tak dynamiczne
i celowo ukierunkowane procesy skierowane na rozwój i pełną aktualizację nowego
J. Buczkowska, Zagadnienie statusu ontycznego embrionu ludzkiego, „Studia Philosophiae
Christianae”, 29/1, s.127-130.
161
M. Machinek, Ontologiczny i moralny status embrionu ludzkiego wobec medycznie wspomaganej
prokreacji, [w]: „Wobec in vitro…”, dz. cyt., s.93.
160
73
organizmu. Mimo to przynależność gatunkowa nie jest wystarczająca sama w sobie, jest
jakby warunkiem współwyznaczającym. Istotnym elementem jest fakt własnej dynamiki
rozwojowej embrionu. Embrion rozwija się mocą własnej dynamiki, uruchamiając
kolejne mechanizmy genetyczne. Według części badaczy całkowita zależność od
organizmu matki warunkuje brak indywidualności i możliwości uznania embrionu za
osobę. Jednak sama praktyka in vitro udowadnia jakby niezależność embrionu od matki
i względną samodzielność rozwojową. Embrion przed wprowadzeniem go do macicy
rozwija się dzięki własnej dynamice, dokonując podziałów i niezbędnych procesów
wewnętrznych. Dodatkowo po zagnieżdżeniu się embrion wysyła informację do
organizmu matki, aby przygotować go na przyjęcie embrionu. Różnica między
plemnikiem i komórką jajową a embrionem jest nie tyle ilościowa, ile przede wszystkim
jakościowa. Embrion posiada odrębny genotyp i charakteryzuje się niezwykłą
wewnętrzną dynamiką rozwojową ściśle ukierunkowaną na rozwój nowej istoty ludzkiej.
ARGUMENT PRZYNALEŻNOŚCI GATUNKOWEJ (KRYTERIUM GENETYCZNE)
Argument ten oparty jest na danych z embriologii. Genetyka mówi o tym, że
jednokomórkowa zygota posiada kompletny zapis unikatowej informacji genetycznej.
Genotyp ten jest specyficznie ludzki i w pełni przynależny do gatunku homo sapiens. 162
Naukowcy przeciwni uznania osobowego statusu osoby dopiero po stwierdzeniu
obecności mózgu podają liczne argumenty potwierdzające swoje stanowisko. Według
B.M. Ashley’a decydująca dla bycia człowiekiem nie jest sama obecność pewnych
struktur pozwalających na działanie, lecz aktualna zdolność do ich rozwinięcia. Podkreśla,
że informacja zawarta w jądrze komórkowym zygoty ukierunkowuje organizm na rozwój
i podział komórkowy. Podaje to jako dowód samoorganizacji embrionu. L. Gormally
mówi, iż rozwój centralnego układu nerwowego zachodzi już od poczęcia. 163 Istota
ludzka od chwili poczęcia posiada stałą strukturę, dzięki której i według której się rozwija.
Francuski genetyk prof. J. Lejeune definiuje osobę i utożsamia z istotą ludzką. Ludzka
natura zostaje określona przez genetykę. Embrion jest takim samym członkiem gatunku
ludzkiego jak człowiek dorosły. Zapłodnienie oznacza początek życia osoby, jedynej i
niepowtarzalnej. „W istocie bowiem nie ma żadnej w naturze różnicy między embrionem,
płodem a dzieckiem po urodzeniu: we wszystkich przypadkach chodzi o tę samą osobę
A. Muszala, Czy embrion ludzki jest osobą ludzką?, [w]: Człowiek- od kiedy, red. R. Słowiński,
Poznań 2013, s. 104-108.
163
R. Otowicz, Etyka życia, Kraków 1998, s. 169–170.
162
74
w różnych stadiach rozwoju. Od samego początku embrion jest malusieńką istotą, różną
od matki, ożywioną już własnym życiem”.164 Według Lejeune’a informacja genetyczna
jest wystarczająca, by wyrazić wszystkie właściwości jednostki. Jak podaje G. Flanagan
w genotypie zawarte zostają wszystkie przyszłe cechy, takie jak kolor oczu, płeć, budowa
ciała, czy skłonności do chorób. Polski biolog prof. Włodzimierz Korohoda podaje fakt,
że organizm już w stadium zygoty stanowi odrębną jednostkę biologiczną i jest
genetycznie określony. Krytycy tej argumentacji zarzucają jej zwolennikom
„gatunkowizm” (ang. speciesism), tzn. nieuargumentowane wyróżnianie ludzkiego
gatunku i traktowanie go jako najważniejszego w świecie natury. Ich zdaniem
przynależność do gatunku homo sapiens o niczym nie świadczy i nie ma biologicznych
argumentów, żeby czynić człowieka kimś niezwykłym w stosunku do innych gatunków
zwierząt. Jeśli natomiast wyróżnimy tylko aspekty psychologiczne, takie jak rozumność,
umiejętność formułowania pragnień dotyczących przyszłości to pozbawiamy statusu
ludzkiego nie tylko embriony, ale również osoby chore, osoby w śpiączce, czy
noworodki. 165 Jednak warto zaznaczyć, iż wykształcenie się właściwego człowiekowi
układu nerwowego, który determinuje rozumność jako cechę typowo ludzką, jest
wynikiem procesu rozwojowego. Determinanta gatunkowej natury człowieka jest
źródłem pojawienia się cech typowo ludzkich. „Istotnym i kluczowym dla omawianego
argumentu przynależności gatunkowej jest fakt, że te niezwykłe zdolności istot ludzkich
nie są nigdy w realnym świecie dane w oderwaniu od biologicznego <<substratu>>,
jakim jest ludzkie ciało”. 166 Świadomość czy rozumność istnieją tylko w formie
„wcielonej”, a nie jako jedynie pewne idee. Człowiek istnieje tylko i wyłącznie jako
nierozerwalna jedność duszy i ciała i nie możemy oddzielać aspektu biologicznego od
psychologiczno-filozoficznego człowieka. Wynika z tego stwierdzenia fakt, że
człowiekowi w całości przysługuje godność i ochrona jego praw, od kiedy zaistnieje na
tym świecie.
CIĄGŁOŚĆ ROZWOJOWA
Naukowcy przeciwni przyznania osobowego statusu embrionowi, podają różne
kryteria, świadczące o możliwości uznania istoty ludzkiej za osobę. Kryteria te są
związane z poziomem rozwoju embrionu i ujawnieniem się pewnych niezbędnych,
Ł. Szymański, Embrion ludzki, dz. cyt., s. 59-63.
A. Muszala, Czy embrion..., dz,cyt., s. 104-108.
166
Zob. M. Machinek, Spór o status..., dz.cyt.
164
165
75
według nich, cech. Jak wcześniej zauważyliśmy, jest ich naprawdę mrowie. Już sam fakt
istnienia tak wielu sprzecznych i rozbieżnych teorii pokazuje niejednoznaczność i
trudności w przyjęciu tych teorii. Badacze ci wiążą przyznanie statusu osobowego z
konkretnym momentem rozwojowym embrionu. Głównym argumentem przeciwko tego
typu stwierdzeniom jest fakt, że rozwój embrionu jest procesem ciągłym od samego
początku. Żadna z cezur podawanych we wcześniejszej argumentacji, nie zachodzi
skokowo, ale jest efektem procesu. Każdy etap wynika z poprzedniego i przez
wcześniejsze jest przygotowywany. W rozwoju embrionalnym nie dostrzegamy
konkretnych momentów, które moglibyśmy nazwać „skokami jakościowymi”, mogące
ustanowić granicę między „życiem przed-osobowym” a „życiem osobowym”.
Niemiecki embriolog Erich Blechschmidt mówi, że embrion zachowuje swoją
tożsamość na każdym z etapów rozwojowych. Embrion jest w pełni kompletny zgodnie
ze swoim etapem rozwojowym. „Embrion nie rozwija się dopiero w kierunku
człowieczeństwa, ale na każdym etapie jest już człowiekiem”.167 Ze względu na ciągłość
rozwojową człowieka, wszystkie fazy rozwoju są w pełni osobowe. Nie możemy określić
konkretnych momentów stanowiących przeskok jakościowy, każda faza jest niezbędna
do dalszego rozwoju. Warto tutaj podkreślić, że kontakt z otoczeniem jest niezbędny dla
rozwoju embrionu, ale nie jest wystarczający. Główny impuls rozwojowy oraz kierunek
rozwoju pochodzi z własnej dynamiki embrionu. 168 Z punktu widzenia biologii życie
ludzkie jest ciągłym procesem rozwojowym, od poczęcia do śmierci. Jedna faza
rozwojowa płynnie przechodzi w drugą. Od momentu zapłodnienia zarodek posiada już
pełen plan rozwojowy. Odrębność osoby uwydatnia się na samym początku istnienia.
Zachowanie indywidualności jest bezpośrednio związane z ciągłością ukierunkowanego
rozwoju jednostkowego. W całym procesie rozwoju embrion pozostaje tym samym
organizmem. Jest to zasada zachowania indywidualności. „Wszelkie stadia rozwojowe
człowieka są zmiennym obrazem niezmiennej ludzkiej istoty”
169
Od momentu
zapłodnienia charakteryzuje człowieka stały, zdeterminowany proces rozwoju.
Argument z ciągłości rozwojowej funduje się na fakcie, iż z momentem zapłodnienia
rozpoczyna się nieprzerwany proces, ciąg wydarzeń, prowadzący do wykształcenia się
Tamże.
Tenże, Ontologiczny i moralny status embrionu ludzkiego wobec medycznie wspomaganej prokreacji,
[w]: Wobec in vitro…, dz. cyt., s. 99.
169
T. Biesaga, Antropologiczny status embrionu ludzkiego, [w:] Podstawy i zastosowania bioetyki, red. T.
Biesaga, Kraków 2001, s. 101-113.
167
168
76
osoby dorosłej. Realizacja i czas zachodzenia niezbędnych do rozwoju zmian zapisane są
w indywidualnym genotypie jednostki. W sprzyjających warunkach organizm ten będzie
się zdrowo rozwijał, aż do momentu śmierci. Przejścia między fazami rozwojowymi nie
mają sztywno określonych granic, lecz płynnie się przenikają i wynikają z siebie.
Dyskusji nie podlega fakt, iż samo stwierdzenie ciągłości rozwojowej embrionu nie jest
wystarczające dla stwierdzenia jego szczególnego statusu. Lecz, gdy zastosujemy
wcześniejszą argumentację, zwrócimy uwagę na fakt, że człowiek jest jednością cielesnoduchową, to możemy uznać ten typ argumentacji za słuszny.170
ARGUMENT Z POTENCJALNOŚCI
Potencjalność rozwojowa polega na tym, iż embrion przy sprzyjających warunkach
rozwija się do stadium dorosłej osoby ludzkiej. W sporze na temat statusu embrionu i
jego potencjalności nie tyle chodzi o aspekt, tylko biologiczny, ile też społeczny i moralny.
Istotnym dla nas faktem jest moment przyznania ontycznego statusu osobowego, a w tym
i moralnego, któremu przysługują prawa i obowiązki przynależne osobom. Nierzadko
potencjalność
jest
wiązana
z
pojęciem
prawdopodobieństwa.
To
poziom
prawdopodobieństwa rozwoju według niektórych świadczy o statusie moralnym. Im
większe prawdopodobieństwo przeżycia i zdrowego rozwoju, tym większy status
moralny, tym bardziej istota jest osobą. Na stopień prawdopodobieństwa wpływa faza
rozwoju zarodka, jak i zdrowie oraz stan matki. Współcześnie na prawdopodobieństwo
rozwoju wpływa również miejsce powstania embrionu. W przypadku embrionów
wytwarzanych metodą in vitro prawdopodobieństwo rozwoju embrionu jest bezpośrednio
zależne od decyzji osób trzecich. Embriony tzw. nadliczbowe, w tym przypadku
charakteryzowałyby się niskim poziomem potencjalności, co wpływałoby bezpośrednio
na ich status moralny. Gdy przyjmiemy takie założenia, wysoki status moralny
przysługuje jedynie chcianym, zdrowym embrionom. Zgadzając się z tym założeniem,
napotykamy na pewne niebezpieczeństwo. Gdy odmawiamy statusu moralnego
embrionom ze względu na wady rozwojowe, bezpośrednio wpływa to na nasze spojrzenie
na te same wady u osób dorosłych, czy dzieci.
Problemem związanym z prawdopodobieństwem jest również przyznawanie statusu
moralnego wyższego lub niższego, zależnie od woli otoczenia. Status moralny byłby
przyznawany zgodnie z interesami innych osób. Odmawia się nowo powstałej istocie
170
A. Muszala, Czy embrion…, dz. cyt., s. 11-12.
77
ludzkiej wszelkiej wartości wsobnej (przynależnej jemu ze względu na niego), a nadaje
się jedynie wartość relacyjną, zależną od „chcenia go” przez inne osoby. Życie embrionu
i możliwość ingerencji w to życie zależy od interesów osób trzecich. Nad dobrem
embrionów postawiony jest interes społeczny, jakim jest np. rozwój medycyny. Zdaniem
części naukowców podporządkowany charakter embrionów wynika z ich słabej
potencjalności rozwojowej, rozumianej jako prawdopodobieństwo. Definiowanie
ewentualanych możliwości rozwojowych na podstawie decyzji osób trzecich,
dotyczących udzielenia im tej możliwości lub zabrania, nie jest miarodajną normą.
Istotne dla prawidłowego rozumienia potencjalności jest rozróżnienie na
potencjalność aktywną (wewnętrzną), a pasywną (zewnętrzną). Potencjalność pasywna
jest związana z pewnym zewnętrznym czynnikiem impulsem, który ją aktywuje. Jest to
teoretyczna możliwość, która bez konkretnego, „przełomowego” działania nie może
zaistnieć. Taką potencjalność, zewnętrzną posiadają gamety, zarówno żeńskie, jak i
męskie. Mają one swoistą potencjalność, ale jest to potencjalność pasywna, ich
połączenie może się przyczynić do powstania osoby. Akt zapłodnienia sprawia, że
potencjalność zewnętrzna staje się potencjalnością wewnętrzną, aktywną. Niektórzy,
pragnąc podważyć argument potencjalności, porównują i utożsamiają obie formy
potencjalności. Wskazują na fakt, iż prowadziłoby to do obowiązku ochrony gamet jako
potencjalnych ludzi. Jednak ludzie wysuwający takie twierdzenia, nie biorą pod uwagę
znaczącej, jakościowej różnicy między gametami a zapłodnionym zarodkiem. To
moment zapłodnienia stanowi ten „przeskok” fakt, który przemienia potencjalność
zewnętrzną w wewnętrzną. Od momentu zapłodnienia embrion sam dąży do swojej
aktualizacji i rozwoju. W terminologii związanej z rozwojem embrionu poprawne byłoby
użycie sformułowania możności rozwoju, zamiast często stosowanego pojęcia
możliwości. Nie mamy tu do czynienia z teoretyczną możliwością rozwoju, ale z faktem,
który już się dokonał, z organizmem, który już się rozwija. Proces rozwojowy zostaje
uruchomiony wraz z zapłodnieniem i przebiega zgodnie z dynamiką wewnętrzną samego
embrionu. Embrion nie staje się osobą w miarę upływu czasu, pojawiających się cech,
ale można powiedzieć, że te właśnie typowo ludzkie cechy ujawniają nam wcześniejsze
zaistnienie osoby, która się stopniowo rozwija. Embrionu nie możemy nazwać
potencjalną osobą, ale potencjalnym noworodkiem, dzieckiem, czy osobą dorosłą.
„W sensie ścisłym nie ma potencjalnych osób, osoby albo istnieją, albo nie. Osoby nie
konstytuuje nagromadzenie cech osobowych, ale odwrotnie – ich występowanie ujawnia
78
istnienie osoby, ponieważ jest bytowym warunkiem ich ujawnienia. Cechy te nie tworzą
osoby, ale zakładają jej istnienie”.171
GODNOŚĆ OSOBY LUDZKIEJ
Godność ludzka jest terminem pretendującym do uniwersalnego przyjęcia, przez
wszystkich. Niewiele posiadamy pojęć, które są uznawane za istotne i ważne dla całej
ludzkości. Pojęcie godności ludzkiej poruszane jest w dokumentach międzynarodowych
i dyskusjach ogólnoświatowych, jednak godność jest różnie interpretowana i rozumiana.
Mówiąc o godności osoby ludzkiej z perspektywy moralnej mamy najczęściej do
czynienia z godnością tzw. ontyczną, przynależącą do osoby ludzkiej jako takiej.
Godność, która jest niezbędnym atrybutem natury ludzkiej. Tak rozumianej godności nie
można stracić, wyzbyć się, czy zostać pozbawionym, przynależy się ona człowiekowi z
zasady jego ludzkiej natury. Godność, charakteryzuje gatunek ludzki i jest ona dana
każdej jednostce. Godność w tym ujęciu jest rozumiana jako nadrzędna wartość, której
podporządkowane są inne wartości. Z niej wynikają prawa i obowiązki wobec siebie oraz
wobec drugiego człowieka. Godność implikuje równość wszystkich w zakresie
wszystkich podstawowych praw człowieka. Godność bywa rozumiana również w innej
perspektywie.
Polski psycholog J. Kozielecki mówi o godności w znaczeniu psychologicznym jako
poczuciu
własnej
wartości.
Godność
wg.
Kozieleckiego
jest
subiektywnym
przekonaniem jednostki o własnej wartości. Jeszcze inaczej próbuje zdefiniować godność
polska socjolog M. Ossowska. Wyróżnia ona dwa typy godności, godność przysługującą
człowiekowi jako jego niezbędną składową (ontyczną) oraz godność jako dobro
nadawane przez społeczeństwo, które można utracić. Pojęcie godności w tym drugim
aspekcie można utożsamić z szacunkiem społecznym. Godność w tym ujęciu nie jest
wartością, nie przysługuje człowiekowi z zasady, ale jest nadawana zgodnie z jego
zasługami, postępowaniem. Człowiek sam może się przyczynić do utraty tak rozumianej
godności, jak i może być jej pozbawiony, poprzez upokorzenie. Godność w ujęciu
Kozieleckiego i Ossowskiej jest pojęciem istotnym, lecz nie należy do interesującego nas
zakresu. Jest ona rozumiana bardziej psychologicznie i socjologicznie, lecz warto sobie
uświadomić, co dokładnie mamy na myśli, mówiąc o godności ludzkiej. W tej pracy
istotna jest dla nas szczególnie godność osoby ludzkiej w rozumieniu ontycznym.
171
M. Machinek, Ontologiczny i moralny.., dz, cyt., s.107.
79
Pojęcie godności człowieka jako pewnej zasady ontycznej bierze swoje początki z
chrześcijaństwa. Według chrześcijan człowiek posiada swoją godność z faktu stworzenia
na obraz i podobieństwo Boga. Człowiek przewyższa wszelkie ziemskie istoty poprzez
swoje podobieństwo do Stwórcy. Lecz nie tylko chrześcijańska wizja świadczy o
wyjątkowej godności człowieka. G. Mirandola czerpiąc z chrześcijaństwa i starożytnej
filozofii stwierdził, że godność człowieka wynika z ludzkiej wolności. Dzięki wolności
człowiek może niejako stwarzać siebie oraz warunki swojego bycia, jak i obowiązujące
prawa. „Ponieważ może stwarzać sam siebie, może także swobodnie dysponować całym
światem stworzonym, dostosowując go do własnych potrzeb”.172
Godność człowieka bywa porównywana z imperatywem kategorycznym,
pojawiającym się w Kantowskiej filozofii. Imperatyw kategoryczny Kanta polega na tym,
aby każdego człowieka traktować jako cel, a nie jako środek. Dla Kanta równie ważne
jest, aby postępować tak, żeby nasze uczynki mogły stać się zasadą powszechną i
żebyśmy tego chcieli. Kant proponując pojęcie imperatywu kategorycznego, nie odbiega
od personalizmu i twierdzeń chrześcijaństwa. W twierdzeniach najważniejsza i
podstawowa dla Kanta jest podmiotowość jednostki. To jednostka jest panem i
prawodawcą swojego życia, a zarazem najwyższą wartością.
Filozofia marksistowska znosi pojęcie godności osoby ludzkiej. Dla Engelsa
społeczeństwo jest najwyższą wartością. To społeczeństwo było odpowiedzialne za
zapewnienie każdemu warunków do rozwoju, w tej filozofii nie ma miejsca do
pochylenia się nad indywidualną jednostką.
Uznanie godności człowieka implikuje podporządkowanie społecznych zasad i norm
człowiekowi jako jednostce. To człowiek jest kategorią nadrzędną wobec praw i wobec
całej społeczności. Wszelkie prawa i zasady funkcjonowania społeczeństw winny
wynikać z godności każdego człowieka. Obecnie nie dyskutuje się na temat samego faktu
posiadania godności przez człowieka, lecz dysputy dotyczą zakresu tej godności i
wynikających z niej praw. Nie wszyscy uznają prawa człowieka za przynależne mu z
samej zasady godności ludzkiej. Współczesna dyskusja na temat godności człowieka
rozciąga się na wiele dziedzin, jedną z nich jest bioetyka. Dla bioetyków temat godności
osoby ludzkiej ma wielkie znaczenie, szczególnie w kwestiach statusu osobowego w
172
W. Słomski, Godność osoby ludzkiej, „Społeczeństwo i Edukacja. Międzynarodowe studia
humanistyczne.”, 2010, nr.2, s. 27-35.
80
granicznych momentach życia i przysługujących człowiekowi praw, wynikających z tej
godności. Dyskusja również toczy się na polu stopniowalności godności ludzkiej, czy
może człowiek posiadać większy lub mniejszy poziom godności, zależny od pewnych
czynników, czy godność jest niestopniowalna. Część współczesnych autorów próbuje
przyznać godność również zwierzętom. Są to jednak poglądy na ten moment osób
pojedynczych i raczej są one traktowane marginalnie. Pogląd taki jest całkowicie
sprzeczny z dotychczasowo uprawianą filozofią, antropologią i ogólnym społecznym
przekonaniem o wyjątkowości człowieka. R. Ingarden pisał o człowieku jako istocie,
przekraczającej nieustannie swoją zwierzęcość i wyrastającej ponad nią. Człowiek jest
istotą wyjątkową i odróżniającą się od zwierząt pod wieloma względami, choćby takimi
jak rozumność, duchowość, język czy świadomość. Mówiąc o godności każdego
człowieka, często wskazuje się na niepowtarzalność i unikatowość jednostek.
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka wskazuje bezpośrednio na swoje źródła w
godności człowieka. W preambule Deklaracji czytamy, że „uznanie przyrodzonej
godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków rodziny ludzkiej
stanowi podstawę wolności, sprawiedliwości i pokoju na świecie”.173 Deklaracja ukazuje,
że brak uznania i poszanowania tej godność przyczynił się do „czynów barbarzyńskich”,
a pragnieniem autorów tej deklaracji jest zaprzestanie niedopuszczalnego działania na
rzecz ludzkości. Autorzy uznają godność człowieka za niezaprzeczalne i fundamentalne
prawo każdego człowieka. Zbiór praw i obowiązków człowieka zawartych w deklaracji
ma chronić zarówno jednostki jak i całą wspólnotę ludzką.174
Według K. Wojtyły o godności i wartości człowieka świadczy jego pierwiastek
duchowy. Człowiek w koncepcji Wojtyły jest duchem ucieleśnionym. Duchowe wnętrze
osoby nie może być zredukowane do świata przedmiotowego. Człowiek sam siebie
odkrywa i poznaje w swoim wnętrzu, tam odbywa się proces samostanowienia i
samoopanowania. Człowiek jawi się samemu sobie w swoim sumieniu i swoich czynach.
Osoba doświadcza swojej podmiotowości, tego, że jest osobą. Nieprzekraczalna granica
ludzkiej osoby jawi się w samostanowieniu i wolnej woli każdego człowieka. Można na
drugą osobę wpływać, ale nie można za nią „chcieć”. Godność osoby dla Wojtyły ma
swoje naturalne uzasadnienie oraz nadprzyrodzone, posiadające swoje źródła w Bogu.
173
174
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 10.12.1948, preambuła
Por. W. Słomski, Godność osoby…, dz. cyt., s. 27-35.
81
„Godność w przekonaniu Wojtyły jest wartością nieutracalną, którą każdy byt należący
do gatunku homo sapiens posiada od chwili poczęcia do śmierci”.175
Według etyka T. Stycznia godność osoby (dignitas personae humanae) jest źródłem
moralnej powinności względem drugiego. Godność domaga się afirmacji i uszanowania
drugiego człowieka. Styczeń określa godność jako wartość konsekwencjonalną, czyli
stwierdza, że jest ona konsekwencją istoty człowieka. 176 Godność jest wartością
przynależącą do osoby jako takiej i jest nieutracalna. Styczeń jasno stwierdza, że nie
można przyjąć twierdzenia, iż może istnieć człowiek bez godności, nie ma stadium przedgodnościowego. Gdy „powstaje” człowiek, jest on pełny, wraz ze swoją godnością. 177
A. Rodziński filozof i personalista twierdzi, że człowiek posiada całkowicie swoistą
godność. Za jeden z najważniejszych elementów składowych osoby Rodziński uważa
otwarcie na drugiego. Człowiek jest dla Rodzińskiego przede wszystkim bytem
relacyjnym. Filozof rozróżnia godność na osobową, osobowościową oraz osobistą.
Godność osobowa jest tą, o której mówimy, że jest ona przynależna osobie ze względu
na jej bycie, jest to godność ontyczna. Jest wartością podstawową, wewnętrzną, która jest
przynależna każdemu niezależnie od jego cech i zasług, to ona ustala powinności moralne
i prawa względem osoby. Godność ta przynależy wszystkim bytom osobowym. Osoba w
tej koncepcji jest pojmowana jako wartość sama w sobie ze względu na posiadaną
godność. Rodziński uznaje każdego człowieka za osobę, a osobie przysługuje godność
trwała i zobowiązująca. Rodziński podobnie jak Wojtyła i Styczeń stwierdza, że godność
posiada charakter naturalny i nadprzyrodzony (bierze swój początek ze stworzenia na
podobieństwo Boga). Miejscem ujawnienia się prawdy o godności drugiego człowieka
jest własne sumienia, które „odzywa się”, ilekroć godność drugiego zostaje naruszona.
Godność jest również przedstawiona jako norma moralności naturalnej. „Godność osoby
stanowi naturalne, a jednocześnie i uniwersalne kryterium wszelkiego wartościowania
moralnego”. 178 Inną formą godności, już nie tak podstawową jest wg. Rodzińskiego
godność osobowościowa. Godność osobowościowa wynika z naszych możliwości
intelektualnych i moralnych. Jest ona stopniowalna i możliwa do rozwijania, można też
P. Duchliński, Godność osoby w ujęciu Karola Wojtyły i jego uczniów, [w:] Ku rozumieniu godności
człowieka, red. G. Hołub, Kraków 2008, s.25.
176
Por. T. Styczeń, Problem ogólnej ważności norm etycznych w aspekcie epistemologicznometodologicznym z uwzględnieniem indukcyjnych nauk o człowieku, „Zeszyty naukowe KUL”, z.
24, nr 1, s. 50.
177
Por. P. Duchliński, dz.cyt., s. 30-34.
178
Tamże, s. 44.
175
82
stwierdzić, że ktoś osobowościowo jest mniej rozwinięty, np. intelektualnie. Godność
osobowościowa nie ma żadnego wpływu na godność osobową. Jest w stosunku do niej
niezależna. Rodziński wyróżnia również trzeci rodzaj godności, jest to godność osobista.
Związana jest z tzw. poczuciem godności. Jest ona wg. Rodzińskiego sferą doświadczenia,
wrażeń i emocji, jest bardziej powiązana z psychologią, niż filozofią i bytem.179
A. Szostek twierdzi, że racją wsobnej wartości i godności człowieka jest to, co go
odróżnia od świata przyrody. Osoba posiada pierwiastek duchowy. Ten pierwiastek
wyróżnia każdego człowieka spośród innych bytów przygodnych. Szostek podkreśla fakt,
że godności ontycznej nie można utracić, niezależnie od tego, jak człowiek żyje i na jakim
etapie rozwoju jest. Przysługuje każdej osobie. Mimo że godność jest związana z cechami
osoby, to nie może być wyprowadzona z samej sumy tych cech. Zdefiniowanie osoby
jako sumy cech, nie definiuje wyjątkowej wartości i godności. Z opisu osoby nie wynika
bezpośrednio jej wyjątkowa wartość. Mimo to doświadczamy tej godności, jest ona jakby
nad tymi cechami, występuje niezależnie od nich, choć jest z nimi powiązana.180
CHRZEŚCIJAŃSKA KONCEPCJA GODNOŚCI CZŁOWIEKA
Stworzenie na obraz i podobieństwo Boga
W
chrześcijańskiej
antropologii
człowiek
posiada
godność
naturalną
i
nadprzyrodzoną. Godność nadprzyrodzona człowieka związana jest z aktem stworzenia
na obraz i podobieństwo Boga. Człowiek stanowi szczyt i cel stworzenia. Swoją
wyjątkową wartość zawdzięcza Stwórcy, który obdarzył go częścią swojej natury,
stwarzając człowieka na swoje podobieństwo. Tylko człowiek został stworzony dla niego
samego, wszystko zostało mu poddane. Ciało i duch osoby są odbiciem obecności Boga
w człowieku i na świecie. W każdej osobie jest złożony Boży pierwiastek. Godność nie
zamyka się jedynie w relacji do Boga, ta relacja jest pierwszorzędna, ale godność wynika
też ze skierowania ku światu i otwarciu na ten świat. Człowiek jest podobny do Boga
również w otwarciu na dialog, na drugiego człowieka i to otwarciu pełnym miłości.
Człowiek jest istotą twórczą, mogącą stanowić samodzielnie o sobie, jest istotą wolną,
decyzyjną i w związku z tym odpowiedzialną za swoje czyny. Osoba ludzka jest
substancją cielesno-duchową. Nie jest jedynie ciałem, czy jedynie duchem, ale jednością
i indywidualnością. Człowiek jest jednością stworzoną jakby z dwóch płaszczyzn –
179
180
Por. Tamże, s. 38-48.
Por. Tamże, s. 54-56.
83
materialnej i duchowej. Podobieństwo człowieka do Boga można rozumieć na dwóch
płaszczyznach: statycznej i dynamicznej. W statycznym sensie człowiek wraz ze
stworzeniem otrzymał osobową godność a wraz z nią atrybuty takie jak: rozumność,
wolność, zdolność do miłości i zdolność wyboru między dobrem a złem. Natomiast sens
dynamiczny wskazuje na kreatywność i twórczość osoby. Życie ludzkie choćby
najbardziej zdegradowane czy uznawane za niepotrzebne jest w koncepcji
chrześcijańskiej zawsze dobrem. 181 „Osoba ludzka jest w świecie objawieniem Boga,
znakiem Jego obecności, śladem Jego chwały”.182
Osoba ludzka jest podmiotem indywidualnym i relacyjnym. Każdy człowiek ma
wymiar indywidualny i komunitarny, wspólnotowy. Wymiar indywidualny można
rozumieć obiektywnie i subiektywnie. Wymiar indywidualny na poziomie obiektywnym
oznacza, że człowiek został stworzony dla niego samego. Człowiek jako indywiduum jest
ostatecznym celem stworzenia. Podmiot subiektywny można określić za R.T.
Fiewellingiem jako „świadomą świadomość”, człowiek wie, że jest osobą i jest
odpowiedzialny za swoje działanie. Drugi wymiar, wspólnotowy jest oparty na relacjach
międzyludzkich i na relacji człowieka z Absolutem.183 Obraz Boży jest obecny i „zawarty”
w każdej osobie. Szczególnie objawia się natomiast we wspólnocie. Godność ciała
ludzkiego wynika z jego stworzenia, ale również z faktu Wcielenia Syna Bożego i
Odkupienia człowieka. Dlatego cała osoba ludzka, zarówno dusza, jak i ciało posiadają
niezbywalną i nadprzyrodzoną godność. Cała osoba, od chwili poczęcia jest zwrócona i
ukierunkowana na Boga
i przeznaczona do zbawienia.
Życie moralne osób, ich
rozumność, świadomość i umiejętność miłości są w człowieku szczególnymi znakami
obecności Bożej i stworzenia na Jego obraz. Człowieczeństwo realizuje się i aktualizuje
się w relacji, w oddaniu i powierzeniu siebie drugiemu. Przez miłość człowiek odkrywa
i uobecnia swoją osobowość. Świat został stworzony dla człowieka, z myślą o człowieku.
To człowiek jest celem i koroną świata stworzonego. Jak powiedział Jan Paweł II
„człowiek został obdarowany światem przez Boga. Równocześnie zaś ten sam człowiek
w swoim człowieczeństwie zostaje obdarowany szczególnym obrazem i podobieństwem
Boga. Oznacza to nie tylko rozumność i wolność jako konstytutywną właściwość natury
W. Irek, Osoba ludzka i jej godność jako zasada etyczna w Instrukcji Dignitas personae, [w:]
„Świętość ludzkiego życia. Wokół Instrukcji Dignitas personae” red. T. Reronia, Wrocław 2009, s.
185-206.
182
JPII, Evangelium vitae, 34.
183
Por. B. Gacka, Godność osoby i godność narodu, „Rocznik Teologii Katolickiej” 2005, t. 4, s. 2021.
181
84
ludzkiej. Oznacza to zarazem, od samego początku, zdolność obcowania z Bogiem na
sposób osobowy jako „ja” i „ty”.184
Prawda o tym, że człowiek jest stworzony na obraz Boży, przenika wszystkie
wymiary istnienia osoby. Człowiek w tej koncepcji już nie jest tylko stworzeniem,
jednym z wielu, lecz jest stworzeniem absolutnie wyjątkowym i niepowtarzalnym.
Człowiek jest koroną, kimś najważniejszym w całym stworzeniu. Dodatkowo w tej
koncepcji człowiek jest stworzony do dialogu osobowego, jest zaproszony do dialogu z
osobowym Bogiem. Człowiek obdarzony osobowością jest podobny do Stwórcy,
otrzymał nieskończoną i nieporównywalną z niczym godność. Osoba ludzka jest również
podobna do Stwórcy przez swoją transcendencję, przez wykraczanie poza i ponad świat
stworzony. Człowiek jest przeznaczony do „bycia bardziej”, do bycia pełniejszego i do
wieczności. Człowiek sam w sobie swoim istnieniem powinien wskazywać na Tego, na
kogo obraz został stworzony, czyli na swojego Stwórcę. Człowiek znajduje się w centrum
stworzenia, jest celem i kluczem do odczytania sensu całej rzeczywistości stworzonej.
Świat ma charakter antropocentryczny, jest ukierunkowany na człowieka, jest mu
podległy i od niego zależny. Podobieństwo człowieka do Boga jest holistyczne, obejmuje
całą osobę jako jedność cielesno-duchową. Warto podkreślić, iż nie tylko dusza wykazuje
się tym podobieństwem, ale faktycznie cały człowiek. Człowiek w pewien sposób
streszcza całe stworzenie, zostało ono stworzone ze względu na człowieka i dla człowieka.
Od chwili powołania do istnienia człowiek zajmuje nadrzędną pozycję wobec całego
stworzenia. Człowiek, będąc obrazem Bożym, powinien odzwierciedlać Boży plan i
zamysł na ziemi w swoim działaniu i byciu. Człowieka możemy porównać do
reprezentanta Boga na ziemi, jesteśmy jako ludzie jakby Jego wysłańcami, w ciągłym
odwołaniu do Stwórcy, jesteśmy twórcami. Jesteśmy zobowiązani do szczególnej troski
o Boże stworzenie. Mamy panować, ale nie niszczyć, chronić i się troszczyć. Stworzenie
w koncepcji chrześcijańskiej jest darem i zadaniem dla człowieka. „Problematyki obrazu
Bożego nie należy ograniczać jedynie do jakiegoś jednego wymiaru czy sfery bytowej
człowieka, gdyż obejmuje ona całą osobę ludzką i wszystkie płaszczyzny jej
egzystencji”. 185 Obraz Boży jest rzeczywistością dynamiczną, ciągle zmierzającą ku
rozwojowi. Obraz i podobieństwo nie zamykają i nie kończą się na stworzeniu człowieka.
Obraz Boży, który został dany człowiekowi przy stworzeniu, nie był kompletny i
Tamże.
M. Antoniewicz, Człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Ikonalność osoby ludzkiej w
ujęciu personalistycznym, „Teologia w Polsce”2013, nr.7, s. 18-23.
184
185
85
zakończony. Można powiedzieć, że obraz Boży został zaszczepiony, ale nie rozwinięty,
został jedynie zapoczątkowany. Realizacja Bożego obrazu w człowieku dokonała się
później poprzez przyjście Syna Bożego na świat i przyjęcie przez niego człowieczeństwa.
Człowiek przez wcielenie został wyniesiony do godności dziecka Bożego. Tylko
człowiek został wyniesiony do godności prawie równej samemu Bogu. Bóg przyjął i
uświęcił człowieka. Syn Boży podniósł obraz Boży na poziom zbawczy. Przez
odkupienie człowiek stał się obdarzony pełnią obrazu Bożego, który jest nadal
dynamiczny i skierowany ku rozwojowi i pełnej realizacji w życiu każdego człowieka.
Dynamika obrazu Bożego jest procesem kształtowania się i ciągłego rozwoju ku
doskonałości. Człowiek otrzymał życie jako dar i zadanie, które powinien realizować
zgodnie ze swoją godnością. Zostało mu też powierzone dbanie o cały stworzony świat i
realizacja wszelkiego dobra zakorzenionego w świecie.186
Wcielenie i Odkupienie człowieka
Godność dziecka Bożego
Jak wcześniej zostało zaznaczone, człowieka stworzono na obraz i podobieństwo
Boże. Natomiast obraz ten został zniekształcony przez grzech, przez człowieka, który
wybrał zło, zamiast dobra. Człowiek sam pozbawił siebie możliwości kontaktu z Bogiem
i bycia jego obrazem. Jednak Bóg posłał swojego Syna, aby przywrócił człowiekowi jego
niezniszczalną pierwotną godność. Chrystus poprzez wcielenie objawił na nowo prawdę
o człowieku. Człowiek zdobył pełną świadomość swojej godności w Chrystusie i za Jego
sprawą. Dzięki Chrystusowi objawia się nam pełna godność i wielkość człowieka. Bóg
tak ukochał człowieka, że stał się człowiekiem i umarł za nas, aby przywrócić nam naszą
godność. Człowiek posiada wielką godność, która wynika z jego bycia osoba, z jego
rozumności i wolności, ale również z wyniesienia człowieka przez Boga poprzez
stworzenia, wcielenie i odkupienie.187
Wcielenie, czyli przyjęcie ludzkiej natury przez Syna Bożego jest jednym z
podstawowych wyznaczników wielkiej ludzkiej godności. Człowieczeństwo dzięki
wcieleniu zostało nierozerwalnie połączone z bóstwem w osobie Syna Bożego. Natomiast
wraz z odkupieniem poprzez śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, człowiek został
186
187
Por. Tamże, s. 13-23.
H. Koch, Godność człowieka- niezbywalnym prawem i fundamentem ładu społecznego, „Legnickie
Studia Teologiczno-Historyczne” 2007, nr 1, s. 95-97.
86
wyniesiony do chwały Bożej. Człowieczeństwo zostało w Chrystusie przebóstwione, a
wraz
z
człowieczeństwem
każdy
człowiek.
Człowieczeństwo
od
momentu
zmartwychwstania Chrystusa zostało nierozerwalnie włączone w życie Trójcy Świętej.
Syn Człowieczy jest Bogiem i człowiekiem. Dodatkowo fakt odkupienia człowieka przez
śmierć jest oznaką wielkiej Bożej miłości i zażyłości, jaką Bóg darzy człowieka. Bóg sam
składa siebie w ofierze dla człowieka i ze względu na niego. Dzięki Chrystusowi
zostaliśmy również wprowadzeni w synostwo Boże. Godność bycia dzieckiem Boga i
dziedzicem Stwórcy jest nie do porównania z możliwościami jedynie przyrodzonymi.
Staliśmy się prawdziwie Jego dziećmi, On sam nas przyjął i usynowił. Człowiek nie jest
jedynie najwyższym ze stworzeń, ale jest dzieckiem Boga, Stwórcy. Godność, którą
obdarzył Bóg człowieka, przekracza naturalną godność, jest większa, obszerniejsza i
bardziej podstawowa. Pełna godność człowieka wyznaczona jest przez Boga i dana nam
darmo. 188 Bóg sam potwierdza osobową godność człowieka. Konsekwencją Bożej
miłości jest stworzenie człowieka a poprzez odkupienie, Bóg potwierdza i
przypieczętowuje ową miłość. Chrystus ukazuje wielką i niezasłużoną, daną darmo i
każdemu godność. To, kim jest człowiek i jaka jest jego godność, w pełni objawia się w
Jezusie Chrystusie. Chrystus odsłania w pełni człowieka człowiekowi, ukazuje
prawdziwą godność każdej osoby. Przywrócił On nam podobieństwo Boże zaszczepione
przy stworzeniu a zniekształcone przez grzech. „W Nim natura ludzka została przyjęta,
została wyniesiona do wysokiej godności (…) To, co objawione zostaje jako szczególna
natura człowieka, którą człowiek otrzymał przy stworzeniu na mocy stworzenia na Boże
podobieństwo, zostaje w pełni urzeczywistnione jako synostwo dzięki Chrystusowi”.189
Gdy mówimy o godności człowieka, bezpośrednią jej konsekwencją są prawa
człowieka, które z niej wynikają. Gdy mówimy o naruszeniu lub pogwałceniu praw
człowieka, mówimy o naruszeniu lub pogwałceniu godności osoby ludzkiej. „Godność
osoby stanowi naturalne, a jednocześnie i uniwersalne kryterium wszelkiego
wartościowania moralnego”.190
GODNOŚĆ OSOBY LUDZKIEJ A PODSTAWOWE PRAWA CZŁOWIEKA
Art. 30 Konstytucji, określany normą „wyjściową” brzmi: Przyrodzona
i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela.
Por. W. Rakocy, Godność osoby ludzkiej w zamyśle stwórcy, Toruń 2018, s. 1-4.
A. Scola, Osoba ludzka. Antropologia Teologiczna, Poznań 2005, s. 145- 147; 157; 345-347.
190
P. Duchliński, Godność osoby..., dz. cyt., s. 44.
188
189
87
Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz
publicznych.191
Godność osobowa przysługuje każdemu człowiekowi niezależnie od jakichkolwiek
jego cech czy dokonanych czynów. Obowiązkiem państwa i każdego człowieka jest
uznanie i niedopuszczenie do naruszania godności drugiego człowieka. Godność
osobowa jest przyrodzona, co oznacza, że żaden akt prawny czy społeczne uznanie nie
może jej nadać lub odebrać. Sam fakt bycia człowiekiem (prawo naturalne) jest
wystarczający,
aby
można
było
uznać
pełną
godność
każdego
człowieka.
Nienaruszalność godności świadczy o tym, iż żaden interes społeczny, nawet najwyższy
nie może tej godności nikomu odebrać. Nie można jej również utracić, czy się zrzec.
Godność osoby ludzkiej jest podstawą dla wszelkich praw człowieka a przez to i praw
społecznych. Prawa człowieka, dzięki swojemu zakorzenieniu w godności mają charakter
przyrodzony, niezbywalny, nienaruszalny i powszechny. Powszechne poszanowanie
godności jest obecnie warunkiem społecznego i międzynarodowego funkcjonowania i
życia.192 Osoba ludzka jest podmiotem praw wynikających z samej jej natury. Wszyscy
ludzie w podstawowych prawach i w godności są równi. Prawdę powszechnie
przyjmowaną stanowi fakt o tym, że podstawowe prawa człowieka są niezbywalne i
opierają się na godności człowieka. Godność jest bezpośrednio i nierozerwalnie związana
z byciem człowiekiem. Istnieje w każdym momencie życia ludzkiego. Człowiek musi być
szanowany i trzeba respektować jego prawa zawsze, bez względu na jego stan,
postępowanie czy postrzeganie przez innych, gdyż posiada on pełną godność. Godność
nie jest uzależniona od wielu, stanu umysłowego, pochodzenia czy innych czynników
ludzkich. Godność jest częścią składową człowieczeństwa, jest nierozerwalną
właściwością człowieka. Wraz z prawami człowieka pojawiają się również obowiązki,
które mają na celu poszanowanie praw drugiego człowieka. Godność jest źródłem praw,
ale również i zobowiązań. Człowiek powinien postępować zgodnie ze swoją godnością,
szanując godność innych. Jest zobowiązany do ochrony i szacunku wobec godności
innych i ma prawo, aby domagać się respektowania jego godności. „W społeczności
ludzkiej każdemu prawu naturalnemu jednego człowieka odpowiada obowiązek innych
ludzi, a mianowicie obowiązek uznania i poszanowania tego prawa”.193
191
Konstytucja RP, art.30
Por. J. Mrozek, Godność osoby ludzkiej jako źródło praw człowieka i obywatela, „Civitas et
Lex”2014, nr.1, s. 41-47.
193
W. Ćwil, Godność osoby ludzkiej źródłem praw człowieka w świetle nauczania Jana Pawła II,
„Studia z prawa wyznaniowego” 2010, t.13, s. 227-240.
192
88
Godność człowieka stała się postawą międzynarodowych aktów prawnych, jest
podstawą ochrony praw człowieka. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka w swoim
wstępie jasno i bezpośrednio odwołuje się do godności każdego człowieka. Deklaracja
stała się pierwowzorem dla innych umów, takich jak: Pakt Praw Człowieka, gdzie
podkreślono, że przyrodzona godność człowieka jest podstawą i normą praw człowieka,
Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z Helsinek, państwa
uczestniczące w konferencji „zobowiązały się szanować prawa człowieka i podstawowe
wolności oraz popierać i zachęcać do efektywnego korzystania z praw i wolności, które
wynikają z przyrodzonej godności osoby ludzkiej i mają podstawowe znaczenie dla jej
swobodnego i pełnego rozwoju”. 194 Godność ludzka jest fundamentem, na którym
zbudowane są wszystkie prawa człowieka. Warto podkreślić, że wyżej wskazane
dokumenty wskazują na przyrodzoność godności. Uznają, że człowiek jej nie otrzymuje
od państwa czy społeczeństwa, ale przynależy ona do istoty każdego człowieka. Wszyscy
ludzie rodzą się równi w godności, nikt nie jest jej pozbawiony. Godność ludzka jest
pewnym stałym atrybutem, który przysługuje człowiekowi. Ważny jest fakt, że normy
prawne państwowe czy międzynarodowe, nie ustanawiają praw człowieka a jedynie je
gwarantują. Ustanowienie praw człowieka przez akty prawne ma na celu
zagwarantowanie
poszanowania
godności
człowieka.
„Podkreślenie
atrybutu
przyrodzonego charakteru godności ludzkiej oznacza, że państwa nie nadają jej
człowiekowi, ale stwierdzają jej istnienie jako bezsporny fakt i uznają ją jako wartość
pierwotną, niezbywalną, istniejącą niezależnie od woli prawodawcy i dlatego
zobowiązują się do uznania wynikających z niej praw człowieka”.195 Prawa człowieka
mają charakter niezbywalny i przyrodzony, z czego wynika fakt, że człowiek nie może
ich dowolnie kształtować i zmieniać. Nie można w żadnym przypadku akceptować
działań naruszających godność człowieka.
Prawo do życia
Art. 3 Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela oświadcza: Każdy człowiek ma
prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swej osoby. 196 Podstawowym Prawem
człowieka i gwarantem innych praw jest prawo do życia. Gwarantuje ono możliwość
korzystania z reszty praw i wolności przysługujących człowiekowi. Życie ludzkie
Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w: Prawa człowieka. Dokumenty
międzynarodowe, s. 199.
195
W. Ćwil, dz. cyt., s.240.
196
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, art. 3
194
89
stanowi najwyższą wartość jako dobro podstawowe, stanowi również warunek
korzystania z innych dóbr. Prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi z samego
faktu bycia człowiekiem, jest ono prawem naturalnym, przynależącym się każdemu.
Życie
stanowi
bowiem
dobro
człowieka,
jedyne
i
niepowtarzalne.
Prawo
międzynarodowe uznaje fakt pierwszeństwa prawa do życia wobec innych praw i jego
ważności nadrzędnej. Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności
z 4 listopada 1950 r. 20 w art. 2 jasno stwierdza, że każdy człowiek posiada prawo do
życia i powinno być ono chronione. Art. 6 Międzynarodowego Paktu Praw Politycznych
(MPPOiP) głosi, że „każda istota ludzka ma przyrodzone prawo do życia”, prawo to
powinno być chronione przez odpowiednie ustawy, oraz że nikt nie może być tego prawa
arbitralnie pozbawiony. Pakt również zwraca uwagę, na to, że prawo do życia ma
charakter przyrodzony. W polskiej Konstytucji prawo do życia jest częścią praw
osobistych, niezależnych od ingerencji państwowej. Praw te stwarzają jednostce
przestrzeń wolną, niezależną od zmiennego prawa państwowego. „Z punktu widzenia
jednostki prawo to stanowi wartość najwyższą, ponieważ życie utracone nie może zostać
w żaden sposób przywrócone”.197
Prawo do życia jest podstawowym i przyrodzonym prawem każdej istoty ludzkiej.
Stosując zapłodnienie in vitro, narażamy na utratę życia miliony istnień ludzkich.
Współcześnie nie budzi wątpliwość przynależność embrionów do gatunku ludzkiego, nie
można więc bezrefleksyjnie pozwalać na naruszanie oraz łamanie tak podstawowego
prawa, jakim jest prawo do życia.
Prawo do wychowania w rodzinie
Konwencja o prawach dziecka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów
Zjednoczonych 20 listopada 1989 r. stwierdza, że „dla pełnego harmonijnego rozwoju
osobowości, dziecko powinno dorastać w środowisku rodziny, w atmosferze szczęścia,
miłości i zrozumienia. Sprawą nadrzędną każdego państwa powinno być stosowanie
odpowiednich środków w celu umożliwienia dziecku pozostania pod opieką jego
naturalnej rodziny”.198
Kuczma P., Prawna ochrona życia https://www.repozytorium.uni.wroc.pl/Content/52912/
PDF/01_Pawel_Kuczma.pdf [dostęp 22.06.2023]
198
Konwencja o prawach dziecka z dnia 20 listopada 1989 r. (Dz. U. 1989, preambuła).
197
90
Prawo do wychowania w rodzinie jest jednym z podstawowych praw, które
powinny być chronione przez społeczeństwo. Środowisko rodzinne, w sytuacji
prawidłowego funkcjonowania zapewnia optymalną sytuację rozwojową dziecka, dzięki
której może ono korzystać z innych praw. Prawo do życia i rozwoju w rodzinie wynika z
podstawowych praw człowieka. „Art. 18 Konstytucji, jak również innych postanowień
konstytucyjnych oraz aktów prawnych niższej rangi, stanowiących rozwinięcie norm
Konstytucji i odnoszących się do dziecka i rodziny, pozwala przyjąć, iż dziecko ma prawo
do wychowania w prawidłowo funkcjonującej i zapewniającej odpowiednie warunki
rozwoju rodzinie”.199 Prawo do wychowania w rodzinie nie pochodzi jedynie z nadania
państwowego, ale bierze swój początek w podstawowych prawach człowieka, które jak
już zostało podkreślone, są przyrodzone i niezbywalne. Za realizacje dobra dziecka
odpowiedzialna jest naturalna rodzina, związana biologicznie z dzieckiem. Powinna ona
mieć zawsze na względzie dobro dziecka i jego prawidłowy rozwój. Społeczeństwo
powinno pozwolić dziecku i zapewnić rozwój w warunkach odpowiadających godności
osoby, przy pełnym poszanowaniu dziecka.
Prawo do rozpoczęcia życia w sposób godziwie ludzki
„Jedynym sposobem rozpoczęcia nowego ludzkiego życia odpowiadającym
osobowej godności człowieka jest akt osobowy.”200 W IFV materiał biologiczny (gamety)
pochodzi od osób, jednak przyczyną sprawczą zaistnienia nowego człowieka, nie jest akt
osobowy, lecz akt rzeczowy: interwencja techniczna odbywająca się w szpitalu. Nowo
powstały człowiek nie jest rzeczą, rozpoczęcia życia w sposób rzeczowy nie „urzeczawia”
osoby, lecz jest on traktowany jak rzecz, co nie jest zgodne z jego godnością. W wyniku
zapłodnienia in vitro embriony ludzkie nie są traktowane osobowo, widać to gdy: są one
przekazywane
innym,
czasem
obcym
osobom
za
odpowiednią
zapłatą,
są
wykorzystywane w eksperymentach medycznych, są zamrażane, czy traktowane jako
źródło materiału biologicznego.201
S. Stecko, Konstytucyjne prawo dziecka do wychowania w rodzinie, „Przegląd Prawa
Konstytucyjnego” 2017, nr. 4, s. 200.
200
T. Kraj, Wokół dyskusji na temat zapłonienia.., dz. cyt., s. 8.
201
Por. Tamże.
199
91
NAPROTECHNOLOGIA JAKO ALTERNATYWA DLA METOD SZTUCZNEGO ZAPŁODNIENIA
NaProTECHNOLOGY (Natural Procreative Technology – technologia naturalnej
prokreacji).
Podstawową
zasadą
naprotechnologii
jest
współpraca
z cyklem
menstruacyjnym kobiety. Jedną z podstawowych założeń naprotechnologii jest edukacja
par, pragnących posiadać potomstwo, lecz nie jest to jedyne podejmowane działanie. NPT
opiera się na badaniach psychologii i medycyny. Wykorzystywane są badania
hormonalne, specjalistyczne badania z zastosowaniem USG oraz zabiegi chirurgiczne
takie jak: techniki laserowe, aplikacje mikrochirurgiczne, czy techniki antyzrostowe.
Najważniejszym celem jest próba wykrycia, zrozumienia i wyleczenia podstawowych
przyczyn niepłodności. Podstawowym założeniem jest wyszukanie wydarzenia
patofizjologicznego
i
próba
wyeliminowania
go.
Podejście,
które
wyróżnia
naprtotechnologię, polega na szukaniu zasadniczych przyczyn niepłodności i
zastosowaniu odpowiedniej terapii przy współpracy lekarza z pacjentami. NPT skupia się
najpierw na prawidłowej i dogłębnej diagnozie, a następnie na dokładnym i
zindywidualizowanym leczeniu, wykorzystując wiedzę z różnych sektorów medycyny.
Przebieg leczenia polega na diagnozie, leczeniu zachowawczym (farmakologicznym)
oraz wykorzystaniu chirurgii. „Przede wszystkim podstawową zasadą NPT jest zdolność
współpracy z cyklem menstruacyjnym oparta na Creighton Model FertilityCare™
System (CrMS), czyli zestandaryzowanej metodzie obserwacji tegoż cyklu”.202 Kwestia
płodności męskiej również jest ważna przy technologii NPT, używane są techniki
farmakologiczne, endokrynologiczne oraz chirurgiczne.
202
S. Szpoton, Naprotechnologia-cicha rewolucja, Kraków 2021, s. 207-208.
92
ZAKOŃCZENIE
Aby gatunek mógł przetrwać, musi się rozmnażać, podobnie jest z człowiekiem.
Prokreacja jest podstawowym i fundamentalnym zagadnieniem, dotyczącym całej
ludzkości i przyszłości człowieka. Pragnienie posiadania potomstwa jest jednym z
największych i podstawowych pragnień człowieka. Medycyna jest stworzona, aby
pomagać ludziom żyć lepiej. Nauka i medycyna dążą do tego, aby człowiek mógł się jak
najlepiej rozwijać. Jednym z celów współczesnej medycyny jest możliwość zapewnienia
każdemu człowiekowi posiadania potomstwa. Zgodnie z tą ideą powstała idea sztucznej
metody zapłodnienia, z myślą o osobach, które do tej pory nie miały widoków na
posiadanie własnych dzieci. Pierwotnie metody sztucznego zapłodnienia były ryzykowne
i bardzo kosztowne, w związku z czym nie były powszechnie stosowane. Obecnie metoda
in vitro jest wykorzystywana i budzi zainteresowanie zdecydowanie szerokiego grona
osób. Według raportu European Society of Human Reproduction and Embryology przy
zastosowaniu in vitro urodziło się pond osiem milionów dzieci. Metoda ta jest często
ukazywana przez zwolenników jako niezawodna i niebudząca żadnych wątpliwości.
Technika in vitro przedstawiana jest społeczeństwu jako jedyny sposób na szybkie i
bezproblemowe posiadanie upragnionego potomstwa, które każdemu człowiekowi,
właściwie się należy.
Celem tej pracy było uwrażliwienie, dostrzeżenie problemów i nierozwiązanych
pytań oraz dylematów moralnych, które zastosowanie techniki in vitro budzi. Wynikiem
pracy jest uporządkowanie wiedzy medycznej, dotyczącej in vitro, zebranie aktualnych
danych oraz rzetelnych informacji. Rezultatem analizy medycznych faktów jest
sformułowanie pewnych kwestii wątpliwych etycznie z perspektywy medycznej.
Wartościowe jest również uściślenie pewnych zagadnień, precyzyjne dostrzeżenie
kwestii spornych nie tylko na terenie Polski, ale na terytorium całego świata. Podkreślone
zostały tematy problematyczne, wszczynające dyskusje oraz nudzące wątpliwości
etyczne. Ze względu na to, że odpowiedzi udzielane na poszczególne dylematy moralne
są różne i zależne od przyjmowanego stanowiska etycznego, zostały przedstawione
podstawowe stanowiska etyczno-filozoficzne, zajmowane przez współczesnych
naukowców. Przedstawienie tych stanowisk dało możliwość skonfrontowania
podstawowych założeń podanych stanowisk etycznych, jak również postrzegania etyki
ogólnie i szczegółowo poprzez wybrane stanowiska filozoficzne. Wytyczona została
93
jasna granica i różnice między wizjami etycznymi, ukazanymi w drugim rozdziale pracy
a personalistyczną wizją osoby ukazaną w rozdziale trzecim. Zwolennicy filozoficznych
wizji, taki jak: utylitaryzm, relatywizm czy scjentyzm, są w zdecydowanej mierze
zwolennikami zastosowania technik sztucznego zapłodnienia in vitro. Natomiast
zwolennicy personalizmu-chrześcijańskiego są przeciwni stosowaniu wszelkich metod
sztucznej prokreacji. Stanowisko etyczne poszczególnych naukowców jest bezpośrednio
zależne od wizji człowieka. To, jaką wizję człowieka przyjmujemy, przekłada się
bezpośrednio na ocenę moralną naszych działań. Ważną kwestią poruszaną w tej pracy
jest fakt bycia osobą. Według wizji personalistycznej człowiek jest osobą zawsze, czyli
od poczęcia aż do śmierci, jednakże inne wizje filozoficzne odróżniają pojęcie człowiek
od pojęcia osoby. Moment bycia osobą odkładany jest w czasie i jest zależny od
posiadania pewnych określonych cech. Wynikiem pracy jest również zestawienie
argumentów stawianych przez zwolenników i przeciwników metody in vitro. Zestawienie
stanowisk, argumentów i wizji jest potrzebne i niezbędne do pełnego zapoznania się z
obecnie toczącym się dyskursem naukowym. Przyjmując oraz słuchając argumentów
tylko jednej strony, wizji zamykamy się na dialog, tworząc swoiste „getta informacyjne”.
Nie poznając stanowisk niebędących zgodnych z naszym stanowiskiem, nie posiadamy
pełnej i rzetelnej wiedzy dotyczącej danego zagadnienia. Teoretyczne dyskusje i debaty
są niezbędne do lepszego i pogłębionego poznania problemów, zbliżają one również
uczestników do osiągnięcia konsensusu i zrozumienia drugiej osoby. Tylko poprzez taki
dyskurs możliwe jest podjęcie działań i dojście do wspólnych, ogólnie akceptowalnych
decyzji. Dyskusje skłaniają również do gruntownego przyjrzenia się własnym założeniom
i twierdzeniom, czasem zmiany lub poszukiwania nowej, lepszej argumentacji, gdy
dotychczasowa jest niewystarczająca. Dodatkowo ustalenia etyczne, podparte rzetelną
wiedzą medyczną, mogą przyczynić się do ustaleń prawnych i przyjęcia lub odrzucenia
pewnych działań przez społeczeństwo.
Oczywiście nie zostały w tej pracy podjęte wszystkie stanowiska filozoficzne oraz
wszystkie argumenty, gdyż problem jest zdecydowanie obszerniejszy. Nie każde
odpowiedzi na pytania padły. Jak zaznaczone zostało we wstępnie, praca nie jest
odpowiedzią na wszelkie pytania i wątpliwości, nie podaje oczywistych rozwiązań, lecz
jest raczej formą porównania różnych stanowisk, ukazania faktycznych problemów oraz
dostrzeżenia pewnych rozwiązań podawanych przez środowiska naukowe. Refleksja
bioetyczna nad zagadnieniami związanymi z techniką in vitro jest konieczna i dobrze, że
prowadzony jest ciągły dyskurs, dotyczący tych kwestii. Dodatkowo warto na koniec
94
podkreślić, jak zasadnicze są to kwestie. Problem kryteriów człowieczeństwa, początku
ludzkiego życia, czy tego, kim człowiek jest oraz czy wszyscy ludzie są równi, są to
problemy, ogarniające całą ludzkość i domagające się jak najszybszej odpowiedzi. Nie
możemy pozostawać wobec takich kwestii obojętni. Niezbędny jest dyskurs na tak
podstawowe i fundamentalne pytania. Nie jest to problem jedynie akademicki, ale
dotyczący i dotykający każdego człowieka niezależnie od jego przekonań czy wiedzy.
95
BIBLIOGRAFIA
1.OPRACOWANIA KSIĄŻKOWE
Baker R., Seks w przyszłości. Spotkanie pierwotnych popędów z technologią jutra,
Poznań 2002.
Bartnik C., Personalizm, Lublin 2000.
Bentham J., Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa, Warszawa 1958.
Biesaga T., Błąd antropologiczny oraz zagrożenia życia i cielesności człowieka [w:]
Ku rozumieniu godności człowieka, Kraków 2008.
Biesaga T., Antropologiczny status embrionu ludzkiego, [w:] Podstawy i zastosowania
bioetyki, red. T. Biesaga, Kraków 2001.
Chyrowicz B., Bioetyka. Anatomia sporu, Kraków 2015.
Czarkowski M., Dylematy bioetyczno-medyczne zapłodnienia In vitro, [w:] Początek
ludzkiego życia- bioetyczne wyzwania i zagrożenia, red. W. Sienkiewicz, R.
Grabowski, Bydgoszcz 2016.
Duchliński P., Godność osoby w ujęciu Karola Wojtyły i jego uczniów, [w:] Ku
rozumieniu godności człowieka, red. G. Hołub, Kraków 2008.
Engelhardt H.T., The Foundation of Bioethics, New York 1996.
Feinberg J., The Rights of Animals and Unborn Generations, [w:] Philosophy and
Environmental Crisis, Ateny 1974.
Galewicz W., Status ludzkiego zarodka a etyka badań biomedycznych, Kraków 2013.
Harris J., The Value of Life. An introduction of Medical Ethics, London 1994.
Hołub G., Problem osoby we współczesnych debatach bioetycznych, Kraków 2010.
Irek W., Osoba ludzka i jej godność jako zasada etyczna w Instrukcji Dignitas
personae, [w:] Świętość ludzkiego życia. Wokół Instrukcji Dignitas personae, red. T.
96
Reronia, Wrocław 2009.
Katolo A.J., Embrion ludzki - osoba czy rzecz?, Sandomierz 2000.
Kieniewicz P., Człowiek niewygodny, człowiek potrzebny. Dyskusja antropologiczna
w bioetyce amerykańskiej, Lublin 2010.
Lenartowicz P., Scjentyzm- Pozytywny i negatywny, [w:] Vivere et Intelligere, red. J.
Koszteyn, Kraków 2009.
Locke J., Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego, tłum. B.J. Gawecki, Warszawa
1995.
Lockwood M., When does a Life Begin?, [w:] Contemporary Issues in Bioethics, red.
T.L. Beauchamp, L. Walters, Belmont 1982.
Łażewska D., Współczesne koncepcje filozofii i etyki, Józefów 2009.
Machinek M., Spór o status ludzkiego embrionu, Olsztyn 2007.
McMahan J., Etyka zabijania, Warszawa 2012.
Miklaszewska J., Kant i Rawls o godności człowieka [w:] After Rawls, Kraków 2016.
Muszala A., Czy embrion ludzki jest osobą ludzką?, [w]: Człowiek - od kiedy, red. R.
Słowiński, Poznań 2013.
Otowicz R., Etyka życia, Kraków 1998.
Robertson J., Matki zastępcze: nowsza odsłona nienowych dylematów, [w:] Początki
ludzkiego życia, red. W. Galewicz, Kraków 2010.
Robertson J.A., Children of Choice: Freedom and the New Reproductive Technologies,
Princeton 1996.
Różyńska J., Etyka i wspomagana prokreacja [w]: Bioetyka red. J. Różyńska, W.
Chańska, Warszawa 2013.
Scola A., Osoba ludzka. Antropologia Teologiczna, Poznań 2005.
Singer P., Etyka praktyczna, Warszawa 2003.
97
Steinbock B., Live before birth. The moral and legal status of embryos and fetuses,
New York 1992.
Szpoton S., Naprotechnologia - cicha rewolucja, Kraków 2021.
Ślęczek-Czakon D., Problem wartości i jakości życia w sporach bioetycznych,
Katowice 2004.
Waliczek K., Pojęcie wartości życia człowieka w wybranych koncepcjach etyki
utylitarystycznej i personalistycznej, Kraków 2022.
Warren M.A., Status moralny- obowiązki wobec osób i innych istot żywych, Łódź
2019.
Wasilewski T., Procedura in vitro- technika i konsekwencje, [w:] Wobec in vitro.
Genetyczne, moralne, filozoficzne, teologiczne i prawne aspekty zapłodnienia
pozaustrojowego, Kielce 2017.
Wójcik B., Bioetyka i tożsamość człowieka, Tarnów 2007.
Wójtowicz-Szefler M., Zając-Lamparska L., O świadomości. Wybrane zagadnienia,
Bydgoszcz 2007.
Zapart B., Problemy oraz argumenty filozoficzne i etyczne w dyskusji nad metodą in
vitro. Studium porównawcze wybranych stanowisk bioetycznych, Katowice 2011.
Żardecka M., Personalizm, [w:] Leksykon filozofii klasycznej, red. J. Herbut, Lublin
1997.
Jan Paweł II, Encyklika Evangelium vitae. O wartości i nienaruszalności życia
ludzkiego, Rzym 1995.
2. ARTYKUŁY NAUKOWE
Antoniewicz M., Człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Ikonalność
osoby ludzkiej w ujęciu personalistycznym, „Teologia w Polsce” 2013 nr. 7, s. 13-23.
Buczkowska J., Zagadnienie statusu ontycznego embrionu ludzkiego, „Studia
98
Philosophiae Christianae”, 1993, nr. 29, s. 127-140.
Chang H., Suh C., Ectopic pregnancy after assisted reproductive technology: what
are the risk factors?, „Current Opinion in Obstetrics and Gynecology” 2010, nr. 22,
s. 202-207.
Czarkowski J., Osoba - społeczeństwo – rewolucja w personalizmie Emanuela
Mouniera, „Acta Universitatis Nicolai Copernici”, 1982, t. 6, z. 130, s.17-46.
Ćwil W., Godność osoby ludzkiej źródłem praw człowieka w świetle nauczania Jana
Pawła II, „Studia z prawa wyznaniowego” 2010, t. 13, s. 227-241.
Dec I., Personalizm w filozofii: (próba systematyzacji), „Biblioteka Teologii
Fundamentalnej” 2008, t. 3, s. 301-313.
Dobrowolska K., Prawa reprodukcyjne i seksualne w ONZ i ich doktrynalne
uwarunkowania, „Zeszyty Prawnicze” 2016, 16/2, s. 163-181.
Gacka B., Godność osoby i godność narodu, Rocznik Teologii Katolickiej 2005, t. 4,
s. 19-28.
Gawinek J., Naworska B., Zapłodnienie in vitro jedną z metod leczenia niepłodności
w Polsce, „Problemy Pielęgniarstwa” 2014, t. 22, z. 1, s. 99-106.
Hansen M. i in., The risk of major birth defects after intracytoplasmic sperm injection
and in vitro fertilization, „New England Journal of Medicine” 2002, t. 346, nr. 10, s.
725-730.
Hargreave M. i in., Fertility treatment and childhood cancer risk: a systematic
metaanalysis, „Fertility and Sterility” 2013, 100 (1), s. 150-161.
Hvidtjern D. i in., Cerebral palsy among children born after In vitro fertilization: the
role ofpreterm delivery a population based, cohort study, „Pediatrics” 2006, 118 (2),
s.475–482.
Jabłoński A., Stanisława Kowalczyka personalistyczna koncepcja społeczeństwa,
„Roczniki Nauk Społecznych” 2012, t. 4, nr. 1, s. 57-79.
Jackson R. i in., Perinatal Outcomes in Singletons Following In Vitro Fertilization: A
99
MetaAnalysis, „Obstetrics&Gynecology” 2004, 103 (3) , s. 551-563.
Koch H., Godność człowieka - niezbywalnym prawem i fundamentem ładu
społecznego, „Legnickie Studia Teologiczno-Historyczne” 2007, nr 1, s. 90-104.
Koperwas M., Głowacka M., Problem niepłodności wśród kobiet i mężczyznepidemiologia, czynniki ryzyka i świadomość społeczna, „Aspekty zdrowia i choroby”
2017, t. 2, nr. 3, s. 31-49.
Kordula P., Granice badań naukowych na embrionach ludzkich, „Colloquia
Theologica Ottoniana” 2015, t. 2, s. 67-104.
Kraj T., Wokół dyskusji na temat zapłodnienia in vitro „Teologia i Moralność” 2008
Kubicki J., Historia zapłodnienia „in vitro”, „Puls Uczelni” 2012, t. 6, nr. 4, s. 20-24.
Lebensztein M., Macierzyństwo zastępcze- problemy etyczne i prawne, „Miscellanea
Historico-Iuridica” 2014, t. 13, z. 2, s. 299-315.
Łukaszuk K. i in., Diagnostyka i leczenie niepłodności- rekomendacje Polskiego
Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii (PTMRiE) oraz Polskiego
Towarzystwa Ginekologów i Położników (PTGP), „Ginekologia i Perinatologia
Praktyczna” 2018, t. 3, nr. 3, s. 112-140.
Machinek M., Człowiek jako surowiec : etyczne aspekty wykorzystania embrionów
we współczesnej biotechnologii, „Studia Warmińskie” 2002, s. 309-322.
Malchau S. i in., Perinatal outcomes in 375 children born after oocyte donation: a
Danish national cohort study, „Fertility and Sterility” 2013, t. 22, nr. 6, s. 1637-1643.
Miklavcic J.J., Flaman P., Personhood status of the human zygote, embryo, fetus, „The
Linacre Quarterly” 2017, t. 84, s. 130-144.
Mrozek J., Godność osoby ludzkiej jako źródło praw człowieka i obywatela, „Civitas
et Lex” 2014, nr. 1, s. 41-47.
Olson C. i in., In vitro fertilization is associated with an increase in major birth defects,
„Fertilityand Sterility” 2005, t. 5, nr. 84 s. 1308-1315.
Papanikolaou E. i in., Incidence and prediction of ovarian hyperstimulation syndrome
100
in women undergoing gonadotropin-releasing hormone antagonist in vitro
fertilization cycles, „Fertility and Sterility” 2006, t. 1, nr. 85, s. 112-120.
Parmegiani L I in., Efficiency of hyaluronic acid (HA) sperm selection, „J Assist
Reprod Genet” 2010, 27 (1), s. 13–16.
Perri T. i in., Clinical Assisted Reproduction: Are Singleton Assisted Reproductive
Technology Pregnancies at Risk of Prematurity?, „Journal of Assisted Reproduction
and Genetics” 2001, 18 (5), s. 245–249.
Przyłuska-Fiszer A., Problem diagnostyki preimplantacyjnej, „Debata: Wokół
diagnostyki preimplantacyjnej” 2009, s. 1-10.
Serdyńska-Szuster M. i in., Wyniki położnicze u kobiet zakwalifikowanych do
programu zapłodnienia pozaustrojowego powikłanego zespołem hiperstymulacji
jajników, „Ginekologia Polska” 2012, nr. 2, s. 104-110.
Setti P., Mrożenie komórek jajowych – najnowsze osiągnięcia, oczekiwania na
przyszłość, „Ginekologia po dyplomie” 2012, s. 40-45.
Słomski W., Godność osoby ludzkiej, „Społeczeństwo i Edukacja. Międzynarodowe
studia humanistyczne.”, 2010, nr. 2, s. 27-35.
Soler M. i in., Risk of mayor and minor birth defects in children conceived by assisted
reproductive technology (IVF/ICSI): A prospective controlled cohort study, „Anales
de Pediatria” 2021, 95 (6), s. 448-458.
Stecko S., Konstytucyjne prawo dziecka do wychowania w rodzinie, „Przegląd Prawa
Konstytucyjnego” 2017, nr. 4, s. 195-206.
Stepherd J., Non-Human Moral Status: Problems with Phenomenal Consciousness,
„Ajob Neuroscience” 2023, vol. 14, nr. 2, s. 148-157.
Strawiński W., Odmiany scjentyzmu, „Filozofia Nauki” 1999, t. 7, nr.1, s. 43-50.
Styczeń T., Problem ogólnej ważności norm etycznych w aspekcie epistemologicznometodologicznym z uwzględnieniem indukcyjnych nauk o człowieku, „Zeszyty
naukowe KUL” 1981, z. 24, nr 1, s. 39-67.
101
Sullivan-Pyke C. i in., In vitro fertilization and adverce obstetric and petrinal
outcomes, „Seminars in Perinatology” 2017, vol. 41, nr. 6, s. 345-353.
Szymański Ł., Embrion ludzki- pytanie o status, „Semina Scientarium” 2007, nr. 6, s.
59-78.
Venn A. i in., Risk of cancer after use of fertility drugs with in vitro fertilization, „The
Lancet” 1999, s. 1586-1590.
Voorhis B., Outcomes From Assisted Reproductive Technology, „Obstetrics &
Gynecology” 2006, 107 (1), s. 183-200.
Walerian B., Nowe dylematy medycyny- zjawisko macierzyństwa zastępczego w
perspektywie społeczno-etycznej, „Annales. Etyka w życiu gospodarczym” 2009, s.
35-44.
Wareham C.S., On the moral status of hominin, „Monash Bioethics Review” 2020, nr
38, s. 205-218.
Wen J. i in., Birth defects in children conceived by in vitro fertilization and
intracytoplasmic sperm injection: a meta-analysis, „Fertility and Sterility” 2012, 97
(6), s. 1331-1337.
Wysocka M., Personalizm, „Studia nad rodziną” 2006, 10/1-2 , s.291-303.
3. AKTY PRAWNE
Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z 01.08.1975.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 (Dz. U. 1997, nr 78 poz.
483).
Konwencja o prawach dziecka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów
Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. (Dz. U. 1989, preambuła).
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka podpisana w Paryżu 10 grudnia 1948 roku.
102
4. ŹRÓDŁA INTERNETOWE
Andrzejuk A., Jaki personalizm? Szerokie i wąskie rozumienie personalizmu.
http://katedra.uksw.edu.pl/publikacje/artur_andrzejuk/jaki_personalizm.pdf [dostęp
11.09.2023].
Berger A. Kriokonserwacja Nasienia http://andrologiakliniczna.pl/wpcontent/uploads/Berger2_2019.pdf [dostęp 21.02.2023].
Breczko A., Komercjalizacja ludzkiej prokreacji- problemy etyczne i prawne,
https://repozytorium.uwb.edu.pl/jspui/bitstream/11320/13343/1/A_Breczko_Komercja
lizacja_ludzkiej_prokreacji_problemy_etyczne_i_prawne.pdf [dostęp 11.09.2023].
Human Life International Polska, Skuteczność zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro).
Zdrowie kobiet. Zdrowie dzieci https://www.hli.org.pl/pdf/skutecznoscInVitro.pdf
[dostęp 22.02.2023].
Kuczma P., Prawna ochrona życia
https://www.repozytorium.uni.wroc.pl/Content/52912/PDF/01_Pawel_Kuczma.pdf
[dostep 11.09.2023].
Lewandowska K. PICSI (Physiological Intracytoplasmic Sperm Injection fizjologiczneICSI) https://invitroonline.pl/zaplodnienie-picsi [dostęp 21.02.2023].
Mazur G., Relatywizacja osobowej godności człowieka https://teologiapolityczna.pl/ogrzegorz-mazur-op-relatywizacja-osobowej-godnosci-czlowieka [dostęp 12.09.2023].
Rakocy W., Godność osoby ludzkiej w zamyśle stwórcy,
http://waldemarrakocy.pl/referaty/10.pdf [dostęp 11.09.2023].
5. HASŁA Z ENCYKLOPEDII
Biesaga , Deontonomizm [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, red. A.
Maryniarczyk, Lublin 2002.
Biesaga T., Embrion [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, red. A. Maryniarczyk,
Lublin 2002.
103
Podrez E., Godność [w:] Powszechna Encyklopedia Filozofii, red. A. Maryniarczyk
Lublin 2002.
Żardecka M., Personalizm [w:] Leksykon filozofii klasycznej, red. J. Herbut, Lublin
1997.
6. REFERATY
Garbarz A., Godność człowieka na kanwie nauczania Jana Pawła II, referat
wygłoszony w ramach Wojewódzkiej Konferencji Ośrodka dnia 10 marca 2006 roku
w Rzeszowie.
104