ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY
DAwiD koBiAłkA
Las lasów
Dawid Kobiałka
LAS LASÓW
Badania są częścią projektu
finansowanego ze środków
Narodowego Centrum
Nauki przyznanych na
podstawie decyzji numer
DEC-2016/20/S/HS3/00001.
teksty drugie 2019, nr 3, s. 159–167
DOI: 10.18318/td.2019.3.10 | ORCID: 0000-0003-3806-4408
N
owa Humanistyka jest obecnie jedną z najważniejszych
serii wydawniczych w polskiej humanistyce1. Niedawno w jej ramach ukazała się pierwsza książka Agaty
Konczal, poznańskiej antropolożki kulturowej, Antropologia lasu. Leśnicy a percepcja i kształtowanie wizerunków przyrody
w Polsce. Celem mojego tekstu jest nie tyle dokładne omówienie, zrecenzowanie pracy, co raczej zaprezentowanie
kilku myśli, refleksji, spostrzeżeń wyrosłych po podwójnej lekturze tego – nie boję się użyć tych słów już na wstępie – ważnego, aktualnego i potrzebnego opracowania.
Publikację Konczal można lokować w awangardowych polach współczesnej myśli humanistycznej, do których zalicza się m.in. historię i filozofię środowiskową czy
też etnografię wielogatunkową2. Częścią tego dyskursu
1
Np. R. Nycz Kultura jako czasownik. Sondowanie nowej humanistyki,
Wydawnictwo IBL PAN, Warszawa 2017.
2
Np. E. Kirksey, S. Helmreich The emergence of multispecies ethnography, „Current Anthropology” 2010 Vol. 25 (4), s. 545-576. Por. także E. Domańska Nekros. Wprowadzenie do ontologii martwego ciała,
PWN, Warszawa 2017.
Dawid kobiałka – dr,
adiunkt w Instytucie
Archeologii i Etnologii
PAN. Kieruje projektem naukowym
pt. Między pamięcią
a zapomnieniem:
archeologia a XX-wieczne dziedzictwo
militarne na terenach
zalesionych, który
jest finansowany ze
środków NCN. Swoje
prace publikował
w m.in. „Journal of
Contemporary Archaeology”, „Antiquity”,
„International Journal
of Historical Archaeology” oraz „Current
Swedish Archaeology”. Kontakt: dawidkobialka@wp.pl
159
160
teksty drugie 2019 / 3
W S P Ó ŁC Z E S N O Ś Ć
I
G AT U N K I
ma być także antropologia lasu, która – by użyć słów Autorki – „zajmuje się
badaniem tego, jak społeczne światy ludzi połączone są z przyrodniczymi
krajobrazami lasu, oraz tym, jak ten element środowiska jest przedmiotem
ciągłej reinterpretacji” (s. 437-438).
Konczal w Antropologii lasu analizuje procesy tworzenia, udomawiania, instytucjonalizacji lasu, szerzej zaś natury w Polsce. Kluczową rolę mają w nich
odgrywać leśnicy, a ujmując rzecz ogólniej, Lasy Państwowe. Stąd też podtytuł
książki jest wielce wymowny – Leśnicy a percepcja i kształtowanie wizerunków
przyrody w Polsce. Zasadnicza konkluzja z prezentowanej książki jest jasna.
To znaczy, w polskim środowisku leśników i wśród obywateli nie było, nie
ma i nie będzie jednej definicji lasu. Postrzeganie, rozumienie, artykułowanie
tego, czym jest las, ma być zmienne w czasie. Ma ono powstawać w wyniku
różnych tarć, pęknięć, relacji między ludźmi, ale także nie-ludzkimi aktorami. Autorka w trakcie badań terenowych w Borach Tucholskich i w lasach
wschodnich Bieszczad zmapowała las lasów, las definicji lasów. Sześć takich
użyć, najważniejszych, najbardziej wyraźnych konceptów stało się szkieletem
monografii poznańskiej antropolożki kulturowej. Oto one: Las jest historią
(s. 37-88); Las jest postsocjalistyczną teraźniejszością (s. 89-176); Las jest
naturalny, nie dziki (s. 179-255); Las jest zasobem (s. 256-339); Las jest wiedzą (ekspercką) (s. 340-395); Las jest wielogatunkową relacją (s. 398-434).
Celem książki jest nie tylko prześledzenie sposobów, w jaki leśnicy postrzegają las oraz sposobów jego codziennego użytkowania. Konczal na sprawę patrzy szerzej – leśnicy mają być kluczem do zrozumienia współczesnych
relacji człowiek – środowisko naturalne w Polsce. Temat pracy jest zagadnieniem nowym, dotychczas słabo rozpoznanym w polskiej antropologii kulturowej i etnografii. Ramami interpretacyjnymi, które dają faktycznie bardziej
złożony obraz człowieka i natury są m.in. historia środowiskowa i etnografia
wielogatunkowa. Jedna rzecz rzuca się w oczy – ogrom zebranego materiału
badawczego (praktyka) oraz swobodne, krytyczne nawiązywania do wielu
koncepcji teoretycznych są skutecznie i interesująco łączone.
Eklektyczne, różnorodne wykorzystanie materiału badawczego jest niewątpliwie wartościową stroną publikacji. To nie tylko pogłębione wywiady
etnograficzne z leśnikami, pracownikami Lasów Państwowych, osobami,
które żyją w lesie i z lasu. To także analiza państwowych ustaw, rozporządzeń,
programów – słowem, wielorakich, sieciowych powiązań instytucjonalizacji
natury. Wypowiedzi z portali społecznościowych (Facebook), portalu Youtube są także materiałem o wymiarze etnograficznym. Słowem, etnografem,
szerzej, humanistą jest się 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Należy
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY
DAwiD koBiAłkA
LAS LASÓW
także podkreślić kluczową przesłankę przyjętej metodologii badań – by zrozumieć, czym jest las, a właściwiej lasy, trzeba w lesie spędzić dni, tygodnie,
miesiące3.
Ostatnie wydarzenia polityczne uczyniły z lasów sprawę narodową. Antropologia może być ważnym sposobem widzenia tego problemu, jego genezy,
tarć między różnymi grupami interesu oraz wielości ludzkich i nie-ludzkich
aktorów, którzy są aktywizowani w tym (re)definiowaniu roli i znaczenia
(polskiej) natury. Jak celnie ujęła to Konczal, w oczach leśników polski las jest
rozumiany jako niezbywalny i niezbędny element trwania polskiego narodu
(s. 37-176). Jednak Autorka celnie wykazuje, że w naturalności koncepcji leśników postrzegających siebie jako strażników dziedzictwa narodowego nie
ma nic naturalnego. Ma to być wynik intencjonalnych strategii mających na
celu scementowanie danego punktu widzenia. Takie działania zostały ujęte
w ramach koncepcji mitopraktyki – działań aktywnie tworzących z lasu mit
dobra narodowego. To – używając słów Autorki – „kreatywne odgrywanie
przeszłości w taki sposób, aby pozwalała ona zrozumieć i zinterpretować nie
tylko przeszłość, ale przede wszystkim teraźniejszość i przyszłość” (s. 60).
Prawie 30% powierzchni Polski to obszary zalesione, które w większości
przypadków są zarządzane przez korporację, jaką są Lasy Państwowe. Konczal
wykazuje w swojej pracy, że spór o lasy, który jest konfliktem o definiowanie
natury (lasów), dotyka wizji Polski jako takiej. Lasy są do szpiku kości polityczne. Ten właśnie aspekt polityki, polityczności natury z należytą uwagą
i krytyczną refleksją śledzi poznańska badaczka4. Tutaj też należy lokować powstanie interesującego studium przypadku – lasu jako wiedzy leśników jako
wiedzy-władzy eksperckiej; wiedzy, która wypływa z lasu i jest wynikiem dni,
miesięcy, lat, dekad spędzonych przez poszczególnych leśników w terenie (s.
340-395). To rodzaj wiedzy ucieleśnionej, jak trafnie to diagnozuje Konczal.
3
Faktycznie, obcowanie w lesie, z lasem; długie godziny, dni i miesiące spędzone pośród drzew
i roślin potrafią redefiniować własne pytania i problemy badawcze. Jako archeolog zawsze
byłem zainteresowany (jedynie) kulturowym wymiarem lasów, jakie dziedzictwo ludzkiej aktywności z przeszłości jest zachowane na terenach zalesionych. Było to daleko idącym uproszczeniem i redukcyjnym podejściem – nie dostrzegałem sprawczej natury samej natury. To las
pozwolił siebie okryć w swym naturokulturowym splątaniu i relacyjności. Więcej na ten temat
pisałem w D. Kobiałka Living monuments of the Second World War: terrestrial laser scanning and
trees with carvings, „International Journal of Historical Archaeology” 2018, s. 1-24, https://doi.
org/10.1007/s10761-018-0462-5.
4
Por. B. Latour Splatając na nowo to, co społeczne. Wprowadzenie do teorii aktora-sieci, przeł.
A. Derra, K. Abriszewski, Universitas, Kraków 2010.
161
162
teksty drugie 2019 / 3
W S P Ó ŁC Z E S N O Ś Ć
I
G AT U N K I
Jako archeolog chciałbym także wyraźnie podkreślić, że Autorka celnie
porusza się w różnych (politycznych) dyskursach i zasobach, które są aktywizowane na ich aktualne potrzeby. Tutaj kluczową rolę zaczęła na przestrzeni ostatnich dwóch lat odkrywać nie tyle antropologia lasu, co (niestety)
archeologia lasów (por. s. 215-216)5. To właśnie o naturalność natury toczą się
ostatnie polityczne spory. Badania archeologiczne są promowane, finansowane w celu wykazania kulturowości lasów (np. Puszczy Białowieskiej), że już
np. od okresu wpływów rzymskich Puszcza była eksploatowana, karczowana,
zmieniana i modyfikowana przez ludzi. Stąd już tylko krok do tezy, że Puszcza
Białowieska jest w zasadzie dziełem człowieka i bez niego nie da sobie rady.
Kornik drukarz, ucieleśnienie dzikiej natury, zebrany przez ministra Szyszkę
w jednolitrowy szklany słoik ma być na to koronnym dowodem6.
Innym bardzo ciekawym paradoksem wychwyconym i opisanym przez
Autorkę jest sprawa państwowości Lasów Państwowych – na ile właściwie
są i chcą być postrzegane jako państwowe, ma zależeć od zastanej sytuacji.
Z jednej strony leśnicy bardzo często podkreślają swoje znaczenie jako grupy
społecznej. W ich przeświadczeniu instytucja, jaką są Lasy Państwowe dba
o lasy jako dobro wszystkich Polaków. Lasów nie można prywatyzować, nie
można zwracać areałów zagarniętych przez komunistów w latach 40. XX
wieku prywatnym właścicielom, ponieważ byłoby to zagrożeniem dla państwa itd. Ale w momentach, kiedy niektórzy politycy upominali się, żeby
część nadwyżek finansowych Lasów Państwowych przekierować na potrzeby
budżetu państwa, na rzecz ogółu polskiego społeczeństwa, to taka forma wykorzystania pieniędzy pochodzących z lasów państwowych była powszechnie krytykowana przez samych leśników. Mamy różne formy państwowości
Lasów Państwowych – wyłożenie, omówienie tego leśnego dyskursu jest
niewątpliwie wartością książki.
Jedną z najciekawszych analiz w Antropologii lasu jest rozdział Las jest naturalny, nie dziki (s. 179-255). Tak jak w wielu innych miejscach monografii,
Konczal z należytą antropologiczną ciekawością i uwagą wyłapuje kluczowe
relacje, pojęcia konstytuujące naturę, środowisko, przyrodę w oczach polskich
5
R. Zapłata, B. Szady, K. Stefańczyk Laserowi odkrywcy – nieinwazyjne badania i dokumentowanie
obiektów archeologicznych i historycznych województwa świętokrzyskiego, Fundacja Centrum
GeoHistorii, Babice 2014; R. Zapłata, K. Stefańczyk Puszcza Białowieska, LiDAR i dziedzictwo kulturowe – zagadnienia wstępne, „Raport” 2016 t. 11, s. 239-255. Por. także omówienie specyfiki
archeologii lasów w Polsce w D. Kobiałka Living monuments…
6
Por. Słoik Szyszki, Szkło kontaktowe, 31 lipca 2017 r. Dostępne na https://szklokontaktowe.
tvn24.pl/jan-szyszko-chwali-sie-sloikiem-pelnym-kornika-drukarza,761353.html (22.06.2018).
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY
DAwiD koBiAłkA
LAS LASÓW
leśników. Na pierwszy rzut oka naturalność i dzikość lasów powinny być synonimami. Co ciekawe, jest jednak wręcz odwrotnie. Jak argumentuje Konczal,
podział las naturalny – las dziki jest w istocie fundamentalną osią, wokół
której definiowane są kontrowersje wokół lasów, w tym także Puszczy Białowieskiej. To znaczy, dla leśników las nie jest w stanie sam o siebie należycie
zadbać. To natura potrzebuje bardziej człowieka niż człowiek natury. Bez prac,
projektów, inicjatyw leśników las staje się niebezpieczny dla samej natury. Bez
odstrzału odpowiedniej liczby pogłowia jelenia i sarny, zwierzęta te irracjonalnie zjadłyby wszystkie młode pędy i liście drzew. Można wręcz odnieść wrażenie, że gdyby nie ciężka, codzienna praca leśnika to jelenie i sarny zjadłyby
40- metrowe buki, dęby czy też brzozy. Las jest naturalny dopiero dzięki pracy
człowieka (leśnika). Nie jest to stan permanentny. Leśnik musi niestrudzenie
pracować, wycinać poszczególne areały leśne, żeby taki stan rzeczy zachować.
Las musi być uprawiany. Innymi słowy, las to specyficzna forma kultury – uprawiania, pielęgnowania, zgodnie z łacińskim rozumieniem słowa.
Archeologia i antropologia kulturowa jako dyscypliny naukowe powstały
w tym samym kontekście historycznym7. Jednak obecnie zwykle jej przedstawiciele zupełnie różnie rozumieją i wykorzystują te same koncepty. Na
jeden z nich chciałbym zwrócić uwagę – jest nim „długie trwanie”. W kilku
miejscach w pracy Konczal używa tego pojęcia, żeby dodać wertykalny wymiar
analizie antropologicznej. To znaczy, żeby zrozumieć dzisiejszy las, trzeba
cofnąć się do lat 40. XX wieku. Jednak kiedy archeolog chce poznać „długie
trwanie lasu”, to nie zaczyna od przełomu lat 40. i 50. XX wieku. Częścią takiego badania jest przeprowadzenie analiz paleoekologicznych (np. analiza
pyłków), która pozwala śledzić trwanie lasu w skali tysięcy lat8. To jest długie
trwanie, nie cztery, pięć dekad, które może mieć znaczenie właśnie w antropocentrycznie nastawionej skali czasu. Antropologia, a szerzej, humanistyka
nieantropocentryczna próbuje zwykle wyjść poza skalę i spojrzenie ludzkie.
Odniosłem wrażenie, że to nie zawsze udawało się Autorce Antropologii lasu.
W pracy omawiane są różne manifestacje i ucieleśnienia lasu. Jako przykłady można przywołać takie określenia jak: „las nie jest pamiętaniem, ale
mówieniem” (s. 42), „las jest pośrednikiem pamiętania” (s. 73), „las […] może
7
Np. D. Shankland Archaeology and anthropology: past, present and future, Berg, London 2012.
8
Np. N. Stivrins, M.S. Buchan, H. R. Disbrey, N. Kuosmanen, M. Latałowa, J. Lempinen, P. Muukkonen, M. Słowiński, S. Veski, H. Seppä Widespread, episodic decline of alder (Alnus) during the
medieval period in the boreal forest of Europe, „Journal of Quaternary Science” 2017 Vol. 20, s. 1-5,
doi 10.1002/jqs.2984.
163
164
teksty drugie 2019 / 3
W S P Ó ŁC Z E S N O Ś Ć
I
G AT U N K I
być jednocześnie informatorem” (s. 262). Sedno wywodu Autorki można
jednak sprowadzić właśnie do zaprzeczenia wspomnianych określeń – lasu
jako takiego nie ma. Las raczej tworzy się, aranżuje, transformuje w czasie
i przestrzeni, w wyniku relacji między ludzkimi i nie-ludzkimi podmiotami.
Właśnie to nie-bycie lasu staje się sposobem funkcjonowania lasu jako społeczno-materialnej relacji. Parafrazując tytuł książki Ryszarda Nycza, las staje
się czasownikiem (dzianiem się, procesem)9.
Z archeologicznego punktu widzenia chciałbym także podkreślić, że zagadnienia materii, materialności lasu (lasów) mogła być bardziej problematyzowana. W największym uproszczeniu można powiedzieć, że archeologia
to nauka o kulturze materialnej, o materii jako takiej10. Konczal wielokrotnie
podkreśla, że nie chodzi jej jedynie o społeczne rozumienie i konstruowanie
lasów. Las ma być zbiorem konkretnych drzew, krzewów, zwierząt, grzybów, porostów itd. Materialność lasu ma wyłaniać się z tych relacji i zarazem
je umożliwiać. Czyli las nie jest po prostu społecznym, kulturowym wyobrażeniem. Jednak Autorka nie podaje np. danych, jaka jest dokładna struktura drzewostanów w lasach, w których prowadzone były badania terenowe.
Ta materia jest momentami bardzo niematerialna.
W niektórych przypadkach Autorka – można odnieść takie wrażenie –
dość daleko odchodzi od przyjętych definicji danych pojęć. Jednym z najbardziej wyraźnych przykładów jest wykorzystanie koncepcji nie-miejsca
Marca Augé11:
Roślina ta [daglezja zielona] jest nie drzewem, formą nie-miejsca […]. Jej
obecność lub nieobecność nie ma dla leśników zasadniczego znaczenia.
Daglezja jest nie-miejscem, ponieważ relacje, które buduje z innymi elementami przestrzeni, nie wpływają w istotny sposób na las i leśników.
(s. 240)
W myśli francuskiego antropologa kulturowego nie-miejsca mają być przestrzeniami, które powstały w wyniku spłaszczenia czasu i miejsca w dobie
ponowoczesności (hipernowocześności, by użyć pojęcia Augé). To np. hotele,
9
R. Nycz Kultura jako czasownik…
10 Por. B. Olsen W obronie rzeczy. Archeologia i ontologia przedmiotów, Wydawnictwo IBL PAN,
Warszawa 2013.
11
M. Augé Nie-miejsca: wprowadzenie do antropologii hipernowoczesności, przeł. R. Chymkowski,
PWN, Warszawa 2012.
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY
DAwiD koBiAłkA
LAS LASÓW
metra, porty lotnicze, supermarkety, które w najróżniejszych zakątkach świata wyglądają bardzo podobnie, czasem wręcz identycznie. Skoro także las,
jego niektóre składowe, jak wspomniana daglezja zielona (Pseudotsuga menziesii), ma być nie-miejscem, to w jakim dokładnie materialnym wymiarze
jest ona podobna do np. lotniska Heathrow?
Kolejna refleksja wypływająca z lektury ważnej pracy Konczal dotyczy
– by tak rzecz ująć – kontekstualizacji własnych badań. Autorka wyraźnie
stwierdza:
Należy jednak pamiętać o tym, że implementowany w Polsce las naturalny jest projektem konkretnej grupy profesjonalistów – polskich
leśników, opartym na tradycji i przeszłości naukowej leśnictwa, ale także
na historycznym, politycznym, społecznym, kulturowym, narodowym
i ekonomicznym kontekście lokalnego środowiska. Wbrew podstawowym znaczeniom tych terminów „naturalny” i „dziki” las są rozważnie
zaprojektowanymi przedsięwzięciami, wprowadzanymi w konkretnym
miejscu i czasie. (s. 254)
Słowo kontekst jest tutaj kluczowe. Wszystko zawsze i wszędzie ma zależeć od
określonego kontekstu12. Sama praca Autorki – co należy jasno podkreślić
– powstała w konkretnym czasie i miejscu, jest symptomem zmian, które
zachodzą w europejskiej, światowej oraz polskiej humanistyce i badaniach
społecznych. To kolejna praca z zakresu historii/antropologii/filozofii środowiskowej, która proponuje przemyślenie relacji łączących ludzi, nie-ludzkie
podmioty i środowisko13. Chodzi mi w tym miejscu o to, że kontekst stał się
bezwiednie używanym pojęciem, jak kiedyś było jasne rozróżnienie na to, co
kulturowe i na to, co naturalne, między materią a ideą, między żywym a martwym itd. Czy zadaniem humanistyki nie jest czasem także, myślenie poza
czasem i miejscem? Innymi słowy, nie jest naszym zadaniem także pomyśleć
to, co wydaje się obecnie nie do pomyślenia?
Podobnie można postrzegać kwestie praktycznego wymiaru badań humanistycznych. Konczal w kilku miejscach wyraźnie zaznacza, że jej rozumienie
i uprawianie antropologii kulturowej jest antropologią stosowaną (np. s. 24):
12
Por. w archeologii I. Hodder Czytanie przeszłości. Współczesne podejścia do interpretacji w archeologii, przeł. E. Wilczyńska, Wydawnictwo Obserwator, Poznań 1995.
13
Por. także E. Domańska Nekros…; E. Bińczyk Epoka człowieka. Retoryka i marazm antropocenu,
PWN, Warszawa 2018.
165
166
teksty drugie 2019 / 3
W S P Ó ŁC Z E S N O Ś Ć
I
G AT U N K I
książka ta jest, w moim rozumieniu, przykładem antropologii stosowanej, a moje rozważania mają wymiar praktyczny. Dostarczam nowych
sposobów patrzenia na las – narzędzi, które mogą zostać wykorzystane
do tego, aby lepiej zrozumieć las, to, co się w nim i wokół niego dzieje, oraz
do analizowania i rozwiązywania konfliktów z tym związanych. (s. 437)
W tym aspekcie schodzi się wiele różnych dyscyplin humanistycznych, włączając archeologię i antropologię kulturową. W archeologii również co chwilę słychać głosy o potrzebie archeologii stosowanej, zaangażowanej14. Nie
krytykuję takiego sposobu uprawiania humanistyki. Nauka powinna mieć
przełożenie na społeczeństwo. To, co mnie niepokoi, to ciche założenie, że
badania humanistyczne muszą mieć zastosowanie praktycznie. Historia rozwoju humanistyki wielokrotnie pokazywała znaczenie uprawnia nauki dla
niej samej – nauki dla nauki. Innymi słowy, nasza naturalność (powszechność)
idei o stosowalności humanistyki nie jest naturalna, jest wynikiem wielu
nakładających się na siebie ideologii.
Warto także wyraźnie podkreślić jeden z przyjętych aspektów metodologii
badań. Konczal jako antropolożka kulturowa jest świadoma tego, że dane
badania etnograficzne nie polegają na rozmowie, wsłuchiwaniu się i obserwacji tego, co ma do powiedzenia przedmiot badań (w tym przypadku przede
wszystkim leśnicy). Sam las jest informatorem (s. 262). Wiedza naukowa jest
współtworzona, współpisana, wręcz symetrycznie współopowiadana z innymi ludzkimi i nie-ludzkimi bytami. Jest to szczególnie widoczne w przypadku
antropologii kulturowej, która nadal w dużej mierze polega na badaniach
terenowych – rozmowach z ludźmi o ich światach. Piszę o tym aspekcie
Antropologii lasu, gdyż jej ostatnią częścią są cztery aneksy. Aneks pierwszy
to krótki tekst Tadeusza Ciury Siedem mitów Lasów Państwowych, w których
Autor bezkompromisowo dekonstruuje kilka utartych poglądów skutecznie
promowanych przez Lasy Państwowe, a także polemizuje z nimi. Jest to ważne
uzupełnienie pracy Konczal, ponieważ – jak można zakładać – większość
Czytelników Antropologii lasu ma niepełną wiedzę na temat funkcjonowania Lasów Państwowych. Każdy z nas był w lesie państwowym – nie jest
to jednak jednoznaczne ze znajomością Lasów Państwowych jako instytucji. Również drugi aneks jest nadzwyczaj interesujący. To długie fragmenty
14
K. Kajda, D. Kobiałka Archeologie współczesności jako odpowiedź na kryzys dyscypliny/ Archaeologies of the contemporary past as a response to the crisis of the discipline, „Ochrona Zabytków” 2017 t. 271 (2), s. 27-45.
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY
DAwiD koBiAłkA
LAS LASÓW
wywiadu, które poznańska badaczka przeprowadziła z Posłem – jedną z kilku
kluczowych osób, która była odpowiedzialna za Ustawę o lasach z 1991 roku.
To ten dokument usankcjonował dzisiejszą rolę, funkcjonowanie i znaczenie
Lasów Państwowych.
Jedna rzecz jeszcze wymaga podkreślenia, Antropologia lasu powstała na
podstawie badań prowadzonych w ramach studiów magisterskich i doktoranckich. Były one możliwe dzięki środkom finansowym, które Konczal
uzyskała w ramach Diamentowego Grantu. Omawiana książka dobitnie pokazuje wagę tego rodzaju konkursów dla młodych naukowców. W ich wyniku
powstają m.in. tak dojrzałe, wieloaspektowe rozprawy jak właśnie książka
Autorki.
Podsumowując, nie mam co do tego wątpliwości, że publikacja Konczal
wydana w ramach serii Nowa Humanistyka jest faktycznie przykładem nowej humanistyki – frontu różnych dyscyplin, takich jak historia, antropologia
kulturowa, archeologia, kulturoznawstwo, polonistyka itd., które starają się
dostrzegać i badać naturokulturowe splątania świata zamieszkiwanego przez
różne ludzkie i nie-ludzkie podmioty oraz relacje go tworzące i zmieniające.
To praca z wrażliwością i pokorą analizująca postrzeganie i kształtowanie wizerunku natury w Polsce. Tego przykładem są jedne z ostatnich słów Autorki:
„To nie ja wybrałam las. To las wybrał mnie” (s. 447).
Abstract
Dawid kobiałka
INSTITUTE OF ARCHAEOLOGY AND ETHNOLOGY OF THE POLISH ACADEMY OF SCIENCES
Forest of the Forests
Review: Agata Agnieszka Konczal, Antropologia lasu: Leśnicy a percepcja i kształtowanie
wizerunków przyrody w Polsce [An Anthropology of the Forest: Foresters and the
Perception and Creation of Images of Nature in Poland], Wydawnictwo Badań Literackich
PAN, Wydawnictwo Naukowe UAM, Warsaw-Poznań 2017
Keywords
anthropology of the forest, foresters, nature, multi-species ethnography
167