
-
Pomysły na prace plastyczne
Wiele pomysłów, które tu znajdziecie, jest inspirowanych pomysłami znalezionymi w sieci
-
Gry i zabawy edukacyjne
Wśród postów znajdziecie wiele pomysłów na ciekawe gry i zabawy edukacyjne
-
Strony WWW i aplikacje
Tu znajdziecie kilka ciekawych stron i aplikacji, które przydadzą się Wam w pracy
-
Poradnik dla nauczycieli
Jestem autorką poradnika "Zrób to sam/a. Dydaktyczne pomoce (niemal) z niczego.
11 listopada 2013
Patyczki, czyli coś z niczego

Kij deszczowy
Widzieliście kiedyś kij deszczowy? A słuchaliście odgłosu jaki wydaje? Jeśli nie to zobaczcie ten filmik na YouTube. Prawda, że wydaje ciekawy odgłos? Oryginalne kije deszczowe wykonane są z kawałka egzotycznego drewna i wypełnienia w postaci kamyków lub pestek owoców. Przesypując się, te drobinki imitują padający deszcz.
Taki kij deszczowy można wykonać samodzielnie. Potrzebujemy do tego papierowej tuby, gwoździ, paczkę grochu, młotek i kolorowy papier do oklejenia.
Gwoździe należy wbijać w niewielkich odległościach, dookoła, po skosie. Myślę, że musi być to dość gęste rozmieszczenie, gdyż groch, który będzie się przesypywał, z jednego końca na drugi, musi napotykać opór.
Jak już wbijemy gwoździe, należy wsypać groch, najlepiej poeksperymentować z ilością wsypując po trochę i wypróbowując czy efekt jest odpowiedni. Kiedy nasypiemy wystarczającą ilość grochu, zamykamy wlot tuby i całość oklejamy kolorowym papierem.
Tadaaam! I kij gotowy
Taki kij deszczowy można wykonać samodzielnie. Potrzebujemy do tego papierowej tuby, gwoździ, paczkę grochu, młotek i kolorowy papier do oklejenia.
Gwoździe należy wbijać w niewielkich odległościach, dookoła, po skosie. Myślę, że musi być to dość gęste rozmieszczenie, gdyż groch, który będzie się przesypywał, z jednego końca na drugi, musi napotykać opór.
Jak już wbijemy gwoździe, należy wsypać groch, najlepiej poeksperymentować z ilością wsypując po trochę i wypróbowując czy efekt jest odpowiedni. Kiedy nasypiemy wystarczającą ilość grochu, zamykamy wlot tuby i całość oklejamy kolorowym papierem.
Tadaaam! I kij gotowy
8 lipca 2013
Kwadratowe bańki

No więc zaczęliśmy od tworzenia figur przestrzennych. Wykorzystaliśmy do tego słomki, patyczki, plastelinę i drucik florystyczny.
Przepis na bańki mydlane (wg. CNK, tu znajdziecie materiał mówiący o tym):
1 część gliceryny
10 części płynu do mycia naczyń
100 części wody
7 lipca 2013
Fizyka na wesoło

Najpierw obserwowaliśmy tęczę, ustaliliśmy czym ona jest i jakie barwy na niej widać. Następnie wybraliśmy pastele w odpowiednich kolorach i pomalowaliśmy okręgi.
24 stycznia 2013
Co ma mysz do buta?

22 stycznia 2013
Kolorowy śnieg
Znaki w zbożu każdy zna ale czy znacie znaki na śniegu? Pewnego popołudnia, na pagórku za domem pojawił się tajemniczy napis
Czy to kosmici? Czy to ptak, czy samolot? Niee, to mały chłopczyk z butelką farby malujący śnieg, gdyż ta biel wydała mu się już zbyt nudna. I biegał po podwórku śpiewając: "Czy wam nie przyszło nigdy do głowy, że śnieg powinien być kolorowy..."
Czy to kosmici? Czy to ptak, czy samolot? Niee, to mały chłopczyk z butelką farby malujący śnieg, gdyż ta biel wydała mu się już zbyt nudna. I biegał po podwórku śpiewając: "Czy wam nie przyszło nigdy do głowy, że śnieg powinien być kolorowy..."
20 stycznia 2013
Pastele + akwarele

Pierwsza praca przedstawia nasze imiona. Należy kartkę pozginać tyle razy aż zostanie podzielona na 16 prostokątów. Następnie w każdym prostokącie należy napisać jedną literę swojego imienia. Litera powinna maksymalnie wypełniać pole i musi być napisana pastelami olejnymi lub kredkami świecowymi. Kolor i kolejność liter dowolne. Następnie należy wypełnić puste miejsca farbami akwarelowymi. Oto efekty naszej pracy:
19 stycznia 2013
Zabawy na długie wieczory

Oczywiście to ten biały ;-) Kolejne są trochę mniejsze i powstały z wytłoczek. Ale po kolei. Najpierw wycięliśmy i pomalowaliśmy wytłoczki. Kiedy schły na białej kartce rysowaliśmy świecą śnieżynki. Następnie pomalowaliśmy kartkę niebieską farbą akwarelową. Następnie ozdobiliśmy wytłoczki tak aby przypominały bałwanki no i przykleiliśmy na kartkę. Tadaaam!