czwartek, 31 grudnia 2009
wtorek, 29 grudnia 2009
jeśli ktoś ma jeszcze ochotę...
to jest jeszcze szansa się wpisać na listę o tu : http://boniusia.blogspot.com/2009/12/zapragneam-innej-wymiany-niz-dotad.html
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
poniedziałek, 28 grudnia 2009
z zabawy podaj dalej...
Od Agnieszki -> Malowanego imbryczka z zabawy Podaj dalej... dostałam przesyłkę niespodziankę...
- świąteczną kartkę
- 3 szydełkowe kwiatuszki
- paczuszkę fasetowanych błękitnych koralików
- zawieszki do prezentów
i muszelkę... na szczęście jak sądzę...
- świąteczną kartkę
- 3 szydełkowe kwiatuszki
- paczuszkę fasetowanych błękitnych koralików
- zawieszki do prezentów
i muszelkę... na szczęście jak sądzę...
Bardzo Ci Agnieszko dziękuję... zrobiłaś mi ogromną frajdę zważywszy na mój nietypowy czas....
niedziela, 29 listopada 2009
wtorek, 24 listopada 2009
sobota, 21 listopada 2009
Takie tam drobiazgi...
między wszystkim innym znalazłam w końcu chwilkę na moje ulubione zajęcie... nadrobiłam zaległości wymiankowe, które poszły sobie w świat... i inne zamówienia i tym samym powstały te o to kolczyki:
turkusy baryłeczki z dyndającymi się łańcuszkiem ozdobionym małymi kuleczkami turkusu
biskupie fioletowe z elementami koronkowych bali
duże czarne owinięte drutem z maleńkimi brązowymi szklanymi koralikami
delikatne w trzech rozmiarach perełki w oksydowanym srebrze
czwartek, 12 listopada 2009
Takie tam...
na wszystko mam za mało czasu... zdecydowanie za mało... i na moje hobby też :(
ale wczoraj udało mi się coś sklecić i oto co powstało:
kolczyki do serwisu ślubnego...
różowe w moim ulubionym stylu mrożona kulka, perełki i ozdobny kwiatek
i to byłoby na tyle...
a i ucze się robić jakoś inaczej zdjęcia, ale wciąż to nie tak jak bym chciała.. ech..
poniedziałek, 26 października 2009
Małe coś
Czekam na precjoza do biżu, które zamówiłam także tym razem tylko maleńki zalążek kolczykowy.
kolczyki wykonane z maleńkich koralików metoda igła cieniutka żyłka tzw. ścieg pejtolowy..
i pianki tym razem szaro-białe z ceramiczną oponką;-)
i moje ostatnio faworyzowane trzepaczki ;-)
wykonane z brązowego hawloitu, szklanych czarnych i czerwonych koralików, drewnianych owalnych i brązowych pomponikówniedziela, 18 października 2009
Weekendowy czas...
Robiąc paczki wymiankowe jakoś tak w mędzy czasie powstały nowe trzepaczki i rivioli w nowych kolorach:
delikatne niebieskie z maleńkich pomponików, maleńkich turkusików kuleczek i ceramicznej maleńkiej oponki w kolorze błękitnym

czerwony hawloit, kuleczki turkusu, czarne szklane koraliki i czerwone baryłeczeki
rivioli
niedziela, 11 października 2009
Trzepaczki cd i nie tylko...
Wzór trzepaczkowy bardzo mi przypadł do gustu i tym samym powstały jeszcze 3 inne kombinacje tego wzoru:
- zielone z masą perłową, perłowymi koralikami i zielonymi drobnymi kryształkami
- fioletowe z oponkami hawloitu i prawdziwych perełek
- różowe z masą perłową, kryształkami górskimi i małymi szklanymi koralikami
a tak wyglądają zwisając:

kolejny wzór to kolczyki ceramiczne:
- z fioletową kulką na sznurku jubilerskim
i niebieskie wpadające tak naprawdę w fiolet (choć na zdjęciu może nie do końca to widać) oponki na/z elementami srebrzonych kółek

w robieniu zdjęć pomagał mi mój kot Filip, który odstawiał przeróżne esy floresy obok i tym samym też zrobiłam mu zdjęcie:

czwartek, 8 października 2009
Trzepaczki
Dzisiaj po ciężkim dniu pracy znalazłam siłę, żeby poprawić sobie humor i zrobiłam nowe kolczyki... do złudzenia (gdyby nie koraliki) przypominające trzepaczki do białek ;-)
Kolczyki są zrobione z żyłki jubilerskiej masy perłowej i koralików drobnych górskich zakończone drucikiem jubilerskim...
Zachwyciłam się... ;-)
Ps. dziękuje Wam za miłe słowa, które zamieszczacie w komentarzach...
Przesyłam Wam gorące pytulańce ;-)
poniedziałek, 5 października 2009
niedziela, 4 października 2009
dyndołeczki coś pięknego ;-)
Dzisiaj pociągnęłam temat nowego plecionego wzoru i tym sposobem powstały zielone i niebieskie Rivoli ;-)
Nie powiem, bardzo mi się spodobał ten wzór... a jeszcze tyle jest innych, które chciałabym umieć... ale nic straconego przecież... tylko muszę nabyć odpowiednie do tego celu koraliki ;-)
Niebieskie od chwili jak je skończyłam zagościły w moich uszach... ależ się dyndają... lubię takie ;-)
i zielone
a na koniec zupełnie inne... czerwone plecione kuleczki
sobota, 3 października 2009
coś a'la Bezel a Rivoli
siedziałam nad tym od wczoraj wieczorem... powiedziałam sobie, że musze się nauczyć je robić... po prostu musze... przestudiowałam setki zdjęc... przypatrywałam się w która strone i jak przewlec żyłke... nawlekałam, rozcinałam, jeszcze raz i jeszcze raz... i w końcu dzisiaj po 4h udało mi się je zrobić... udało się co jest nieprawdopodobne bo już zwątpiłam, że się tego naucze ;-) a jednak miło sama siebie zaskoczyłam... ;-)
i się wam pochwale o to one w całej swojej okazałości:
i wiem, że może dla niektórych to pryszcz zrobić takie plecionki, ale...(to pozostawię bez komentarza)
A tak z innej parafii spodobał mi się bardziej niż zwykle kolor fioletowy i oto kolczyki, które z tego fioletowego dumania powstały:
z hawloitem:
i z biskupimi drobiazgami 2 wzory:
piątek, 11 września 2009
Pianulki cd.
Moje kolczyki spodobały się Pani z exkluzywnego sklepu z biżuterią... powiedziała, że są bardzo oryginalne i ładne.. muszę przyznać, że zrobiło mi sie szalenie miło... bo w tym sklepie to same srebrności i złotości, a nie żadne hand made... urosłam na chwile w piórka z tej radości ;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)