Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednim wpisem.
Dziś przychodzę z początkiem metryczki, za kilka miesięcy drugi raz zostanę taką najbliższą ciocią, bo u siostry. Długo szukałam wzoru i nic mi nie pasowało, aż wreszcie tak pod wpływem chwili wybrałam ten. Wyszywa się dość dobrze, choć pierwszy raz na Murano 32, mulina DMC. Nie haftuję tego co ma być różowe albo niebieskie, nie chcę później pruć. Ostatnio było 80 % różowy, no ale to jednak nie 100 % a więc poczekam 😉
Ostatnio miałam szczęście trafić na dwie bardzo dobre książki, od których wprost nie mogłam się oderwać i choć to dość zasobne w strony dzieła, to lektura poszła mi bardzo szybko.
5/2019
Każdy człowiek rodzi się z pustką, którą może wypełnić tylko jedna, właściwa osoba.
Zosia Rybicka ma szczęście, spotyka Pawła, mężczyznę swojego życia. Zakochują się w sobie bez pamięci.Paweł, szanowany lekarz z warszawskiej kliniki, proponuje jej wyjazd do rodzinnego domu w Kazimierzu nad Wisłą.Tam, w małym miasteczku, Zosia poznaje ludzi i miejsca bliskie jej ukochanemu.Każdego dnia Kazimierz odkrywa przed Zosią swoje małe sekrety.Mieszkańcy Doktorówki, domu Pawła, dbają o nią troskliwie.Zosia rozkochuje się w powolnym rytmie życia miasteczka, w jego brukowanych uliczkach i spacerach wzdłuż rzeki.Wśród dobrych wspomnień odkrywa jednak także te bolesne.Kim była Julia? Jakie sekrety zabrała ze sobą, gdy odeszła?Dlaczego obecność Mikołaja, brata Pawła, wprowadza tak wiele niepokoju?
W atmosferze budzącej się wiosny, wiślanych skarp i cienistych wąwozów, które oparły się upływowi czasu, Zosia odkrywa prawdę o cudownym kazimierskim domu i zamieszkującej go rodzinie. Jej przyjazd sprawia, że dawne rany zostają rozdrapane, jednak tylko po to, by móc wreszcie się prawdziwie się zagoić.Szczęście, które mogą dać tylko najbliżsi, nareszcie rozkwita w Doktorówce jak piękny majowy dzień, który przychodzi po gwałtownej wiosennej burzy.

Epicka w swoim wymiarze, rozgrywana na trzech płaszczyznach czasowych, opowieść, której spoiwem są… pszczoły.
Anglia, rok 1857. William marzył o karierze naukowca przyrodnika. Los jednak chciał inaczej. Żona, gromadka dzieci i sklep z nasionami. Poczucie życiowej porażki sprawiło, że William pogrąża się w depresji. Ponowne natchnienie przychodzi wraz z dawnym naukowym wywodem na temat życia pszczół. William postanawia zbudować ul. Ul, który przyniesie jemu i jego potomkom zaszczyty i sławę…
Stany Zjednoczone, rok 2007. George jest hodowcą pszczół i właścicielem kilkuset uli. Chce rozwijać swoją farmę, by przekazać ją w spadku jedynemu synowi. Cóż z tego, skoro jego marzenia są tak dalekie od marzeń żony i syna. W dodatku wśród pszczelarzy coraz częściej pojawiają się pogłoski o niewyjaśnionej śmierci setek tysięcy owadów.
Chiny, rok 2098. Jedyne miejsce na ziemi, które poradziło sobie z katastrofą. Młoda kobieta Tao całymi dniami ręcznie zapyla drzewa owocowe, które są podstawą gospodarki Chin. Rozpaczliwe chce dać synkowi szansę lepszego życia - życia nadzorcy…
Historia pszczół to do bólu prawdziwa powieść doskonale ukazująca meandry ludzkiej psychiki, napięcia między rodzicami i dziećmi, dojmującą szarość dnia codziennego i pasję, która daje siłę do walki o lepsze jutro. Maja Lunde porusza te wszystkie tematy snując równoległą i porywającą opowieść o niezwykłych owadach, ich miejscu w przyrodzie i ludzkiej cywilizacji.