niedziela, 13 kwietnia 2025

 Dzień dobry:)

Rozpoczynamy Wielki Tydzień.
Śpieszę z życzeniami świątecznymi.



Kochani!
Niech czas Wielkiego Tygodnia będzie owocnym.
Niech przyniesie mądrość, 
dobro,
da ukojenie,
wskaże najlepsze wyjścia, 
 i jasne drogi.
Pozwoli na głębokie przeżywanie 
Wielkiej Tajemnicy Zmartwychwstania Pańskiego.
Świąteczne chwile niech wypełnią serca
pogodą,
miłością 
wiarą.
Niech każdy z nas poczuje 
Moc i Miłosierdzie Najwyższego!
Wesołego ALLELUJA!



 

Chrystus Frasobliwy z ptakami.
Zakładka i obrazek.
❤️

Ściskam Was mocno!
Iza

poniedziałek, 24 marca 2025

 Dzień dobry...

Jeju, jaki cudny ten marzec:)
🧡




Widziałam już pierwszego bociana!
Była jeszcze zima - ostatni dzień...
godzina ósma, lekcja muzyki i temat: 
Muzyczne powitanie wiosny.
My śpiewamy i nagle dziewczynka siedząca przy oknie
wykrzykuje "bocian"!
Cała czwarta klasa stała w oknach 
i patrzyła jak krążył nad boiskiem szkolnym.
Ja też:)))
💛
Byłam z najbliższymi w Lublinie
na Polskiej Nocy Kabaretowej 2025.
Prowadził mój ulubiony (nasz, bo lubimy go wszyscy)
Bartosz Klauziński z Kabaretu K2.
Kilka godzin śmiechu.
Można naładować akumulatory. 
Oj, można!


💙
Przy okazji wizyty w Lublinie 
koniecznie musiałam zajrzeć do Mandragory.
Bardzo lubię tę restaurację za jej niesamowity klimat, 
przepyszną wątróbkę,
czulent lubelski,
żydowską penicilinę z kreplach
i klazmerską muzykę.


Stare miasto w Lublinie jest piękne.
Obfocę je kiedyś dokładnie:)
💚
Czy pisałam, że lubię celebrować Dzień Kobiet?
W tym dniu "nic nie robię"
Jak mówiła Kalina Jędrusik: leżę i pachnę :)
i przyjmuję życzenia oraz kwiaty od moich panów.




💜
Obejrzałam film o tej artystce:
"Bo we mnie jest seks".
Późno, 
bo słyszałam o nim tyle niepochlebnych opinii od znajomych.
Ja spędziłam przy nim cudowne chwile.
Bardzo mi się podobał, 
a przeplatanie piosenek ze scenkami podkręcało nastrój.
Byłam tak zafascynowana filmem i bohaterką, 
że nieświadomie pewną Kalinkę ze szkoły 
zapisałam na listę jako Jędrusik i odkryłam to dopiero po kilku dniach.
😂

Przeczytałam piękną powieść 
D. Owens: "Gdzie śpiewają raki",
którą kupiłam na Vinted
(książki tam są naprawdę tanie, korzystam od jakiegoś czasu)
Byłam pod wrażeniem filmu.
Jestem pod wrażeniem książki.
🤎
Świętowałam swoje imieniny,
świętowałam też swoje urodziny.
😊
Pochwalę się przepiękną malowaną ręcznie filiżanką,
która otrzymałam od moich dzieci.





Kiniu, Michałku - DZIĘKUJĘ!
💗💗💗

Niespodziankę otrzymałam również pocztą

Beatko, dziękuję!
❤️

Ścierałam nosy Bazyla z szyb.
😁


ale nie sama...


Ozłocić trzeba kogoś, kto wymyślił robota do mycia okien!
🏅

Zachwycałam się marcowymi zachodami słońca.



A co z tworzeniem?
I tu jakiś szał mnie ogarnął, mania wręcz, 
bo malowałam non stop - serio.
Nie pokażę dzisiaj wszystkiego,
zostawię "na zaś",
 jak mawiała moja Babcia Józia.

Pokażę tylko Maryję - obrazek i zakładkę.






Pokażę małą karteczkę - karnecik z aniołkiem.



Cudowny ten marzec! Fajnie, że jeszcze trwa.

Ściskam Was mocno!
💗
Iza



PS.
Musicie mi wybaczyć za nadużycie słowa "cudowny" w dzisiejszym poście,
ale ten mój marzec jest taki naprawdę.

🥰

poniedziałek, 24 lutego 2025

 Dzień dobry:)

Bardzo czekałam na ferie.
U nas, w lubelskim, przypadł ich ostatni termin.
Myślałam, że będą już w takim wiosennym klimacie,
a zaczęły się zimowo i mroźnie, ale pięknie, wręcz baśniowo.
Pierwszy dzień wyglądał tak.




Narnia!

 Był też mrozik i dużo słońca.
Mogłam w końcu pospacerować z Bazylem.




Zrobiłam trochę porządków w dekupażowych przydasiach
i wyciągnełam deseczki, aby zużyć klej z lakierem,
który już dogorywał.

Czekają na ostatnie szlify:)

Namalowałam nawet jedną akwarelkę, 
według lekcji internetowej - tej.


Chmury do poprawki:D

Namalowałam Matuchnę Tuląca 
w typie matrioszki.



💚
Na koniec pokażę zakładki z suszkami:)



Błyszczą:)))



Jeszcze tydzień leniuchuję.
😀
Zmykam, 
bo komisarz Mortka zaraz ujmie groźnego zabójcę:)))



Do napisania:)
Iza