Atak na moskiewski teatr na Dubrowce
Atak na moskiewski teatr na Dubrowce – atak terrorystyczny przeprowadzony przez czeczeńskie komando pod przywództwem Mowsara Barajewa w dniach 23–26 października 2002 w Moskwie, zakończony odbiciem obiektu przez antyterrorystów i śmiercią 173 osób, w tym 133 zakładników.
Państwo | |
---|---|
Miasto wydzielone | |
Data |
23 – 26 października 2002 |
Liczba zabitych |
173 osoby (w tym 40 sprawców) |
Liczba rannych |
700 osób |
Typ ataku |
wzięcie zakładników |
Sprawca |
czeczeńscy separatyści z Mowsarem Barajewem na czele |
Położenie na mapie Moskwy | |
Położenie na mapie Rosji | |
55°43′33″N 37°40′24″E/55,725833 37,673333 |
Historia
edytujAtak rozpoczął się 23 października ok. godz. 21:00 czasu lokalnego[1]. Wówczas w teatrze odgrywano drugi akt musicalu „Nord-Ost”. W tym momencie w obiekcie znajdowały się 922 osoby. Terroryści opanowali budynek, do którego wnieśli karabiny, granaty, miny i potężne bomby domowej roboty, wcześniej przetransportowane ciężarówkami z Czeczenii. Podczas kontroli drogowych, ekstremiści wręczali milicjantom wysokie łapówki, by ci odstąpili od sprawdzania transportowanych ładunków.
Wśród zamachowców były ubrane w czarne burki kobiety (tzw. czarne wdowy), które miały na sobie ładunki wybuchowe. Kobiety usiadły wśród widzów, a następnie zagrożono, że w przypadku szturmu na teatr odpalą one bomby. Terroryści wywiesili na scenie czarną szahadę i zażądali zakończenia wojny w Czeczenii oraz natychmiastowego wycofania stamtąd wszystkich wojsk rosyjskich[2]. Postawili ultimatum, dając tydzień na jego spełnienie. Po tym czasie mieli zabijać zakładników.
W nocy z 23 na 24 października, po negocjacjach, terroryści wypuścili z teatru wszystkich muzułmanów, Gruzinów, część dzieci, kilku cudzoziemców, a także mężczyznę chorego na serce oraz kobietę w zaawansowanym stadium ciąży[1]. Z budynku uciekło też przez okno w garderobie 15 osób z obsługi teatru. Jednak tej nocy zastrzelono na widowni kilka osób podejrzanych o przynależność do rosyjskich służb specjalnych.
Po 57 godzinach zajmowania budynku przez terrorystów, 26 października rosyjskie oddziały specjalne „Alfa” i „Wympieł” podjęły szturm na teatr. Nim doszło do wejścia żołnierzy sił specjalnych, do teatru wpuszczono gaz usypiający (prawdopodobnie halotan jako nośnik, a w nim rozpuszczone fentanyl i 3-Metylofentanyl), który uśpił zakładników i terrorystów. Dzięki temu antyterroryści mogli bezpiecznie wejść do budynku i wyeliminować, zabijając na miejscu 40 terrorystów przez strzał w głowę, w tym kobiety, które miały na sobie ładunki wybuchowe. W akcji zginęło także 129 uśpionych zakładników, którzy zatruli się gazem[2]. Władze rosyjskie nie poinformowały lekarzy o rodzaju użytego gazu, przez co nie mogli oni podać ofiarom prawidłowego antidotum (odtrutką na zatrucie fentanylem jest nalokson)[3].
Mimo wielu ofiar, z powodu trudnych warunków, problemów przy ewakuacji rannych (niedostateczna liczba karetek, brak miejsc w szpitalach), akcja odbicia zakładników została uznana przez gen. Sławomira Petelickiego za dobrze przeprowadzoną. Prezydent Rosji Władimir Putin uznał akcję odbicia teatru z rąk terrorystów za sukces. Zarazem wyraził żal z powodu liczby ofiar. Rodziny zabitych domagały się pociągnięcia do odpowiedzialności ludzi, którzy dowodzili operacją antyterrorystyczną, jednak śledztwo zawieszono.
Zobacz też
edytujPrzypisy
edytuj- ↑ a b Gessen 2012 ↓, s. 209.
- ↑ a b Gessen 2012 ↓, s. 212.
- ↑ The tragedy in the theater in Moscow. What went wrong in Dubrovka? – World [online], World Today News, 23 października 2021 [dostęp 2021-10-28] (ang.).
Bibliografia
edytuj- 10. rocznica ataku na moskiewski teatr na Dubrowce. konflikty.wp.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2012-10-24)]. wp.pl
- Artykuł w gazeta.pl: Zamknięcie dochodzenia w sprawie Dubrowki
- Masha Gessen, Putin. Człowiek bez twarzy, Warszawa: Prószyński i S-ka, 2012, ISBN 978-83-7839-054-1 .