W moim uznaniu Wendersowi nie do końca udało się uchwycić magii japońskiego kina, co wydaje mi się, że usilnie próbował zrobić. Poprzeczka jest wysoko. Wciąż jednak przyjemny, refleksyjny film.
W moim uznaniu Wendersowi nie do końca udało się uchwycić magii japońskiego kina, co wydaje mi się, że usilnie próbował zrobić. Poprzeczka jest wysoko. Wciąż jednak przyjemny, refleksyjny film.