Od lutego, kiedy film zdobył dwie nagrody w Sundance (publiczności i za reżyserię dokumentu), miałem niewyobrażalnie duży hype na film "The Remarkable Life of Ibelin". Wczoraj wpadł do dystrybucji Netflixa, więc mogłem go nareszcie zaspokoić. W skrócie: Blizzard nie zasługuje na taką reklamę WoWa.
World of Warcrafta, ponieważ to w nim postacią jest Ibelin. Awatar ten został stworzony i był kierowany przez Matsa Steena, norweskiego gracza cierpiącego na dystrofię mięśniową Duchenne’a, o którego życiu opowiada ten dokument. Poznajemy najpierw IRL…